Dział Techniczny > S-TYPE (1999-2007)

Olej do dyferencjału

<< < (2/2)

TYGRYS3:
to ja proponuje .... pole siłowe  :-hehe  :-hehe :-hehe
panowie i panie ,części mechaniczne działają ze sobą i muszą się zużywać ,
żadne uszlachetniacze "superoleje" nie zmienią tego faktu ,pomyślcie logicznie co i jak działa w jaki sposób mogło by to ochronić  :-nuts
to tylko chwyty reklamowe...  nie dajmy się zwariować to że kupimy "superprodukty" nie wydłuży ich żywotności (kotów),ale
stała i dobra konserwacja ... owszem  :-V

marlboroman:
Tygrys3, nie mialem na mysli "jakichs" uszlachetniaczy, srodkow do zatykania kanalow olejowych teflonem, czy trocin do wygluszania dyferencjalu. Chodzi mi o konkretny specyfik, jego dzialanie nie jest cudem, nie dodaje 100KM i nie zmniejsza przebiegu o 50%. Poswiecilem troche czasu na lekture dzialania srodkow na bazie teflonu i ceramiki, przyznam ze dzialanie tych drugich do mnie przemawia. Zgodze sie z Panem Jackiem Chojnackim ze przede wszystkim swietnie sie sprawdza w profilaktyce. Bo to kotek lubie go dopieszczac i jezeli mam czas to np lubie polozyc 2 warstwy wosku, tak samo z ceramizerem :-super
Wyszlo to jak reklama...  :-wstyd

TYGRYS3:
no ,trochę jak reklama ...
do mnie to nie dociera za bardzo bo taki specyfik powinien być położony bezpośrednio na metal  (coś jak niklasil)
a nie wlewany ,wybacz ale nie ufam tego typu specyfikom  :-W

marlboroman:
Moj chlopski rozum akceptuje historie o odwiertach, kiedy wiertlo po przejsciu przez pewna warstwe skal ulegalo utwardzeniu. A tak na powaznie, czytalem o tym sporo i sens dzialania do mnie dociera, nie oczekuje cudow, to raczej kwestia profilaktyki. Na YT mozna znalezc filmik z testow, ale ja preferuje mniej marketingowego belkotu wiec recon oparlem na bardziej fachowych opracowaniach.  ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej