Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) > Jaguar News & Jaguar Scena
Jaguar XK120 Flajole Forerunner - Powrót do przyszłości
(1/1)
kogutki:
Flajole Forerunner 1955 - amerykanska interpretacja XK120
Back to the future - dlugo zanim powstal (amerykanski) film, powstal Flajole Forerunner. William Flajole,
ojciec projetku, byl projektantem. Nie tylko samochodowym, jednak przy samochodach czul sie najlepiej.
William Flajole umarl w 1999 i ostatnie godziny na lozu smierci spedzil ... czytajac gazety motoryzacyjne.
Po szkole, William Flajole zaczynal swoja kariere w firmie Chrysler w roku 1933. Pozniej pracowal
takze dla General Motors, Murray oraz Ford, gdzie z jego wspoludzialem powstal ostateczny ksztalt
Forda Continental. Na swoim koncie ma kilka udanych projektow, jednak w wiekszosci znanych na rynku
amerykanskim, takie jak Nash Metropolitan.
Po drugiej wojnie swiatowej Flajole otworzyl wlasna pracownie projektowa i ogolnie pracowal jako
doradca dla wielkich firm przemyslowych a takze dalej dla branzy samochodowej. Jak powiedziala jego
corka, William Flajole mial dosc pracy w granicach zyczen klientow i chcial, zeby powstal samochod
jego marzen, samochod ktory mial dac odpowiedz na pytanie "jak wyglada samochod przyszlosci"
I tak powstal Flajole Forerunner. W roku 1951 Flajole kupil Jaguara XK120 i zaczynal z nim eksperymentowac.
Samochod sluzyl mu jako model, a po konkretnych planach kupil drugiego Jaguara w 1953. Zafascynowany
osiagnieciem Jaguara wpadl na pomysl, aby zafundowac swoim aucie troche slawy zanim zaczynal go
modyfikowac. Wraz z cala rodzina, kilkoma wspolpracownikami oraz wynajetym kierowca rajdowym swiezy
kupiony Jaguar XK120 udal sie na rajd Chanute AFB w Urbanie, Illinois, skad wrocil z imponujacym wynikiem:
2gie miejsce.
Po wyscigu Jaguar stracil swoja karoserie, ramka zostala zmodyfykowana i zamontowana nowa karoseria
z wlokna szklanego z grubym, plastikowym, zasuwanym, przezroczystym dachem. Oryginalny kolor tego
pojazdu w roku 1955, kiedy Flajole go zakonczyl, byl zielony, przyblizony do BRG. Samochod trafil na
okladki kilku magazynow i jego tworca uzywal go na codzien przez kilka lat, zostal sprzedany przez
niego w1972 i mial odtad kilku wlascicieli. Ostatnio zostal sprzedany na aukcji w Pebble Beach za
niecale 190 tys dolarow.
William Flajole 1915-1999
zrdl: http://www.metropolitan-library.com/Flajole.html
wichma:
Ciekawy... :-za
Podoba mi sie, szczególnie te nadkola jak w starej corvette. :-super
khamsin:
Uroda mocno dyskusyjna -jako całość przyciężki ale... piękne datale i... bardzo interesujący. Ciekawa wizja, dość spójna, bezkompromisowa. Lekko przeładowana. Ale widać ten cień geniuszu. Mnie się bardzo podoba -jest piękny i nie jest równocześnie piękny bo z proporcjami nie jest bajlepiej... ;)
Nie bez powodu amerykanie to społeczeństwo (naród?) custom cars.
Bazyli:
Nie za bardzo mu wyszedł przód samochodu. Blisko siebie rozstawione światła schowane za grillem i błotniki wyciągnięte tak bardzo do przodu powodują, że wyraz pyska tego samochodu jest raczej debilny. Poza tym bardzo ciekawy pomysł, ma ciekawe detale. Czy mi się podoba - nie wiem, jako samochód - na pewno bym się za nim obejrzał, jako przeróbka Jaguara - już nie, bo poprawianie Kota, a szczególnie modelu XK120, to takie poprawianie siekierą po heblu.
Pocoyo:
Jak dla mnie cudo :-super
Nawigacja
Idź do wersji pełnej