Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Szalejące obroty

(1/2) > >>

optre:
Ostatnio jak uruchomiłem mojego kotka to zaczęły skakać obroty, gdy skrzynie biegów ustawiłem w pozycji P, obroty wzrastały do mniej więcej 2300 obr. i spadały do 700, było takie www www, obroty tak wzrastały co około sekunde, jak ustawiłem skrzynie w pozycje R albo D to obroty przestawaly skakać, ale utrzymywały się mniejwięcej na 1600 obrotów, wolno ruszyć się nie dało, wszystko wrócilo do normy po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu silnika. Czy może to być objaw jakiejś poważniejszej awari? czy może chwilowa niedyspozycja komputera, ostatnio mam problem z akumulatorem bo jeżźe na krotkich odcinkach i jest ciągle niedoladowany, może to jest przyczyna, czekam na wasza pomoc. Mój jaguar to xj40 3,6l 1988 z LPG (sekwencja).

jannaf:
Ciężko coś wywnioskować z twojego opisu, ale może jak zaczął robić to www, www to zaczął Ci podawać adres jakiejś strony internetowej a jak go wyłączyłeś to nie zdążył adresu dokończyć ...  ;D  ;D  ;D  ;D  ;D
A tak na serio, to w JAGU zdarzają się od czasu do czasu różne szalone i niewytłumaczalne sytuacje. Moje auto na przykład zawsze odpalało na tzw. "pyknięcie"czyli rozrusznik ledwo zaskoczył, a już silnik ochoczo podejmował pracę. Pewnego zaś poranka odpalam auto, rozrusznik kreci jak szalony ...... i zero efektu. Otwarłem maskę, pogapiłem się na silnik, zatrzasnąłem klapę, spróbowałem raz jeszcze i ....... odpalił jak zawsze - od razu  :o . Nigdy się już to nie powtórzyło.
Twoje objawy mogły swiadczyć o dostawaniu się do silnika fałszywego powietrza. Wtedy komputer zaczyna tak wachlować obrotami, bo stara się zoptymalizować mieszankę. Podobny efekt miałem jak wyskoczyła mi uszczelka ze zwrotnego zaworu bezpieczeństwa instalacji gazowej (tzw grzybka), umieszczonego przed przepływomierzem (patrząc od strony silnika). Piszesz, że maż też gaz, więc może to jakaś wskazówka. Tylko czemu po ponownym odpaleniu jest OK ???? :-\

optre:
heh, dzięki za odpowiedź, mam nadzieje że to nic powaznego, jeśli zrobi się tak jeszcze raz to będę musial zawitać w warsztacie.

XJSC:
Sprawdź podciśnieniowy regulator paliwa, który znajduje się tuż przy listwie paliwowej. Powinien mieć naklejkę LUCAS.
Zdejmij z regulatora przewód podciśnieniowy i na włączonym silniku zobacz czy przypadkiem nie kapie z niego paliwo.
Jeśli masz lpg, to sprawdź czy jednocześnie do spalania nie jest podawany gaz i paliwo.

G@briel:
@ Jannaf:

U mnie bywa odwrotnie. Gdy go zapalam dosyc dlugo kreci sie rozrusznik zanim silnik zalapie, chociaz juz pare razy zdazylo sie ze silnik odpali od razu tak jak u Ciebie. Czy to moze byc jakis problem, czy tak juz poprostu jest?  ::)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej