Auta z USA

[kamis]

Panowie, szukam warsztatu, który byłby w stanie zająć się sprowadzenie auta z USA wraz z jedno naprawą w PL, aż do wystawienia auta do leasingu. Ja wiem, że jest bardzo wiele firm, które np. ściągają auta, które naprawiają auta i które handlują autami - ok. Chodzi mi o firmę, która po pierwsze jest w stanie z sensem wylicytować auto na copart lub iaai, następnie zorganizuje transport w USA, transport z USA do rzeszy, celenie, vatowanie, tranport do naszej kochanej Ojczyzny, sensowne oględziny wraz z decyzją o naprawianiu lub nie (upłynnienie auta w przypadku wtopy), sensowną naprawę (nie druciarstwo) w kontakcie ze mną i wystawienie gotowego, zarejestrowanego auta do leasingu w PL.

Ja zapewniam finansowanie od początku do końca

Chodzi mi o kogoś godnego zaufania, który jest w stanie kompleksowo zająć się tematem i znającego się na ściąganiu aut, kwestiach podatkowych oraz potrafiącego dobrze naprawiać auta.

W perspektywie roku mam w planie ściągnięcie 3-4 aut.

(jeśli zły dział - prośba o przeniesienie do właściwego)

[jarek-jerryjag]

Wszystkie  albo prawie wszystkie auta z Coparts i IAAI to auta  które posiadają  salvage tytuł. Co to znaczy ! auta  w USA jak mają  ubezpieczone  i ulęgną wypadkowi .  Przechodzą do weryfikacji i  jesli cena odbudowy ( niektóre firmy pozwalają wyceniać  części używane ) I jesli naprawa przekracza wartość 70% ceny aktualnej . Firma oddaje forsę zabierając złom na aukcje jak powyżej . I teraz  w USA auta po zrobieniu nie sa warte nawet 50 % bo niestety  auto ma tytuł złomu. Dlatego wiele tych aut jest sprzedawanych poza Amerykę . i niestety  zostaje firma która robi "druciarstwo" aby  wyjść na swoje.
 cennik części nowych jest podobny czy to w USA czy Polsce. Cena robocizny   jak widzę ze za panel pomalowania w Polsce liczą 1000 zł to wolę juz malować w USA. Elektronika reperacja tez ceny podobne .

[kamis]

Przykład. W PL auta z rynku polskiego są dostępne od około 250kPLN. Są też z USA i zaczynają się od 180kPLN. Aukcja w USA z wczoraj 18k$. Skasowany przód, ale run&drive, chłodnice wiszą, pas przedni jest, koła wyglądają ok. W podobnym aucie jakiś czas temu skasowaliśmy dzika i cały przód był robiony w ASO. Kosztorys 60kPLN. Auto za 18k$ w USA będzie około 100kPLN w PL po wszystkich podatkach. Sądzę, że budżet 100kPLN na remont takiego auta byłby naprawdę ok. W ten sposób za 200kPLN mam auto, o którym wiem jakie jest. Nie chcę tu wchodzi w polemikę, czy takie podejście ma sens, czy nie. Chciałbym znaleźć firmę, która bez druciarstwa podejmie się realizacji takiego zamówienia od A do Z.

[chris1796]

Kamis, jak znajdziesz daj znać. Generalnie każdy chce zarobić. Kolega zaczął sam sprowadzać auta, bo jak mu wyliczyła jakaś firma za zrobienie wszystkiego od A do Z to wyszło cena w Polsce + 20%. Trzeba kupić jak najtaniej to samo auta w USA, przetargać jak najtaniej do nas i potem to już nie żałować $$ na naprawę u nas. Jarek napisał 1000 za panel, znajomy blacharz bierze nawet 3000 za panel ale obrabia nawet Maybachy. Dziś jeszcze można kupić sporo auta starszych tanio u nas, bo były targane gdy 1$ był po 2pln.