Prawdopodbnie przyczyna tego ze jeden wtryskiwacz ciagle lal byla wiazka elektryczna przy wtryskach. Zaraz kolo tego wtrysku ktory ciagle lal byla uszkodzona izolacja ewidentnie od wiertla. Musialo tam gdzies dotykac masy i dlatego ciagle lal. Wymienilem cala wiazke elektryczna gdyz taka mialem (lecz wiazka byla z 2,5 ja mam 3.0) lecz kolory i kolejnosc kabli przy glownej wtyczce byla identyczna. Wszystkie wtryski idealnie rozpylaly, wszystko wtyczki zostaly sprawdzone. Jedyny blad jaki jest to P1549 czy moze spowodowac mozliwosc nieodpalenia samochodu? Jest to jedyny blad jaki pokazuje odczyt bledu przy probie uruchamiania samochodu. Samochod nawet nie chce zaskoczyc, ciagle zalewa swiece i dupa. Iskara, benzyna jest a on ani rusz. Tylko raz przy pierwszej probie odpalil na jakies 10 sekund zgasl i amen. Swiece wyciagalem chyba z 10 razy zeby je przedmuchac. Lecz wyciagne byly tylko te z przodu, jezeli jutro rano nie odpali to jeszcze raz sciagne kolektor zeby wykrecic swiece z tylu bo tamte sa napewno zalane na amen. Lecz chyba nawet i na 3 cylindrach powinien cokolwiek zaskoczyc. Chyba ze juz sam komp i sondy tak zgupilay od tego krecenia. Na noc odlaczylem akumulator. Co jest odpowiedzialne za immobilaizer gdyz chcialbym przelozyc z 2,5 B do moejgo lecz od razu pisze ze Security cos tam. Takze co musialbym przelozyc z drugiego samochdou zeby mi odpalil na drugim kompie?