miedzynarodowe spotkanie w Karlowy Vary, Czechy

[tibi]

no i po polsku: 

Karlove Vary 2008 – program:

Piatek:
- od 16:00 przijazd pierwszich ucestnikow do hotelu Thermal, GORNY parking http://www.thermal.cz/de/

Ceny:
95,- EUR / noc, pokoj dwoosobowy (cena standartowna 112,- EUR)
64,- EUR / noc, pokoj jednoosobowy (cena standartowna 75,- EUR)
Parkowanie na strzezonym parkingu hotelowym jest w cenie noclegu.
 
- Wieczor jest wolny dla kazdego, lub istnieje mozliwoszcz spolnej kolacji od ca. 19:00
- dla nocnych Markow jest od ca. 21:00 rezerwowany Club Barracuda

Sobota:
- 7:30 do 10:00 sniadanie, check out
- 10:30 -11:30 przijazd reszty ucestnikow na gorny parking hotelu Thermal

- 12:00 wyjazd (sprzed hotelu Thermal) na zamek Loket http://www.czech-tourist.de/burgen_und_schloesser.htm#4
- 13:00 uroczisty obiad 465kč (ca. 19,-€)/osoba + oplata za wynajecie saly zamkowej (ca. 4,- -6,-€)
- 15:00 przejazdka przez rezerwat przirody „Slavkovsky Les“
http://www.marianskelazne.cz/de/priroda-zivotni-prostredi/naturschutzgebiet-slavkovsky-les/
- 16.00-18.00 przijazd do Grandhotel Pupp (oczekujemi ca. 40-50 kotow)
Strzezony parking jest przed restauracia „Rendez–vous” (dokladnie, jak w przeszlim roku), przed hotelem Pupp

 3540kč (ca. 142,-€) / noc, pokoj dwoosobowy, w cenie:
 sniadanie forma swedskego stolu
 wolny wstep do Relaxcentrum „Laznia Rzimska“ (sauna, sauna parowa, whirlpool i fitnescentrum)
 wolny wstep do Casina
 strzezony parking
 drobny prezent w pokoju

- 19:00 – uroczisty wieczor w „Becher´s Bar“ hotelu Pupp w towarzistwie zamknietym od 19:00 do 24:00
- 19:30 Kolacja w „Becher´s Bar“ / ca. 500,- -1.000,- kč/osoba (ca. 20,- - 40,- €)
- 21:00 przemowa s toastem i podanie wynikow Concours d'elegance
- muzika na ziwo

Niedela:
- sniadanie
- przedpoludnie wolne
- do 12:00 check out
- 12:00 obiad i pozegnanie ucestnikow w hotelu Pupp /500,-kč osoba (ca. 20,-€)



Nie wymaga rezerwacji pokoi przodem, wystarcza na recepcji podanie informacji, ze chodi o spotkanie Jaguar (zraz Jaguaru).
Ta informacja nalezi takze w piatek do hotelu Thermal i w sobote do hotelu Pupp.


   PROSZE DO 12.10.2008 ZGLOSZIC TUTAJ ILE UCESTNIKOW MOZNA SIE SPODIEWAC I W KTORY DIEN.   

[kogutki]

Dobry wieczor!

W koncu mam program na spotkanie i dokladne instrukcje.
Diszaj juz niestety nie uda mi sze tego przetlumaczic, ale jutro napewno doloncze polskie tlumaczenie.

Moze sie kogutki zlituje i przetlumaczi, bo dla mnie to "impreza" na caly wieczor. 

przepraszam, kogukti byl zajety ...   

ale za to sie zglasam: 1 kotek, 2 zweibeiner

[tibi]

No super kogutki! 

Prosze dolanczac i den w ktorym sie zjawicie.

Danke!

tibi

P.S. ja przijezdzam dopiero w sobote

[skiper]

Tibi
po zlocie w Bambergu i panującej tam atmosferze już nie możemy się doczekać
załoga xj6 laSombra/skiper melduje swój przyjazd w piątek wieczorem
proszę o rezerwację pokoju w hotelu Grand

pozdrawiam

[tibi]

Halo skiper!

bardzo sze cziesze! 

UWAGA: na piatek niema noclegu v Grandhotel Pupp, ale, jak mozna u gory przeczitac,
piatek: hotel Thermal, sobota Pupp.

To rezerwuje pokoj 2 osobowy piatek Thermal, sobota Pupp. Inaczej niema mozliwoszci.

tibi

[skiper]

Tibi
proszę zarezerwuj jeszcze jeden pokój z piątku na sobotę w hotelu Termal i koniecznie z soboty na niedzielę w Grand Hotelu.
jedziemy z przyjaciółmi w czwórkę naszym xj6
cała załoga jest mocno regatowa

będziemy w piątek późnym wieczorem

pozdrawiamy

[tibi]

OK, drugi pokoj jest tez zarezerwowany. 

[kogutki]

a tu troche zdjiec ze strone naszych sasiadow 

[kogutki]

[skiper]

miało być jak nigdy a było jak zawsze
mimo, iź zapowiadało się kilka załóg dojechały tylko trzy.
niezawodny XJ-S z Łodzi, kolega z grodu Kraka i nasza skromna załoga też z Łodzi.
zlot zaczęliśmy od spotkania w hotelu Termal, jedynej budowli Karlowych Warów, która pasuje zupełnie do... niczego. Pierwsze kroki skierowaliśmy do odległego od Karlowych Warów o około 20km zamku Loket. około 30 kotów zaparkowało na małym urokliwym podzamczu, wypełniając je po "brzegi". w okoliczności kakofonii jesiennych barw i ciepłego słońca piękno naszych maszyn były wyeksponowane nienagannie. cała grupa z lekkim bezwładem i brakiem niemieckiej organizacji udała się na zaplanowaną biesiadę. w otoczeniu zamkowych wnętrz wypełnionych średniowiecznym uzbrojeniem zostaliśmy ugoszczeni zaiste po królewsku. ilość jadła i picia była ogromna. na pewno każde podniebienie zostało usatysfakcjonowane.
szkoda tylko, że nie było nam dane zwiedzić przepięknego zamku, którego mury nas gościły. następnie z typowo czeską organizacją udaliśmy się na zaplanowaną wycieczkę po okolicznych górach i dolinach. tym razem "wszystkie drogi prowadziły do.. Karlowych Warów" a dokładniej chyba kilkanaście. grupa 30 kotów podzieliła się na mniejsze i wybierając ze swojego grona najlepszego trapera na azymut, lub orientację nawigowała do hotelu Pupp. efekt był taki, że Jagi można było spotkać wszędzie na przestrzeni 20 kilometrów kwadratowych.
Jak wiadomo koty są mocno przywiązane do miejsca w związku z czym w przeciągu 5 minut wszystkie załogi dotarły do Grand Pupp. 30 jagów elegancko ustawionych na tle hotelu robiło niesamowite wrażenie. po zaczekowaniu się już tylko ostatnie zdjęcia w blasku zachodzącego słońca i przygotowania do uroczystej kolacji.
I tu mając na względzie zamkową obfitą biesiadę nasza załoga zmienia plany.
zamiast kolejnego obżarstwa wybieramy spacer i zwiedzanie Karlowych Warów nocą. urokliwe uliczki,  przepiękne kamieniczni, przednie piwo, szum leniwie snującej się rzeki, wszech obecny duch Jana Bechera tego od becherowki doprowadziły nas do lekkiego osłabienia
wieczór kończymy przekąską "u szwejka". Andrzej czujnie zamówił jedną golonkę na dwóch i niestety z żalem musieliśmy jej trochę zostawić na talerzach. Dziewczęta po małej sałatce i dużym piwie i wracamy do Hotelu Pupp.
w hotelu już tylko dylemat czerwone czy czarne (krupier nie chciał podpowiadać)
czas leci i znienacka śniadanie zakup wafelków i lunch.
na rachunki nie narzekamy wszak posiadanie jaguara obliguje.
już tylko 700 km do domu i kolejny zlot pozostaje tylko miłym wspomnieniem.
Karlowe Wary to perełka czeskiej kultury, której warto poświęcić więcej niż jeden dzień

skiper


     

[tibi]

Hallo dla wszestkych, co brali udzail w spotkaniu!

Ja niestety muszalem w piatek wyruszic w duzi szwiat Niemiec i niestety nieudalo my szie na czas wrucit i dojechac do KV. Wielka skoda! 

W czwartek napisalem e-maila do kogutky i wytlumaczilem mu, ze niebede mog byc na miescu. Dalem mu wszystkie instrukcje, ze by bylo wszistko OK, no niestety... niepojawil sie....


tibi