Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

parownik i weze

<< < (3/3)

zadek07:
Kazdy uklad klimatyzacji ma dwa filtry. Jeden przeciwpylkowy i wlasnie ten drugi o ktrym malo kto wie i przewaznie jest do tego drugiego ciezke dojscie z racji tego ze bardzo, ale to bardzo rzadko sie wymienia. Musi byc bardzo brudny gaz zeby zabic ten filtr(bo jest on zamkniety w ukladzie klimy), ale jezeli juz ten filtr sie zabije to wiadomo, ze gaz nie chodzi po ukladzie z takim cisnieniem jak powinienien przez co klima nie dziala zbyt wydajnie albo wogole sie nie wlacza. Raczej zamiast prania zalezalbym bym wymiane na nowy, ale nie wiem jak z dostepnoscia. Raczej radze poszukac ci na ten temat na forum mondeo, przypuszczam ze predzej znajdziej jakies info gdzie on jest. Podam ci przyklad ze w Citroenie Xsarze ten filtr znajduje sie na chlodnicy i nowy kosztuje cos kolo 400zl, a ma on wymiary kciuka.

daniel78:
kazdy jest  ciekawy gdzie jest niby tajemnica  sadze ze tego filtra jezeli jest to powinno sie poszukac na tej obudowie od nagrzewnicy poniewaz w bmw  tam jest i tez malo kto wie  o tym  a jest to sama wata perlonowa i tez mi smierdzialo wymienilem i smrud zninkal a brudne byly az ciezko opisac  moze ktos rozbieral na czesci x  to moze natknal sie na takie filterki

zadek07:
Ja rozbieralem anglika ale nie natknalem sie na ten filtr dlatego wydaje mi sie ze jest w parowniku/ osuszczu

RPZ:
Witam,
dołączę się do dyskusji zwłaszcza, że dziś miałem nieprzyjemność dowiedzieć się, że błacha usterka (nieszczelność zbiorniczka spryskiwaczy) jest spowodowana tym, że poprzedni właściciel kota miał obcierkę prawego błotnika. Niby drobiazg, ale osuszacz odrobinę się przesunął na zaczepie i uszkodził zbiorniczek spryskiwaczy. Panowie w ASO zażyczyli sobie sporą sumę za zbiorniczek spryskiwaczy, że o osuszaczu nawet nie wspomnę, bo tankowań wiele by z tego było...

Poczytałem trochę o klimatyzacji przy okazji wizji zakupu tego elementu i nasuwa mi się jedno pytanie. Wszyscy zalecają wymianę "filtra osuszacza" (lub filtra-osuszacza jeżeli to jedno i to samo, a tej info nie znalazłem) co 15'000km lub raz do roku. Biorąc pod uwagę koszt tego ustrojstwa, to nawet jak na Jaguara suma wydaje mi się ogromna. Orientuje się ktoś czy wymienia się całą tę srebrną puszkę z prawego nadkola, czy też jest to jakoś rozbieralne i wymienia się jakiś jego element?

Bedek:
Tak sobie poczytałem ten temat i wydaje mi się że jest tu wiele pomyłek filtra przeciwpyłkowego z osuszaczem układu klimatyzacji. Filtr przeciwpyłkowy jest i każdy wie gdzie na podszybiu - choć są modele np BMW gdzie jest on na samym parowniku i dostęp do niego jest fatalny, ale z reguły wymiana jest dość prosta i zalecana dość często - ja zmieniam go zawsze na wiosnę i jesień i kupuję droższy z tzw aktywnym węglem.
Natomiast ta tajemnicza puszka w układzie klimy to osuszacz układu klimy ma on za zadanie usuwanie wilgoci z układu klimy i gromadzenia go w sobie. Nie wiem jakie są zalecane wymiany w Jaguarze ( jeszcze nie wiem) ale np w Alfie serwis zaleca wymianę raz na 5 lat lub po " otwarciu" układu klimy i pozostawieniu go w tym stanie przez dłuższy czas tak że osuszacz zdąży naciągną wilgoci. O żadnym innym filtrze nie słyszałem a interesowałem się tematem i to bardzo.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej