XJR 1999
Pali 30l/100km, nie mieści sie na moim parkingu, na tylnej kanapie dotykam głową sufitu a do bagażnika wchodzi ledwo jedna walizka
ale po wyścigu z Porsche 911 na niemieckiej autostradzie wiem ze dokonałem właściwego wyboru
. Auto jeździ jak przyklejone do drogi jednak na mokrym można zakręty bokiem pokonywać mimo automatu bo zawieszenie jest sztywne i twarde jak deska. Auto jest na razie w doskonałej kondycji (zero rdzy, czysty silnik - brak wycieków) i po przebyciu 6000 km nie zepsuło się na razie nic i oby tak pozostało