Autor Wątek: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy  (Przeczytany 5821 razy)

Offline Chino

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 29
  • www.soda-blaster.pl
    • Soda Blaster
Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« dnia: Czerwiec 29, 2018, 21:38:51 pm »
Cześć,

Jestem na etapie oglądania, wybierania i przyglądania się. Wybór padł na X300 z V8, więc ... idąc tym tropem zupełnie wisi mi czy będzie to 3.2 czy 4.0 bo i tak i tak nie będzie to V8 :)
Mam dość dlugą listę Jag'ów do obejrzenia. Zacząłem od najbliższego:

https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-piekny-stan-oplacony-takich-aut-juz-nie-ma-okazja-4-0-benzyna-ID6yMVEf.html#a9cf2957ac

Samochód ten od dobrego roku stoi w komisie. Na pewno ktoś się na niego natknął.
Oczywiście opis typowy - rarytas, ze szwajcari itd itp
Już go oglądałem ale moje doświadczenie z Jaguarami jest niemal zerowe.
Z moich obserwacji
- lewy tył błotnik do kompleksowego czyszczenia i lakierowania od nowa. W komisie kiedyś zrobili zaprawkę tam na dole i już puchnie oraz na górze miedzy wlewem paliwa a klapą bagażnika
- Wnętrze ładne ale fotel nieco za mocno wytarty na lewym boczku względem przebiegu oraz kierownica cała skórzana (nie powinna byc drewniana?)
- Oczywiście zegarek nie działa i podsufitka wisi
- Elektryka fotela kierowcy stroi fochy. Oczywiście akumulator trup ale jak to w komisach.
To wszystko jest akceptowalne przeze mnie - do ogarnięcia. Zwłaszcza, ze blacharsko-lakierniczymi sprawami zajmuje się na codzień. Natomiast najgorsze:
- Silnik nie równo pracuje. Nie wchodzi aksamitnie na obroty, na wolnych czuć delikatna nerwowość.
Człowiek by pomyślał - pewnie jakaś cewka, sonda, może jakaś nieszczelność na dolocie.
Gorsza sprawa wynikła w trakcie rozmowy. Ludzie z komisu znają się na Jaguarach, maja doświadczenie  w ich serwisowaniu i czemu tego nie naprawili?
Z ich opowieści wynikło również, że jakis przeciek deszczówki do baku był i musieli płukać cały układ itd. Ciekawe jak długo jeździł na mieszance wodno-paliwowej :)

To tyle z mojej opowieści. Chciałem się zapytać czy ktoś miał kontakt z tym egzemplarzem? Wygląda na niezła mine, pytanie czy jest nią faktycznie. BO tak ma wszystko czego bym potrzebował w ustalonym budżecie.

Pzdr
Artur









www.soda-blaster.pl - sodowanie, piaskowanie, szkiełkowanie, renowacja klasyków

Offline msiwow

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 565
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 29, 2018, 21:50:47 pm »
Wydaje mi się, że drewno poduszki pasażera nie pasuje kolorem. Nie równa praca silnika to częsta przypadłość, mnóstwo tematów o tym na Forum ale skoro Panowie nazywają się fachowcami od jaguarow no to niech to naprawia.

Zegarek i podsufitka to norma.

Kierownica nie musi być drewniana, były takie i takie.

Generalnie wszystkie te samochody wymagają inwestycji.

Offline Chino

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 29
  • www.soda-blaster.pl
    • Soda Blaster
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 29, 2018, 21:56:11 pm »
. Nie równa praca silnika to częsta przypadłość, mnóstwo tematów o tym na Forum ale skoro Panowie nazywają się fachowcami od jaguarow no to niech to naprawia.

No i to jest zabawne, że nie udało im sie tego zrobić :) Dlatego pytam czy ktos miał nieco większy kontakt z tym egzemplarzem niż ja zeby np zdiagnozowac przyczynę.

Akurat Twój Jaguar też jest na liście i to na samej górze :D
www.soda-blaster.pl - sodowanie, piaskowanie, szkiełkowanie, renowacja klasyków

Offline piorek

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Kocham to forum
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 29, 2018, 22:25:08 pm »
Po pierwsze X300 ma silniki V6 a nie V8 :)
Po drugie ten egzemplarz sprzedaje sie już chyba ze dwa lata.
Po trzecie komis ten jest takim samym specjalista od Jaguarów jak i innych marek, jeden z wielu na ulicy Modlińskiej w Warszawie.
Po czwarte gdzie by nie spojrzeć wychodzi rdza...
Po piąte środek jest składany z kilku - kolor kierownicy inny niż airbag, drewno nie pasuje do siebie itd...

Offline Chino

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 29
  • www.soda-blaster.pl
    • Soda Blaster
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 29, 2018, 23:07:34 pm »
Po pierwsze X300 ma silniki V6 a nie V8 :)
I tu się mylisz. Rzędowe 6 to R6 nie V6 ;)
Drewno chyba się zgadza tylko słońce tak wpadło do środka przy robieniu fotki
Co do ich jaguarowej specjalizacji - nie mają takiej ale sprzedawca / pracownik z tego komisu ileś lat pracował w serwisie Jaga kiedyś i to nawet z luźnej rozmowy z szefem komisu wyszło.
www.soda-blaster.pl - sodowanie, piaskowanie, szkiełkowanie, renowacja klasyków

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 29, 2018, 23:08:44 pm »
Silniki w XJ40 jak i w X300 to nie V8 ani V6 tylko rzedowa szosteczka jak i V12 tak ku gwoli scislosci :)

Offline Chino

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 29
  • www.soda-blaster.pl
    • Soda Blaster
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 29, 2018, 23:22:14 pm »
Silniki w XJ40 jak i w X300 to nie V8 ani V6 tylko rzedowa szosteczka jak i V12 tak ku gwoli scislosci :)

No przecież o tym napisałem i sobie zażartowałem na początku :) Że chciałem V8 a ze nie ma to nie robi mi różnicy czy będzie 3,2 czy 4,0 ;)
www.soda-blaster.pl - sodowanie, piaskowanie, szkiełkowanie, renowacja klasyków

Offline piorek

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Kocham to forum
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 30, 2018, 07:30:53 am »
I tu się mylisz. Rzędowe 6 to R6 nie V6 ;) 
Chodziło mi oczywiscie o 6 cylindów, napisałem z rozpędu :)

Drewno chyba się zgadza tylko słońce tak wpadło do środka przy robieniu fotki
Musi się zgadzać zarówno kolor/odcień jak i słoje drewna - tu na pewno widać że jest składane z kilku różnych.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2018, 07:40:59 am wysłana przez piorek »

Offline Chino

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 29
  • www.soda-blaster.pl
    • Soda Blaster
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 30, 2018, 07:52:29 am »
Może faktycznie racja. Nie zwrociłem aż tak uwagi na słoje. Ale to nadal nic tragicznego. Najbardziej ciekawi mnie co tam takiego z silnikiem sie dzieje, że nie zrobili tego ;)
www.soda-blaster.pl - sodowanie, piaskowanie, szkiełkowanie, renowacja klasyków

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 30, 2018, 10:04:51 am »
Nie nic tragicznego tylko wielka tragedia, chcesz miec zgrzyta/skladaka czy ladne fajne auto ? Za taka kase idzie kupic w lepszym stanie niz ten tutaj.

Offline Jaguar XJ6

  • Moderator "Kotek miesiąca"
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 990
  • Niedrzwica Duża/Lublin
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 30, 2018, 21:09:27 pm »
Jakby ten egzemplarz kosztował 8900 zł , to można by myśleć , ale za taka kasę , to nawet nie ma o czym mówić . Fotel wygląda jak w mojej ( niestety już byłej ) 40-stce , a ja mam nalatane 404 tyś km , i jakoś u mnie silnik do końca chodził tak jak powinien . Rdza w typowych miejscach , pewnie jeszcze zjada go pod uszczelką tylnej szyby . A woda w baku , to nic innego jak zaniedbanie odpływu przy korku wlewu ( zapycha się brudem który spływa w trakcie deszczu po karoserii ) , który z kolei musiał mieć uszkodzona uszczelkę skoro woda przelewała się do baku . Takie jaguary trzeba omijać z daleka , bo z tego co wypisałeś , to żadnych plusów nie ma ten samochód , tylko cierpi na wszystkie typowe usterki wynikające z niedbania o auto. Jak masz około 20 tyś , to polecam XJ40 , nieco bardziej kanciasty , ale jak trafisz rocznik 93/94 , to silnik , skrzynia i wnętrze masz z X300 .
Jaguar XJ6 1994r. 3.2L był
Jaguar X350 Super V8 4.2L jest

 


E-mail do konkursu ,, Kotek Miesiąca '' (  konkurs@jaguarclubpoland.net )

Offline Chino

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 29
  • www.soda-blaster.pl
    • Soda Blaster
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 30, 2018, 22:40:15 pm »
Dziękuję za konkretną odpowiedź. Tak to właśnie wygląda.
A dlaczego uważasz, ze XJ40 będzie lepszym wyjściem?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 01, 2018, 08:09:58 am wysłana przez MicGin »
www.soda-blaster.pl - sodowanie, piaskowanie, szkiełkowanie, renowacja klasyków

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 01, 2018, 10:06:06 am »
Bo w tej cenie 20 tysięcy kupisz w miare dobry egzemplarz xj40. Zresztą xj40 i x300 mają bardzo zbliżone ceny ale jak widać trzeba dobrze te auta oglądać bo nawet za te 20 potrafią być sztrucle.

Offline Chino

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 29
  • www.soda-blaster.pl
    • Soda Blaster
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 01, 2018, 13:28:24 pm »
Tak szczerze to x300 bardziej mi sie podoba. Zabytkowe fury juz mam a szukam czegos na codzien ;)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 01, 2018, 15:32:41 pm wysłana przez Choina »
www.soda-blaster.pl - sodowanie, piaskowanie, szkiełkowanie, renowacja klasyków

Offline Jaguar XJ6

  • Moderator "Kotek miesiąca"
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 990
  • Niedrzwica Duża/Lublin
Odp: Jaguar XJ X300 4.0 1995r z Warszawy
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 01, 2018, 21:44:35 pm »
Na co dzień X300 albo XJ40 z samego końca produkcji , różnią się praktycznie budą i delikatnie wnętrzem . Jeden jak i drugi dobrze znosi gaz , a spalanie oscyluje w granicach 11-12 L w trasie i 18-25 L w mieście ( w mieście uwzględniłem jazdę zimą , kiedy spalanie jest sporo wyższe ).
Jaguar XJ6 1994r. 3.2L był
Jaguar X350 Super V8 4.2L jest

 


E-mail do konkursu ,, Kotek Miesiąca '' (  konkurs@jaguarclubpoland.net )