Autor Wątek: Szpilki za kierownicą?  (Przeczytany 9619 razy)

micky

  • Gość
Szpilki za kierownicą?
« dnia: Maj 08, 2011, 18:14:47 pm »
43% kobiet prowadzą samochody w szpilkach

Uznawane za najbardziej kobiece obuwie szpilki dodają nam powabu i kilku centymetrów wzrostu. Są świetne do biura i na wyjścia, ale nie do prowadzenia samochodu! A jednak, aż 43% Polek za kierownicę zasiada właśnie w nich.

Co prawda przepisy nie regulują kwestii obuwia, w jakim powinniśmy prowadzić samochód, jednak to jaki rodzaj butów wybierzemy ma wpływ na bezpieczeństwo jazdy. W przypadku szpilek, butów na koturnie, klapek i japonek mówimy o wpływie negatywnym.

Szpilki są obuwiem wysokim, a często również sztywnym. To sprawia, że przy ciągłym wciskaniu sprzęgła i hamulca, oraz co jakiś czas gazu (jak ma to miejsce w przypadku jazdy w korku), lewa noga może szybko zdrętwieć (szybciej niż w obuwiu sportowym). Ponadto, obcas, który nieraz sięga kilkunastu centymetrów, może się zablokować w rowku gumowego dywanika.

Jakie więc powinny być idealne buty do prowadzenia samochodu? Przede wszystkim wygodne, z elastyczną podeszwą i wyprofilowaną konstrukcją, która umożliwi nam swobodną pracę stopy. Buty do prowadzenia samochodu powinny nam również zapewniać stabilność i odpowiednią temperaturę (specjaliści polecają tzw. buty oddychające).

Z wyników sondażu przeprowadzonego przez ProfiAuto.pl wynika, że w odpowiednim do prowadzenia samochodu obuwiu sportowym samochód prowadzi  tylko połowa badanych kobiet. 43% wybiera szpilki, a 7% buty na koturnie. Miłośniczkom mody i elegancji doradzamy jednak zabieranie swojego ulubionego obuwia na zmianę. Za kierownicą postawmy przede wszystkim na bezpieczeństwo.

TYGRYS3

  • Gość
Odp: Szpilki za kierownicą?
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 08, 2011, 18:28:53 pm »
a o to co kobiety mają na ten temat do powiedzenia  :-V

http://www.forum.obcasy.pl/viewtopic.php?t=5965

może i nasze forumowiczki się wypowiedzą ?  :-za

nax23

  • Gość
Odp: Szpilki za kierownicą?
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 22, 2011, 22:29:49 pm »
Zapomnieliście dopisać, że po jeździe w szpilkach zostają fajne dziury w dywaniku i tapicerce.