Autor Wątek: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276  (Przeczytany 8408 razy)

Offline kamis

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • XF SV8
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 28, 2016, 14:17:02 pm »
Panowie, mam takie wrażenie, że naprawdę demonizujecie. Moim zdaniem najważniejsze jest, aby auto było ok - tu i teraz. Jeśli ktoś chce mieć większą szansę, że auto jest nietknięte, to naprawdę powinien iść do salonu, choć to też nie jest takie pewne. Nie mniej jednak, moim zdaniem, trzeba po prostu auto przetrzepać i naprawdę nie jest to aż takie trudne czy kosztowne. Sądzę, że jak ktoś naprawdę na serio zastanawia się nad kupnem auta za 80-90k, to ma w kieszeni 1k, aby je naprawdę profesjonalnie przejrzeć, a za taką kwotę rzeczywiście miarodajnie można wiele rzeczy sprawdzić.

Ja osobiście nie przykładałbym aż tak dużej wagi do powłoki lakierniczej. To, że tu czy tam jakiś element jest lakierowany - ok, bywa. Tu jest tylko taki aspekt, że często lakierowanie jest efektem przygód, a jakie to były przygody już jest istotne. Jednak tu także trzeba wziąć pod uwagę, że przygody da się zweryfikować. I dlatego ja np. nie kupiłbym auta z rzeszy czy innej Szwajcarii. W Polsce mogę jechać do JLR czy gdziekolwiek i po prostu się zapytać, takie a takie auto, tu jest FV, co Wy na to... Akurat w Jagu może ciężko, ale generalnie naprawdę nie jest wielkim bólem, aby auto po dużym dzwonie miało oryginalną powłokę lakierniczą na wszystkich elementach - żaden element nielakierowany. Zobaczcie ile jest na alledrogo np. masek do Pasata czy do Fiesty. Każdy kolor, każdy model - taniej niż naprawiać i lakierować. Pewnie, nowa nie będzie, ale przy aucie z 2009 roku - idealna...

Tak samo stan mechaniczny - trzeba sprawdzić. Pewnie jak auto przejechało 500.000 km - może niekoniecznie jest fantastycznie. Ale czy 100k czy 200k - ale co to za różnica? Dużo ważniejsze jest ustalenie faktycznego stanu, czy serwis był robiony, czy dobrze robione, czy wszystko wymieniane, czy nie ma usterek na chwilę bieżącą, itp. Można mieć 100k przebiegu i całe zawieszenie do remontu - wiadomo, ale może mieć też dzwona i naprawę taką, że wszystko będzie idealnie.

Jak ja rok temu kupowałem moje auto wiedziałem, że tylne błotniki były lakierowane. Podobno człowiek dwa tygodnie po odbiorze auta miał przygodę z bramą... Nie wiem czy to prawda, ale na tyle na ile sprawdziłem auto, uznałem, że jest całkowicie ok. Czy rzeczywiście nie miało dzwona - nie mam pojęcia przecież. Na stacji diagnostycznej, ja nie wiem w sumie co diagnosta zobaczył na tych swoich wykresach, ale sam z siebie powiedział, że zawieszenie jest fantastyczne. Historia serwisowa ok, wszystko działa. Usterki? Kupiłem lampki za 100PLN i zamontowałem sam. Aha - kapie z tylnego mostu, mam to takie kółko do wymiany za 60PLN, ale ostatnio przestało kapać a ja nie jeżdżę więc nie mam motywacji. Ale jak już jeżdżę, jestem zadowolony! I o to chyba chodzi. Przecież nie kupuje się auta na całe życie!

Jednak mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że jakbym się radził na tym forum, to do dziś dnia nie miałbym auta, bo nie ma linii, bo deska nie taka, zderzak inny, bo skóra nie taka, albo lampa od modelu takiego czy siakiego... Ok, szacunek za wiedzę i za pomoc, ale trzeba myśleć pragmatycznie a nie czekać na białego kruka do końca życia.
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2016, 14:22:20 pm wysłana przez kamis »

Offline arthurhalifax

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 28, 2016, 14:43:08 pm »
Hej. Kamis oczywiście zgadzam się z Tobą, nie zależy mi na oryginalnej powłoce lakierniczej, bo to przecież auto używane, poza tym, śmieszy mnie gdy ktoś sprawdza miernikiem tańszym niż 1500zł lakier i myśli, że coś sprawdza, poza tym, np. w CarSpa można polakierować element tak, żeby grubość powłoki wynosiła tyle ile grubość elementów obok :) Sam jestem w stanie polakierować element i spróbować polerką zbliżyć się do oryginalnej grubości lakieru, choć automaty wiadomo lakierują cienką wartstwą i mogłoby to być niewykonalne. Akurat jeśli chodzi o ten egzemplarz to najgorsze było tu lakierowanie słupka, nie wiadomo co się z nim stało, a w jaguarze nic na temat lakierowania boku i wymiany drzwi nie wiedzieli, natomiast wymianę elementów z przodu potwierdzili. Jeśli o mnie chodzi to gdyby nie ten słupek to byłby to interesujący egzemplarz. Podsumowując nie szukam auta z salonu bo mnie na nie nie stać, ale chciałbym wiedzieć dokładnie co się działo z samochodem a Wojtek pisał, że dopiero po dopytaniu właściciela o słupek, przyznał się, że był lakierowany. Wychodzi na to, że tylko dwie sztuki prawych drzwi, dach i zderzak tył nie były lakierowane, ciekawi mnie też, czy to możliwe, że serwis jaguara nie zamontował znaczka kota z tyłu po lakierowaniu ;)
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2016, 14:53:28 pm wysłana przez arthurhalifax »

Offline kamis

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • XF SV8
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 31, 2016, 17:04:30 pm »
Wg mnie nie warto. Wygląda na to, że był bity z każdej strony, a dodatkowo rzetelność sprzedającego niekoniecznie rokuje na ustalenie faktycznego stanu. Ja już bym wolał dokładnie obejrzeć tego:

http://otomoto.pl/oferta/jaguar-xf-4-2-416km-sv8-full-opcja-navi-skory-alu-20-cali-kamera-okazja-ID6yANs5.html

Jeśli auto przed przygodą było ok i części mechaniczne są ok, to sądzę, że za 20k będzie w stanie idealnym.

Offline arthurhalifax

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 31, 2016, 18:07:17 pm »
Także się grubo nad nim zastanawiam i mam zamiar go obejrzeć, tym bardziej, że większość mógłbym sam naprawić :)

Offline arthurhalifax

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 02, 2016, 11:41:35 am »
Biały to auto z Dubaju, nie wiadomo, czy jest książka serwisowa, nie da rady go odpalić bo chłodnice uszkodzone, wielka zagadka 8)

Offline Andrzej

  • Aspirant
  • Wiadomości: 2
  • Kocham to forum
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 09, 2017, 23:34:17 pm »
Witam,
Jestem właścicielem tego samochodu (czarnego XF 5.0). Szkoda, że dopiero teraz - w zasadzie dosyć przypadkowo - przeczytałem ten wątek, chciałbym jednak sprostować kilka podanych tu informacji.
Na ogół nie udzielam się na tego typu forach, z uwagi na wiek i inne zainteresowania, stąd proszę o wyrozumiałość w ocenie stylu wypowiedzi.

Po pierwsze, i chyba najważniejsze, zaskoczyło mnie stwierdzenie, że nie posiadam zdjęć dokumentujących drugą szkodę (lewy bok auta). Poprzedni właściciel auta nabył je w leasingu, dodatkowo z poszerzoną opcją ubezpieczenia, stąd wszelkie naprawy były wykonywane przez ASO Jaguara w Warszawie i były szczegółowo dokumentowane. Przy zakupie otrzymałem zdjęcia obu szkód. Dwa z nich załączam poniżej. Widać z nich skalę uszkodzeń i chyba nie ma wątpliwości, że o żadnych poważnych naprawach słupka nie może być mowy. Takie stwierdzenie było jedynie opinią pana, który samochód oglądał, opartą o znalezione oznaczenia DNA Jaguara, a której ja nie podzielałem.

Co do wspomnianych "plam" czyli systemu DNA, uzyskałem o nich informacje w salonie w Warszawie w czasie zakupu, gdyż sam także zwróciłem na nie uwagę. Dla chętnych potwierdzenie można znaleźć na przykład tutaj:
http://moto.onet.pl/technika/dna-jaguara-i-land-rovera/42f74

Ostatnią sprawą, na którą zwróciłem uwagę, to wspomniane dziwne dźwięki z tyłu pojazdu przy agresywnym przyspieszaniu. Osobiście niczego niepokojącego nie słyszę, jednak zwykle w codziennej eksploatacji nie wykorzystuje mocy tego samochodu ani nie jestem z zawodu mechanikiem. Samochód został jednak dokładnie sprawdzony przez ASO Jaguara i zapewniono mnie, że nie stwierdzono żadnych usterek.

Na koniec chciałbym wyrazić zaskoczenie, że Pan Wojtek wymienia tu tyle wad, które teoretycznie powinny znacząco obniżać wartość samochodu a sam oferował cenę zakupu 85.000 zł.
Absolutnie nie chciałbym jakkolwiek urazić tutaj Pana Wojtka, wydaje mi się, że wszelkie niezgodności wynikają jedynie z niezrozumienia siebie nawzajem.

