Na początku bylo tak ze leciaóło tylko zimne powietrze , pomyslalem ze gazownicy coś spaprali i przy okazji sie to naprawi , wczoraj przestało wogole grzać lecieć jakiekolwiek powietrze , odpinałem wtyczkie od elektrozaworów w celu poszukiwania cieplego powietrza teraz nic nie leci ani cieple ani zimne , sprawdziłem wszystkie bezpieczniki pod masko kolo pasazera i w bagazniku wszystko ok co moglo sie stać opornica dmuchawy sie popsuła czy jak , a może jest jakiś stycznik od tej dmuchawy lub bezpiecznik w innym miejscu , czytałem rużne posty i ruszalem kablami tak jak to inni opisywali ale narazie nic , może ktoś to już przerabiał co sprawdzić , bo jak oddam do mechanika to niewiem czy mi przez 2 tygodnie to zrobio.