Autor Wątek: Demontaż tapicerki drzwi  (Przeczytany 9366 razy)

TOSIEK

  • Gość
Demontaż tapicerki drzwi
« dnia: Grudzień 07, 2011, 14:57:16 pm »
Panowie, mam pytanie, czy ktoś z was demontował tapicerkę drzwi, proszę o jakieś rady, wskazówki, można tam coś połamać łatwo?, czy ściągać bez obaw. Proszę o pilną odpowiedź.

zadek07

  • Gość
Odp: Demontaż tapicerki drzwi
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 07, 2011, 21:55:07 pm »
Widze, ze nikt nie pisze, to ci napisze krotkie info.
Przypuszczam ze chcesz rozebrac przednie drzwi, wiec masz dwie srubki na krzyzak na samym dole (jak sie schylisz to je zobaczysz) i trzecia srubka jest na wysokosci uchwytu zamykania drzwi za mala okragla zaslepka. Zaslepke podwarzasz srubokretem. Cala reszta trzyma sie na kolkach, i tu sie zaczynaja schody, jesli nie bedzie podwazal tapicerki w miejscu gdzie sa kolki, to istnieje duze prawdpodobienstwo, ze urwiesz plastiki w tapicerce. Kolek zostanie caly, ale tapicerka sie uszkadza. Trzeba potem to kleic i cudowac. Zobacz sobie na allegro, tam sa zdjecia tapicerek, bedzie mniej wiecej wiedzial gdzie sa kolki

TOSIEK

  • Gość
Odp: Demontaż tapicerki drzwi
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 07, 2011, 22:07:47 pm »
Dzięki wielkie, rozjaśniłeś mi sprawę, jedyne o co mi chodziło to o te mocowania kołków, boję się, że je uszkodzę, jeden mam uszkodzony a wcale go nie ruszałem, trochę dziwne, że to jest takie kruche, postaram się to jakoś delikatnie zrobić, jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenie to wymiana informacji mile widziana.

zadek07

  • Gość
Odp: Demontaż tapicerki drzwi
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 07, 2011, 22:26:02 pm »
No wlasnie plastiki ktore trzymaja kolki w tapicerce sa tak mierne , ze przy zamykaniu drzwi po prostu sie urywaja. Jedyna sprawdzona i dzialajca metoda na to , zeby to potem zlozyc do kupy to tylko spawanie plastikiem. Przerabiałem juz rozne kleje i wszystko odpadalo. Ewentualnie jeszcze zywica z siatka mogła by zadzialac

TOSIEK

  • Gość
Odp: Demontaż tapicerki drzwi
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 07, 2011, 23:15:57 pm »
Chciałem ulepszyć sobie boczki o drewno i chromowaną osłonę, ale najwyraźniej to zostawię bo i tak czeka mnie malowanie drzwi z jednej strony, więc nie ma sensu tego kilka razy ruszać, jak to takie kruche jest. Dzięki za pomoc.