Zgadzam się w pełnej rozciągłości... łącznie z oceną wyglądu Cayenna, który wygląda jak kupa (nowy trochę lepiej) a oczywiście Panamera stanowi jeszcze jeden spory krok w "dobrym" kierunku -poprostu żałosna!
To, że Cayenne jest najlepiej sprzedającym się modelem Porsche mówi samo za siebie. To Cayenne umożliwił Porsche próbę przejęcia koncernu VW!!!
To wygląda tak... dla prawdziwych miłośników Porsche, Cayenne nigdy nie będzie prawdziwym Porsche.
Okazało się jednak, że jest tylu klientów gotowych zapłacić za prestiż marki mając jednak (poza ekonowmią) totalnie praktyczny i rodzinny samochód (w przecieiwństwie do 911 czy Boxstera wymagających jednak sporego kompromisu), że ten stał się wielkim hitem.
Jaguar mimo podobieństw ma inną sytuację. Czy XF, czy XJ nie wymagają takich kompromisów jak 911-tka, są normalnymi
samochodami ale... SUV-a i tak Jaguar potrzebuje. Bo to czysty interes! Na powtórzenie sukcesu Cayenna może nie ma co liczyć ale pewnym jest, że SUV Jaguara sprzeda się co najmniej tak dobrze jak XF.
Poza tym cała technika gotowa czeka w domu -wystarczy nowa karoseria. No nie jest to może takie proste ale głupio nie wykorzystać tego co jest już gotowe i sprawdzone! Porsche tego komfortu nie miało.
Jak już pisałem -auto musi się tylko udać, musi być ładne i bardziej dynamiczne niż RR na którym będzie oparte.
Potwierdzeniem tego, że na luksusowym SUV-ie wciaż jeszcze można sporo ugrać jest fakt, że koncern Fiata zapowiedział już produkcję (i to za niecałe 2 lata!) SUV-a Maserati! Recepta jest tu również oczywista -po przejęciu Chryslera, Fiat ma dostęp do Jeep'a. Tak więc na zmodyfikowanym podwoziu Cheerokie plus silniki Ferrari i karoseria Maserati i super SUV gotowy! Przy okazji tego newsa z polskiej prasy... O klasie naszego dziennikarstwa motoryzacyjnego świadczy przy tym "sensacja" odnośnie silników Ferrari, które mają być montowane w tym aucie. No jest to rzeczywiście sensacja bowiem Maserati już od kilku lat ma wyłącznie silniki od Ferrari (MC12 to w ogóle jest Ferrari z inną karoserią) a nawet Alfa Romeo 8C ma silnik Ferrari (bo zasadniczo to jest stare Maserati GranSport z nową (i piękną!) karoserią!
Gdzie tu więc sansacja???
Teraz czekam tylko na decyzję w sprawie extra SUV-a Lamborghini...