Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

spadek mocy

<< < (2/3) > >>

e_gregor:
Zdejmij kopułkę i sprawdź czy palec się nie upalił. Wystarczyło że się po nocy skropliło trochę wody i może być pozamiatane. Miałem tak w poldku. Jak zobaczyłem stan palca to się głowiłem jakim prawem ten silnik w ogóle odpalił.

Jag-Greenhorn:
a moze hamulec reczny zapomniales ??

 :-gwizd


 :-hehe


sorry....

dziadzol:

--- Cytat: Jag-Greenhorn w Lipiec 12, 2011, 12:18:59 pm ---a moze hamulec reczny zapomniales ??

 :-gwizd


 :-hehe


sorry....

--- Koniec cytatu ---

No gratuluję humoru :P ;)

Jag-Greenhorn:

--- Cytuj ---Kody błędów żadne się nie wyświetlają, silnik pracuje równo, nie pływa na obrotach, nie szarpie, wydech nie dymi
--- Koniec cytatu ---

no tak jakos wypadlo... jak nic innego nie ma to tylko mi reczny na mysl wpadl... :D

a tak powaznie myslac to jak by mnie sie tak stalo, to jako pierwsze to bym contact spray do reki wzia i kontakty od kazdego relais przepryskal. jak mechanicznie nic sie nie dzieje, to moze elektryka gdzies ma problemy. piszesz o biegach, to moze odpowiedni controler problemy ma. odlacz, popryskaj i zlacz, moze na szybko to cos pomoze.

moj jag z nikat nagle przestal chodzic. postawilem na parkingu i koniec. ruszal, ruszal i nie startna. okazalo sie ze to glupia wtyczka przy pompie bezyny sie zknocila. 17 € za wtyczke i 295 € za szukanie bledu zabulilem... no coz tam, mam serce do jaga i portwel oproznilem...

dziadzol:
No muszę się zebrać. Na razie zaległem na plaży i auto szerokim łukiem omijam, bo czuję, że to żadna wielka awaria, tylko jakaś pierdoła z ktorą ledwo, ale da się żyć. Ale zbiorę się w końcu za porządki pod maską. Dzięki i pozdrawiam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej