Chętnie bym kupił od Ciebie Jagoholic, mam tylko mały kłopot - zamówiłem już opony zalecane przez Jaguara w sklepie internetowym
www.opony.com. Zakup wstrzymano, bo okazuje się, że nie ma już w sprzedaży Pirelli P-Zero Direzionale. Wywaliłem niewiarygodną kupę kasy na te opony - zamówiłem Pirelli P-Zero Assimetrico na tył i te Direzionale na przód. Dokładnie tak jak w instrukcji samochodu.
Najgorsze jest to, że już ZAPŁACIŁEM (jak to w sklepach internetowych). Wywaliłem kupę kasy na opony, których już się nie produkuje. Zapłaciłem po ponad 1000 zeta za sztukę.
Teraz czuję, że sklep nie będzie zbyt chętny, żeby mi kasę zwracać, i będzie coś tam mi oferować w zamian. Oczywiście drogiego. Już proponowali Pirelli P-Zero Rosso. Odrzuciłem i pojechałem do JAguara pogadać - efekt rozmowy opisałem w poście powyżej.
Cały wczorajszy wieczór strawiłem na przeglądanie ocen opon. Najbardziej wnerwiające jest to, że Pirelli mają bardzo złe oceny ze strony użytkowników. Podobnie jak np. Micheliny. Ewidentnie przereklamowane, kiepskie opony.
Najlepsze jakie wczoraj późnym wieczorem udało mi się znaleźć są japońskie opony o dziwacznej nazwie TOYO - niestety dość drogie, ale praktycznie nie mają wad - wszystkie oceny bardzo wysokie, i świetnie wyglądają.
Spróbuję wymanewrować się z tego sklepu kupując komplet Firestonów - mają dobre oceny za przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni, jedyny minus to nieco szybsze zużycie. Ale za to są tanie - po nieco ponad 600 złotych za sztukę. Zobaczymy czy sklep jest uczciwy i czy zwróci resztę pieniędzy.
Pozdrawiam i dziękuję za Wasze sugestie - nauczyłem się od Was i z internetu o oponach mnóstwo rzeczy i teraz jestem już prawie profesjonalistą od opon
Dla Waszej informacji poczytałem o następujących oponach:
- Firestone FHSZ80 - cena ok 650 zł, średnia ocen 5/6, dobra przyczepność, ale trochę szybko się ściera
- Nokian Z G2, cena ok 700 zł tego na pewno nie kupię, jednemu gościowi opona rozpadła się we włoszech na autostradzie (!!!!)
- Dunlop SP SPORT 9000 - cena ponad 700 zł, ocena 5/6, dobra przyczepność, ale trochę szybko się ściera
- Goodyear EAGLE F1 ASYMMETRIC, cena 800 złotych, ocena 5,2/6, ale słaba przyczepność na mokrej nawierzchni i szybko się ściera
- Bridgestone RE050 cena ok 900 złotych, ocena 4,9/6, opona nie ma słabych stron
- Toyo Proxes T1-R cena ok 1000 złotch, ocena 5,3/6, opona nie ma słabych stron]
- Michelin PILOT SPORT cena około 1000 złotych, ocena 4,5/6, słaba przyczepność na mokrej nawierzchni, szybko się ściera
Acha, i jeszcze garść informacji o firmach:
Bridgestone i Firestone to jedna firma. Bridgestone przejął Firestone w latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Firestone to oryginalna firma amerykańska, Bridgestone to koncern japoński.
Nokian to kiedysiejsza Nokia - tak, tak, producent telefonów komórkowych zaczynał od wyrobów gumowych i kabli. Obecnie firma sprzedana przez Nokię koncernowi... Bridgestone Chichot Opony produkuje częściowo w Finlandii, częściowo w Rosji.
Z kolei koncern Goodyear to:
- Fulda
- Goodyear
- Dunlop
- Dębica
i parę innych marek.
Michelin to Francuzi, a ja za Francuzami nie przepadam
A Pirelli to makaroniarze.
Uniroyal to koncern amerykański. Niezależny od Goodyeara.
No i jeszcze Continental - niemiecka firma