Zaden E-Type nie jest tani. Ten nie jest drogi, tylko bezcenny. W roku 1963 opuscil fabryke jako ostatni z
12 zbudowanych "Competition Leightweight Low Drag" - przeznaczony na tor, nie na ulice.
Juz w 1964 auto mialo tragiczny wypadek na torze w francuskim Montlhery, jego kierowca, Peter Lindner,
zmarl w wypadku. Wladze francuskie przez 10 lat nie oddawaly wraku ze wzgledu na niejasnosc
wypadku, ale i tak nikt nie myslal, ze auto moze zostac kiedykolwiek odbudowany.
W latach 70ych wrocil do Anglii i zostal odremontowany, jednak nie w taki sposob, aby nadawal sie
do jazdy. Po prostu stal sie objektem statycznym i trafil do niemieckiego muzeum.
Brytyski bisnesman Peter Neumark cztery lat temu odkupil auto i zdecydowal sie, aby przywrocic mu zycie.
Po 5000 godzin pracy stalo sie to co nikt nie uwazal za mozliwe: Low Drag Leightweigt E-Type z
najmocnieszym wowczas silnikiem, ktory budowano w Coventry zostal odtworzony w stanie orygynalnym.
Jego wartosc jest szacowana na 5 milionow funtow.
Z okazji zakonczenia prac, zorganizowali mala imprezke w angielskim Shropishire, na ktorej nawet
m.i. Norman Dewis byl obecny.