Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

Pytanie o X350 w wersji z klekotem ;-)

(1/5) > >>

andyzpl:
Witam,

to mój pierwszy post na forum, mam nadzieję że wybrałem dobry dział aby go umieścić ;-)
Jestem od wielu lat miłośnikiem angielskiej motoryzacji - oczywiście jednym z jej filarów jest marka z kociakiem w logo.
Jako że nadchodzi u mnie powoli czas w którym zastanawiam się nad zakupem nowego samochodu, postanowiłem rozważyć właśnie tą markę.
Czego szukam ?
XJ w wersji z dieslem.
Wiem, że marka ta raczej jest kojarzona z silnikami benzynowymi i to najlepiej co najmniej V8 ;-) ale względy praktyczne też muszę brać pod uwagę.
Ma to być samochód do codziennej eksploatacji, czasami miasto, ale też długie trasy.  Najprawdopodobniej będzie miał już u mnie dożywocie.  Poszukam więc dobrze wyposażonej, bezwypadkowej wersji najpewniej na rynku niemieckim. 
Wybór padł na XJ bo nie szukam czegoś co musi pierwsze wyrywać spod świateł, nie ma być to też fun car (od tego mam innego brytyjczyka, a na jakieś wieksze coupe przyjdzie jeszcze czas ... ;-)   )
To co chcę kupić ma zapewniać komfort i przyjemność z jazdy oraz możliwość obcowania z pięknym klasycznym brytyjskim stylem, który bardzo lubię. Samochody zawsze kupuje nie do końca zgodnie ze zdrowym rozsądkiem ale staram się na ile to mozliwe kierować emocjami i sercem (wiem że tu trochę nie pasuje ten klekot - ale to taki mały kompromis)
Troche poprzeglądałem forum i nie znalazłem niczego o XJ w tej wersji. Zapewne nie jest to najpopularniejszy model ;-)
Może ktoś jednak ma jakieś doświadczenia i może się ze mną nimi podzielić ?
Jak z trwałością i awaryjnością tego silnika ? Myslę że z 200 000 co najmniej będzie musiał zrobić zanim zostanie odstawiony na emeryturę (chcę kupić coś z przebiegiem poniżej 100 000). Jak to współpracuje ze skrzynią biegów i czy tutaj nie ma jakichś problemów, bo jednak charakterystyka silników wysokopreżnych i to podwójnie doładowanych jednak jest inna niż benzynowców i jak sobie inżynierowie poradzili z tym wyzwaniem ?
Zapewne pozostała cześć elementów jest wspólna z pozostałymi wersjami - a tutaj już jakieś opinie się pojawiają.
Nie mam doświadczenia z jaguarem, więc nie wiem nawet o co pytać i na co zwracać uwagę,  więc jeśli ktoś może podzielić się jakimikolwiek sugestiami, będę bardzo wdzięczny ...

pozdrawiam

&y

Michal_C:
Coz, na forum informacji za wiele nie znajdziesz odnosnie x350, bo to dosc nowy model (na forum przewazaja XJ-ty z lat 90).
Ten silnik bardzo dobra opinie ma, warto wspomniec, iz juz dwa razy byl omawiany w Top Gear (raz w stype na nurburgring) i dalej w XJ. Za kazdym razem bardzo dobrze sie o nim wypowiadali. Jesli na sportowej jezdzie Ci nie zalezy, to bym bral.
O zestrojenie ze skrzynia itp sie nie martw:  :-za

http://www.youtube.com/watch?v=qA6uEuh0ELY
http://www.youtube.com/watch?v=vr1DLLkzKL8&feature=related

andyzpl:
Dzięki za opinie.
Właśnie ten silnik znam głównie z Top Gear i dlatego zwróciłem na niego uwagę :-)
Tylko Top Gear mimo że bardzo lubię ten program i styl w jakim jest prowadzony to jednak nie jest dla mnie wykładnikiem opinii o samochodzie. Fakt chwalili go za osiągi i za oszczędność, ale jednak są dość specyficzni w swoich ocenach i nie biorę ich powaznie :)

Pozostaje mi chyba pogrzebać po niemieckich i brytyjskich forach w poszukiwaniu opinii, chociaż krajowe doświadczenie jest jednak nie do zastąpienia.
Nie ukrywam, że będzie to mój podstawowy samochód przez dobrych kilka lat więc najbardziej zależy mi na bezawaryjności. Niestety brytyjskie auta należą zazwyczaj do kapryśnych, na dodatek na których mało się kto zna w tym kraju, nawet w autoryzowanych serwisach, a nie będę miał czasu aby im zawsze patrzeć na ręce i grzebać w serwisówkach aby doradzić na co mają zwrócić uwagę :)
Tutaj muszę zaznaczyć, że to nie potoczne i zasłyszane opinie ale moje kilkuletnie doświadczenie z takimi samochodami. Co nie przeszkadza mi ich po prostu kochać i brać uwagę przy zakupie ;-)
A ponadczasowa sylwetka i styl w jakim jest zrobiona X350'ka po prostu mnie powala :)

Michal_C:
http://www.timesonline.co.uk/tol/driving/new_car_reviews/article556940.ece
http://www.autoexpress.co.uk/carreviews/firstdrives/208552/jaguar_xj.html
http://www.autoinsider.co.uk/features/index.php?fid=49

Prawda jest taka, ze nawet jak jedna osoba Ci tu powie, ze jest albo super, albo nie, to i tak nie ma znaczenia. Bo to wciaz bedzie jedna osoba z kilkunastu tysiecy tych samochodow w Europie. Obecnie, jakiego samochodu bys nie kupil, to sie cos popsuje. Nowe Astony DB9 tez sie psuja. Ogolnie rzecz ujmujac, ten 2.7d jest bardzo dobry, i jest to jedyna alternatywa dla 4.2 V8. Nie ma sie nad czym zastanawiac wg mnie. Nie masz tez zbytnio wyboru szczerze mowiac, bo skoro chcesz uzywac samochod codziennie, to v8 lub v6 (ktore to ma bardzo podobne spalanie) to srednio 15l/100km.  Czyz nie?  :-tylko

andyzpl:
Oczywiście, że masz racje :) Zgoda w 100%.
Firmy muszą na czymś zarabiać - a dzisiaj to jest właśnie serwis, wiec czasy bezawaryjnych samochodów po prostu minęły ;-) Kwestia tylko jak uciążliwe są te usterki dla użytkownika. Podobnie z opiniami - to zawsze subiektywna ocena i kwestia szczęścia (lub pecha) do konkretnego egzemplarza. Co nie znaczy, ze nie należy ich słuchać.
Kupowanie do codziennej eksploatacji czegoś co pali 20l/100km to też uważam że lekka przesada ;-) A pedał gazu jest od tego aby go czasami jednak wdusić trochę mocnej bez wielkich obaw o zbyt częste wizyty na stacji benzynowej :)
W zasadzie to jedyny rozsądny wybór do codziennej eksploatacji. Alternatywą jest coś z kraju za Odrą - jednak mimo że technicznie to bardziej  zaawansowane produkty, to jednak nie mają duszy - a ja zdecydowanie szukam czegoś z duszą :-) Stąd moja obecność na tym forum :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej