Autor Wątek: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył  (Przeczytany 4472 razy)

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.460
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 08, 2018, 19:57:01 pm »
Nakrętkę dokręca się średnio mocno właśnie. Będziesz ma przyszłość pamiętał 😀
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 09, 2018, 06:10:39 am »
Dzięki Driv3rrrr  :D Przy trzecim podejściu polał się płyn spod gumki tłoczka, już nie miałem wczoraj sił na kolejne siłowanie się z zaciskiem, dzisiaj po pracy powinno się udać :) Jak na razie jest 3:0 dla zacisku :]

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 10, 2018, 15:50:21 pm »
Znalazłem miejsce wycieku, cieknie z gwintu przewodu hamulcowego. Sprawdziłem informację o pasującym przewodzie z clio2, ale one wyglądają zupełnie różnie. Teraz moje pytanie: czy można wymienić tylko "wkład" końcówki przewodu? Na jednej ze stron wyskoczył mi wężyk bez gwintu, czyli wychodzi na to, że ta część spod której u mnie cieknie jest wymienialna. Zdjęcie poniżej z zaznaczonym na czerwono kółkiem.



EDIT:
Udało mi się zdemontować tą śrubę, są tam dwie miedziane podkładki i śruba z dziurką. Co jest przyczyną tego, że mam wyciek? Czy "zjechany" gwint tak jak na zdjęciu poniżej jest naturalnym stanem rzeczy, czy tak ma być, aby płyn mógł swobodnie "opływać" śrubę? Chyba nie ma sensu wymieniać całego przewodu, skoro problem ewidentnie leży albo w śrubie, albo w podkładkach, ewentualnie w powierzchni do której one przylegają. Czy jeśli problemem okaże się śruba to jest jakiś większy problem z jej dostaniem? Ona ma trochę szerszy gwint niż standardowe końcówki przewodów.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2018, 16:13:28 pm wysłana przez jurlich »

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 10, 2018, 20:01:10 pm »
Czy może ktoś napisać, jaki jest skok gwintu w tej śrubie? Znalazłem nieco krótszą o skoku gwintu 1mm i nie jestem pewien, czy moja śruba nie ma skoku 1.25mm. Czy ktoś może napisać, jaki jest tam skok? Z góry dziękuję :)

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.460
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 10, 2018, 22:53:54 pm »
Jakiś gwint wyjechany przy łbie. Na fotce jakby 1.25. Na początek nowe podkładki i wyczyścić powierzchnie.
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 11, 2018, 00:43:50 am »
Daj nowe podkładki i wyczyść powierzchnie zacisku oraz przewodu i przykręć. Po prostu stare ci sie nie ułożyły przy przykręcaniu

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 11, 2018, 06:28:52 am »
Dzięki chłopaki za odpowiedź, dam znać jak poszło :)

Offline Wolcik2

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Kocham to forum
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 16, 2018, 00:52:56 am »
Panowie NIE SZLIFUJCIE TYCH KOŁECZKÓW na klockach😱 Są potrzebne do samoregulacji hamulca ręcznego, w miarę ścierania się klocków będziecie tracić ręczny.
Pozdrawiam 😎  :logojcpf:

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 16, 2018, 11:57:23 am »
Witam, dziękuję koledze za poruszenie tematu ręcznego :) Zacisk złożony, odpowietrzony, skręcony, dałem uszczelniacz pomiędzy podkładki i na razie chyba nie kapie, samochód hamuje dobrze i ściąga na boki podczas hamowania, niestety rozregulował się ręczny, czyli po zaciągnięciu ręcznego samochód nadal jedzie, czy ktoś może napisać gdzie jest jakaś śruba regulacyjna od naciągu i jaka jest poprawna procedura regulacji ręcznego? Podczas zakładania linki na zacisk słychać było takie "przeskoczenie" ząbka, podejrzewam, że podczas tej operacji coś się poluzowało/rozregulowało.

Kolego wolcik2, dziękuję za wyjaśnienie kwestii tego bolca, możesz mi wytłumaczyć na jakiej zasadzie ten bolec działa? Podczas normalnej eksploatacji wystający bolec powodował to, że tylko górna część klocka przylegała do tarczy, ponieważ uw bolec powodował klina pomiędzy czołem klocka a tarczą, czyli nie dość, że tłoczek nie dolegał całą powierzchnią do klocka, to jeszcze klocek ścierał się nierównomiernie, a co za tym idzie i tarcza.

Offline MicGin

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Sovereign
  • ***
  • Wiadomości: 776
  • JCPF Club Member
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 16, 2018, 13:19:33 pm »
Ten ręczny nie ma regulacji. Za docisk klocków do tarczy odpowiedzialna jest sprężyna wewnątrz mechanizmu.
Był S-type
-pozostaję w rodzinie-
Jest XJR

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 16, 2018, 14:56:06 pm »
Dzięki MicGin za odpowiedź. Jeśli nie ma śruby do regulacji, to w jaki sposób naciągnąć tą sprężynę? Przed zrzuceniem zacisku ręczny trzymał dobrze, teraz bardzo słabo zaciąga. Na pewno musi być jakiś mechaniczny sposób na podciągnięcie ręcznego, pytanie tylko gdzie go szukać, pod meszkiem ręcznego czy raczej od spodu samochodu?

Offline MicGin

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Sovereign
  • ***
  • Wiadomości: 776
  • JCPF Club Member
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 16, 2018, 15:56:28 pm »
Nie ma nic. Rozbierałem tunel środkowy bo też nie wierzyłem. Nie ma żadnej śruby. Ten ręczny nie trzyma super dobrze. Może po złożeniu nie włożyłeś sprężyny do środka. Wyjmowałeś tłok z zacisku. Ta sprężyna jest wewnątrz, pod tłokiem.
Był S-type
-pozostaję w rodzinie-
Jest XJR

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 16, 2018, 17:13:14 pm »
Teraz wbiłeś mi ćwieka, ponieważ nie przypominam sobie, aby podczas demontażu była pod tłokiem jakakolwiek sprężyna. Przed chwilą dokładnie sprawdziłem miejsce, gdzie demontowałem zacisk i żadnej sprężyny nie znalazłem :/ Tłok siedział na ślimaku, innych luźnych części nie pamiętam, poza tym wszystko miałem w jednym miejscu z rozbierania zacisku i nie znalazłem żadnej sprężyny :/ Spróbuję znaleźć gdzieś na internecie info o tej sprężynie, ewentualnie zamówię używany zacisk :/

Offline Wolcik2

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Kocham to forum
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 17, 2018, 00:22:04 am »
Musisz teraz przeprowadzić adaptację ręcznego albo kompem lub ręcznie, czyli wciskasz pedał hamulca, dźwigienkę ręcznego trzymać do góry potem włączyć zapłon na 1 min i wyłączyć zapł puścić oba hamulce i ma działać.

Odpowiadając na twoje wcześniejsze pytanie to ktoś źle ustawił tłoczek i nie trafił w wycięcie. Żeby samoregulacja działała tłoczek musi być zabezpieczony przed obracaniem się, dlatego z tyłu tłoczek żeby cofnąć trzeba go wkręcić a z przodu wystarczy wcisnąć. Pozdrowionka 👊
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2018, 00:27:00 am wysłana przez wolcik2 »

Offline jurlich

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 346
  • S-Type 2001 3.0 V6 Sport - automat
Odp: Demontaż jarzma/zacisku prawy tył
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 17, 2018, 06:12:00 am »
Dziękuję kolego wolcik2 za odpowiedź, tak myślałem, że te dwa wgłębienia służą jeszcze do czegoś więcej niż tylko do wkręcania/wykręcania tłoczka. Spróbuję przeprowadzić adaptację ręcznego ręcznie, zobaczymy, czy kot będzie chciał ze mną współpracować :)