Autor Wątek: Dzień dobry  (Przeczytany 1733 razy)

Offline radgad

  • Aspirant
  • Wiadomości: 0
Dzień dobry
« dnia: Czerwiec 10, 2019, 15:10:26 pm »
Dzień dobry,
Chciałem się przywitać jako potencjalny nabywca kota. Póki co postanowiłem zgłębić część tematów forum, ażeby nabyć zdolność do w miarę przemyślanego zakupu. Póki co mam jedynie postanowienie oparte jedynie na wrażeniach wizualnych. Wstępne założenie jest takie, że będzie to S-Type, ewentualnie jakiś ciekawy X-Type. W wersji z 3.0 bez gazu. Ponieważ będzie to mój trzeci samochód, kot to tylko fanaberia i maskotka do weekendowych wypadów. Pozostałą część swego życia będzie znosił z godnością w garażu. Z racji wieku pewnie będzie też wymagał systematycznego, powolnego odnawiania poszczególnych jego elementów, aż stanie się w miarę "nieskazitelny" :-) Powolnego, gdyż nie zamierzam się z nim potem rozstawać. Oczywiście chętnie przyjmę wszelkie sugestie, a z czasem przyjdzie też czas na konkretne pytania.

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 10, 2019, 17:24:45 pm »
Taka mała dygresja, ja bym celował w starsze i ciekawsze Jagi a jeśli kolega uparł się na Xsa czy Ske to już bym wolał po stokroć Ske i szczególnie w V8 lub Rke V8 :)

Offline radgad

  • Aspirant
  • Wiadomości: 0
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 10, 2019, 23:19:46 pm »
Aż taki uparty nie jestem ;) Tym bardziej, że zawsze podobały mi się bardzo starsze XJ. Opcja S-Type wynika bardziej z pragmatycznych przesłanek. Po pierwsze minimum komfortu - stąd chciałbym mieć jednak klimę automatyczną, czujnik deszczu, sterowanie w kierownicy i takie tam pierdoły, które niby nic nie znaczą, ale znaczą. W S to opcje pewne. Poza tym nie jestem typem warsztatowca - sam sobie nic nie zrobię, wszystko zlecam innym rękom. Tak więc odbudowywanie zapuszczonego auta kosztowało by mnie krocie. Co do silnika, to czytałem gdzieś, że 3.0 jednak jest mniej awaryjny i trwalszy niż 4 litry.
Dziękuję za sugestię, w końcu XJ też będzie brany pod uwagę. S-Type osobiście mi się podoba, a w X-Type kusi napę 4x4, ale to nie cecha dominująca.

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 11, 2019, 09:55:23 am »
W Sce masz 4.0 i 4.2 i mam na myśli tego z 4.2 bo to najlepsza opcja i sam silnik jest w przeciwieństwie do 4.0 bezawaryjny.

Offline radgad

  • Aspirant
  • Wiadomości: 0
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 11, 2019, 14:40:31 pm »
Rozszerzę zakres poszukiwań. O 4.2 i XJ300-8.

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 11, 2019, 15:17:38 pm »
A co do starszego xj to nie musisz przecież kupować zaniedbanego egzemplarza tylko ładnego i zadbanego tyle że wszystko zależy od zasobności portfelika :)

Offline radgad

  • Aspirant
  • Wiadomości: 0
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 11, 2019, 15:50:55 pm »
Chcę jeszcze w domu pomieszkać, więc kwota nie może być znacząca ;D I tak kolejne auto budzi frontalny sprzeciw. Tak więc muszę wyważyć w takich granicach jak np. poniżej

[...]
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2019, 12:00:13 pm wysłana przez MicGin »

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 11, 2019, 16:50:13 pm »
Hmm w tej cenie raczej licz że włożysz drugie tyle. Mam do tego wrażenie że już kiedyś był tu na forum wrzucany. Tak w ogole link należy wkleić z odpowiednim opisem do odpowiedniego działu. Niestety wiem jak to jest z druga połówka bo do tej pory mam wypominane kolejne juz auto... a w planach mam jeszcze co nieco :)

Offline MicGin

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Sovereign
  • ***
  • Wiadomości: 776
  • JCPF Club Member
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 12, 2019, 12:12:05 pm »
@radgad
Witaj. jak już kolega Demo zauważył, proszę aby konkretne auta do oceny zamieszczać w dziale do tego przeznaczonym i zgodnie z zasadami tam obowiązującymi.
A teraz ode mnie. Nie szukaj Jaga w granicach 10 kPLN. To się zemści prędzej czy później z naciskiem na to pierwsze. Jeżeli chcesz auta weekendowego i dającego frajdę z jazdy to X-typa bym wykluczył. S-type z silnikiem 4,2 w obu odmianach, tylko ten z kompresorem będzie odpowiednio droższy i trudniejszy do znalezienia w dobrym stanie. X300 z każdym silnikiem - uwaga na V12, obsługa może sporo kosztować. X308 w zasadzie też każda jednostka z zastrzeżeniem że 3,2 może być dychawiczne a 4,0 z kompresorem będzie drogie i ciężkie do znalezienia w dobrym stanie. A i X300 może być tańsze w obsłudze od X308.
Był S-type
-pozostaję w rodzinie-
Jest XJR

Offline radgad

  • Aspirant
  • Wiadomości: 0
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 12, 2019, 14:31:42 pm »
Link był nie do oceny, a jedynie przykładowy, ale znikł, więc nie ma tematu.
Oglądając samochody mam wrażenie, że aby zdobyć jaga S lub XJ w faktycznie dobrym stanie trzeba by wyłożyć, na dzień dobry, ponad 30 tys. Mam wrażenie, poparte zewnętrzną analizą i opisem, że kwoty rzędu 20 tys. tak naprawdę nie dają skoku jakościowego w stosunku do tych za ok. 10 tys. Może poza wizualnym stanem karoserii. Moje rozumowanie opiera na tym, że w większości są to samochody sprowadzane, których tak naprawdę nikt dogłębnie nie sprawdził. Nie ma gwarancji, że przy analogicznych przebiegach ponad 200 tys. w tym droższym nie padnie skrzynia, oprzyrządowanie silnika, itp. Wyszedłem z założenia, że i tak trzeba będzie sukcesywnie samochód wyprowadzać na prostą. Kupując tańszy niejako te koszty odwlekam w czasie, rozkładam, tak jakbym uruchomił prywatny system ratalny :-) Jeżeli nadkola i progi nie są totalnie zgniłe - koszt prac blacharskich i potem zabezpieczenia lakieru nie jest wydatkiem zasadniczym. Podobnie jak renowacja skóry w środku. Diabeł tkwi pod maską. Tam ukryte są prawdziwe koszty. Większe pieniądze można zainwestować na starcie w samochód od pasjonata, członka klubu, itd. W innych przypadkach nie mam wiary w "stan idealny". Podsumowując wolę chyba dać na starcie 10 i dołożyć kolejne 10, nawet 15, niż dać od strzału 20-25 za niewiadomą.

Offline MicGin

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Sovereign
  • ***
  • Wiadomości: 776
  • JCPF Club Member
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 12, 2019, 18:30:57 pm »
Coś w tym jest, pod warunkiem, że dużą część prac ogarniesz sam. Mechanikom na dźwięk słowa Jaguar, w oczach pojawiają się symbole dolarów i kręcą się jak w jednorękim bandycie.
Był S-type
-pozostaję w rodzinie-
Jest XJR

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 12, 2019, 18:45:16 pm »
Ja uważam na odwrót a mianowicie wolałbym auto z uszkodzonym silnikiem czy skrzynia niż z rudą czy pokiereszowaną skora. Remont silnika czy skrzyni wyjdzie Ci z 5 tysi może ciut więcej a uszycie skóry to koszt około 10 tysi a blacharki już nawet nie wspomnę bo to najgorsza i najdroższa zabawa.

Offline radgad

  • Aspirant
  • Wiadomości: 0
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 12, 2019, 22:30:55 pm »
Nie mówię o totalnym zgniłku. Wtedy faktycznie ciężko cokolwiek ratować. Poza tym może patrzę z innej perspektywy, bo mam blacharza, który ma niesamowitą rękę i robi naprawdę za dobre pieniądze. Z silnikiem to czasem loteria. Miałem kiedyś starego saaba, który miał te same przypadłości - zgnilizna nadkoli, itd. Nawet go już zacząłem wyprowadzać na prostą. Niestety, silnik był nie odratowania. Oczywiście, można było robić przeszczep, itd. Ostatecznie się nie zdecydowałem. Zużyte skóry zwykle dotykają fotela kierowcy. Za kilkaset złotych masz nowy fotel lub renowację. Podobnie z kierownicą, czy dźwignią zmiany biegów.

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 13, 2019, 09:42:31 am »
Pomalowanie jednego fotela jest bez sensu bo będzie się różnił odcieniem od innych foteli, tak jak i obszywanie na nowo tylko jednego fotela, też osiągnie się ten sam efekt, także albo malować wszystkie fotele albo obszywac wszystko. Skąd kolega jest w ogóle ?

Offline radgad

  • Aspirant
  • Wiadomości: 0
Odp: Dzień dobry
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 13, 2019, 13:57:54 pm »
Nie można temu odmówić racji, zawsze będzie różnica. Inna rzecz, że 90 % jeżdżę sam, jest szansa, że nowy fotel szybko "dojdzie" do stanu używki. Jestem z Krakowa. Niestety, nie jest to zagłębie samochodów używanych. Aut jest stosunkowo mało, w porównaniu np. ze Śląskiem, czy ścianą zachodnią. No i ceny niezbyt konkurencyjne, wiadomo - Krakusy to chytrusy :-)