Hej. Niestety jest to znany problem, chocby nie musialby tak byc. Polskie ASO bardzo niechetnie udzielaja jakakolwiek
informacje klientom koncernu (masz Jaguara - jestes klientem Jaguara, ale nie jestes klientem tego ASO, na tobie nie
zarabiaja, choc jestes potencjalnym klientem), mimo ze historia serwisowa jest dostepny dla kazdego ASO na calym
swiecie.
Takich problemow nie ma wszedzie tam, gdzie ASO sa podporzadkowany bezposrenio centrala, albo gdzie importer
jest podporzadkowany centrala. W polsce, importer jest niezalezny i sam ustali reguly dostepnosci informacji dla
klientow.
Kazdy powazny ASO powinno tobie udostepnic informacje, o ile mily o to prosisz. Moga od ciebie zadac dowodu
rejestracyjnego, ale na tym powinno sie skonczyc biurokracja. Sprubuj sie skontaktowac z JLRem w Warszawie,
tam sa naprawde mili ludzie.