Trochę dziwne i niezrozumiałe dla mnie. Po co dawać zdjęcia i mówić w ogóle o spotkaniu, które się odbyło, nie zamieszczając wcześniej informacji o takim spotkaniu.
Jeśli wiedział kto miał wiedzieć to w takim razie zdjęciami także wymieńcie się na maila.
Macie swoją, zamkniętą jak widać, grupę. Szkoda, bo jak był temat rzucony na forum o spotkaniu w Topaczu to i ja się pojawiłem i kilku innych klubowiczów z odległych rejonów a spotkanie było na prawdę udane i organizacja dobra.