Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

Wymiana świec

(1/2) > >>

gajoma:
zakupiłem nowe świece do mojego kota ale niestety przy próbie podejścia do ich wymiany pojawiły się schody... Nie bardzo jest dostęp żeby się o nich dobrać nie mówiąc już o wykręceniu standardowym kluczem.
Czy jest jakaś procedura wymiany świec (silnik v12).
Z góry dzięki za pomocne wskazówki.

Pozdrawiam 

jarek-jerryjag:
Najłatwiej odkrecic wieże regulacji przepustnicy z cewka, zdjac kopułkę oraz odkrecic  (nie odpinac węży) sprężarki klimatyzacji. Wieża ma 4 śruby z 7/16 możesz użyć 11mm sprężarka dwie  śruby   z przodu 13mm tyl dwie14 nieraz 17mm.
tym samym będziesz mial latwy dostęp do swiec i gwintu nie  zepsujesz.
przy okazji możesz naoliwić czop palca rozdzielacza.

adams:
Witam!!!
Moja historia z wymiana swiec to okolo 6 sztuk plamanych porcelanek. Moja uwaga to mozliwie jak najbardziej prostopadla pozycja klucza.
pozdrowienia adams

jarek-jerryjag:

--- Cytuj ---Moja historia z wymiana swiec to okolo 6 sztuk plamanych porcelanek
--- Koniec cytatu ---
współczuje  cala operacja z odkręceniem sprezarki i wiezy  i wymiana swiec nie powinna zawierać 2-3 godzin.jeśli będziesz próbował oszukać czas wciśnij na świecie cienkiego gumowego węza  i przez niego wkręć świece do gniazda.

czapka:
A mnie się udalo bez wyciągania klimy  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej