Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
Dobra sprawdzona i bezawaryjna instalacja LPG do 3.o AWD amerykan
bodi:
Dogadałem się już na termin montażu instalacji LPG w zakładzie, który polecił mi All Bundy. Koszt około 4700PLN z systemem lubryfikacji (tym lepszym), 53L zbiornikiem (może zmienię na większy za dopłatą, jeżeli okaże się, że zmieści się np. jakiś 65-70L to go wsadzę - na innej stronce były zdjęcia Jaguara X-Type w wersji kombii i wsadzili do niego bez problemu 70L zbiornik - no chyba, że do sedana taki poprostu nie wejdzie, bo jest inna wnęka na koło zapasowe) i zaworem tankowania pod klapką wlewu paliwa. Instalacja to BRC Sequent Plug & Drive - taka jak ma All Bundy. Nie chcę mieć w przyszłości problemów z samochodem i dlatego instaluję sprawdzone rozwiązanie chociaż nie jest tanie a zakład, w którym będę dokonywał montażu jest ode mnie ok. 250km.
Podzielę się swoimi doświadczeniami już po wszystkim.
bodi:
jestem już po montażu LPG i oto moje uwagi
jak narazie wszystko spoko
boję się za mocno podniecać, bo nie chcę zapeszyć, ale narazie nic złego się nie dzieje
mam 53L zbiornik, flash lube z elektornicznym dozowaniem zawór do tankowania pod klapką i wskaźnik na desce po lewej stronie kierownicy, bo nie chciałem za mocno chłopakom utrudniać i kazać im tego montować na środkowym tunelu. Mam dziurę po poduszce kolanowej (idzie jeszcze z USA, bo u nas b. ciężko dostępna) i dostęp do deski przy kierownicy był praktycznie otwarty. Obawiałem się tego, że jak będą demontować środkowy tunel to może jakieś zatrzaski popękają i potem będę miał jakieś stuki i trzaski z tego powodu.
Nie wiem jakie mam spalanie, bo nie wiem skąd komputer pokładowy ma teraz odczyty (czy to co mi pokazuje to jest benzyna czy już gaz). Od tankowania do pełna zrobiłem 240km i średnie spalanie na trasie wyszło mi 9,0L/100km (według wskazania komputera)
Jechałem ogólnie spokojnie ok. 100km/h ale był przez kilkanaście minut szybszy okres do 180km/h przy dość szybkim przyśpieszaniu
nie wiem czy żeby poznać spalanie gazu powinienem to powiększyć o jakieś 10-20% czy jest to może wskazanie spalania gazu
będzie jasne po ponownym tankowaniu gazem (zobaczymy ile wejdzie)
Nie pali mi się kontrolka check engine i wogóle nie odczuwam różnicy w pracy na gazie i benzynie.
Zabuliłem 4680PLN montaż mi się podoba - wygląda solidnie i poszczególne komponenty porozmieszczane w sensownych miejscach. Dostałem nawet w cenie ładnu pokrowiec na oponę zapasową a nawet dostałem jakąś resztkę tego oleju do flasha, bo pełna buteleczka nie weszła na raz. Auto zostawiłem o 10.00 w poniedziałek a do odbioru było gotowe następnego dnia o 13.00
Facet wydał mi się konkretny i kompetentny.
Tak jak już pisałem wcześniej nie chcaiłbym zapeszyć, ale jak narazie WIELKI POZTYTW
Jest jeden minus - radio weszło mi w stan "code" pewnie jest to spowodowane odłączeniem akumulatora na dłuższy okres. Będę musiał się z tym uporać
Gdzieś już kiedyś się na to natknąłem na forum. Mam nadzieję, że nie będę miał z tym ciężkiej przeprawy.
Więcej szczegółów wkrótce...
PS. Jeszcze raz wielkie dzięki dla All_bundy za dobry namiar
bodi:
radyjko już działa
zadzwoniłem do Łodzi
szybko i bez żadnych opłat dostałem kod podając 6 ostatnich znaków VIN
bodi:
zatankowałem się po zrobieniu 300km i średnia wyszła mi 12,4L/100km (wyliczenia z ilości gazu, który zatankowałem)
i jeszcze jedna uwaga
przy przejechanych ok. 290km zaświeciła się kontrolka Check engine
Zjechałem zatankować gaz i zadzwoniłem do gazownika co robić...
koleś mi odpowiedział, że to pewnie wina kiepskiego gazu albo mojej przygazówki czy coś w tym stylu i że Jagi są b. wrażliwe na takie rzeczy
Dodam, że gaz od razu po montażu zatankowałem do pełna na Orlenie i jeździłem akurat wolno, więc nie za bardzo do mnie te argumenty przemawiały
W sumie to nie powinienem się zbytnio martwić, bo gorzej jest jak kontrolka miga (wtedy nie zaleca się jazdy)
no i powiedził mi jeszcze, że może zgaśnie sama
zaproponował mi też odwiedzenie jego warsztatu przy okazji (ja raczej nie bywam w tamtych okolicach - na montaż pojechałem specjalnie tylko w tym celu i byłem w tamtym regionie Polski pierwszy raz, więc nie za bardzo mi się taka opcja spodobała)
trochę mnie to zasmuciło i zacząłem żałować nawet, że wydałem 5k na instalację z palącym się checkiem, a mogłem to samo mieć za 3k innego producenta
no ale na całe szczęście kontrolka sama zgasła po ok. 30km
poszedłem na chwilę na solarium i po powrocie w momencie uruchamiania silnika zgasła jak gdyby nigdy nic
zobaczymy, czy będzie mnie dalej tak straszyć czy to był jakiś chwilowy jednorazowy wybryk
bodi:
dalszy ciąg moich spostrzeżeń z użytkowania instalacji LPG...
kontrolka silnika narazie się nie zapaliła ponownie
samochód pracuje równo i bez żadnych problemów, ale szczerze mówiąc spodziewałem się mniejszego zużycia gazu niż to co mi wychodzi po tankowaniu
przejechałem kolejne 300km (z tego ponad 250km poza miastem, a z tego połowa praktycznie na tempomacie 90km/h) i z ilości zatankowanego gazu wyszło mi 13,8L/100km to trochę dużo zważywszy, że praktycznie można cały przebieg podciągnąć pod trasę
wskazanie z komputera miałem 10,6L/100km
i trochę za duża jest różnica pomiędzy spalaniem benzyny i gazu ok.30%
ogólnie przyjmuje się, że powinno być wyższe zużycie LPG ok. 10-20%
może jest tak, że komputer pokładowy trochę oszukuje podając spalanie benzyny i tak naprawdę jest ono np. 11,5 (tego nie sprawdzałem, czy spalanie benzyny pokrywa się z danymi z komputera)
nie wiem też czy ta instalacja ma jakąś regulację dawek wtrysku gazu, czy jest to jakaś stała określona wartość i nie da się ustawić na bardziej ekonomiczną jazdę
reasumując...
na dzień dzisiejszy wydaje mi się mało realne zużycie w granicach 13L w normalnej eksploatacji
jakieś 12L to jest chyba absolutne minimum, a w codziennej jeździe to za realne trzeba przyjąć conajmniej 15L
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej