Hejka witam wszystkich .Mam dzis takie pytanko dla znawcow tematu manowicie :
Kilka dni temu podczas tankowania zauwazylem ze w dziwny sposob pod samochodem zaczyna robic sie plama z benzyny i zaczalem dochodzic co i jak gdzie i co .Na sam poczatek zaczalem od sprawdzenia ukladu paliwowego tzn ryrki doprowadzajacej benzyne do silnika i BINGO okazalosie ze jest male pekniecie i delikatny wyciek .
To jednak nie wszystko przerd znalezieniem tego pekniecia moj kotek niestety nie wbijal sie na obroty i dlawil sie przy wcisnieciu gazu .Tu nasowa mi sie pytanko czy w/w usterka tzn to male pekniecie moglo zpowodowac to ze benzyna podawana do silnika na wtryski miala babelki powietrza i dlatego sie dlawil i nie wchodzil na obroty czy moze to tylko szczegol i przyczyn dlawienia i nie wchodznia na obroty silnika szukac gdzie indziej .Dodoam ze zostaly wymienione wszystkie swiece alternator wszystkie paski i filtry w ten sam dzien kiedyto ztwierdzilem ten maly wyciek.Dzieki z gory za wszelkiegorodzaju sugestie i porady .Pozdrawiam ze Szkocji --- dziej