Pozdrawiam.

Offline wojtek

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 10, 2017, 00:31:28 am »
Witam!

Czuję się wywołany do tablicy :). Zdjęć z bocznego przytarcia mi Pan nie pokazał, jedynie z przedniej stłuczki. Pytaliśmy o ten bok i przyczynę wymiany drzwi ale powiedział Pan że zdjęć Pan nie posiada. Rozumiem że się znalazły co na pewno ułatwi rozmowy z potencjalnymi nabywcami.

Co do wymieniania wad: po to jest ten dział w forum. Punktem wyjściowym jest auto w stanie fabrycznym. Wszelkie odstępstwa od tego stanu staramy się wymieniać. Wszystkie podane punkty zgadzają się ze stanem faktycznym a to z czym nie byłem pewien zaznaczyłem tj. potencjalny dźwięk z tylnego mostu. Każda następna osoba która by się wybierała obejrzeć ten samochód miałaby świadomość na co zwrócić uwagę. Ja zrobiłem w tym dniu 800km żeby się o tym dowiedzieć bo w Pana ogłoszeniu ani słowa o tych rzeczach nie było, więc pomagamy sobie tutaj nawzajem oszczędzić czas i pieniądze.

Kwot nie wymieniałem bo uważałem że to nieeleganckie i może Panu zaszkodzić przy kolejnych rozmowach. Ale skoro je Pan podaje to tylko potwierdza wcześniejsze diagnozy: samochód jest za drogi inaczej miałby już nowego właściciela. Jest w bardzo bogatej wersji i w dodatku w pięknej brązowej skórze, stąd była moja propozycja na 85tyś. W gotówce. :). Ale jak z tym wróblem i gołębiem Panu wyszło... Podpalił się Pan dwoma telefonami po naszej telefonicznej ustalonej cenie wyjsciowej 85 i postanowil ją Pan po 2 dniach podnieść w dniu naszego przyjazdu. Niemniej życzę powodzenia w sprzedaży i pozdrawiam.
2016 XF 3.0 SC (był)
2008 XF 4.2 N/A
2004 XJR 4.2 SC

Offline Andrzej

  • Aspirant
  • Wiadomości: 2
  • Kocham to forum
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 10, 2017, 19:30:27 pm »
Panie Wojtku,
Podczas naszej pierwszej rozmowy telefonicznej poinformowałem Pana o szkodach, niczego nie ukrywałem, więc ta podróż nie była- jak Pan pisze- na darmo.
Chciał Pan już wtedy obniżyć cenę, zaproponowałem jednak negocjacje dopiero po obejrzeniu samochodu.
Wiedział Pan również (nawiązując do "wróbla na dachu"), że nie był Pan jedynym zainteresowanym. Pana oferta nie była także najwyższą. O tym, że cena będzie jednak "sztywna" poinformowałem Pana jeszcze przed przyjazdem (o czym wspomina Pan przecież we wcześniejszej swojej wypowiedzi).
Wychodzę z założenia, że pośpiech w sprzedaży takiego samochodu nie jest wskazany.
Pozdrawiam serdecznie.

Offline Niunia

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 400
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 10, 2017, 23:22:41 pm »
Ciekawe to wszystko.
Coos tu nie gra. Jesli cena jest "sztywna" - to nie mozna mowic o negocjacji. Jedno przeczy drugiemu.

Z zasady kupujac cos od prywatnej osoby, ktora sama arbitralnie ustala cene sprzedawanej rzeczy nie jest niczym nieeleganckim starac sie ta cene obnizyc.
Sprzedajacy powinien zawsze przewidziec ten aspekt tranzakcji i przewidziec maly, chocby symboliczny upust. Jesli upiera sie przy "sztywnej"cenie nie ulatwia
to calej sprzedazy. Sam stawia sie w pozycji dominujacej - ktorej absolutnie nie ma. Dominujacym jest ten ktory kupuje.

Z tekstow p. Andrzeja widac ze jest On wykszalconym, inteligentnym czlowiekiem. Posiadanie takiego kota swiadczy tez o Jego zamoznosci.
Ale brak mu conajmniej  znajomosci psychologii handlu - a ta istnieje.  Nie smiem posadzac Go o zbytni szacunek do pieniedzy - brak upustu 4 k PLN
przy tranzakcji na 89 k PLN moze jednak o tym swiadczyc.

Dlaczego o tym pisze?  Bo mialem podobny przypadek w Najjasniejszej.
Sprzedawca - czlek bardzo majetny nie chcial obnizyc inicjalnej ceny.
Ale go zlamalem...opuscil niewiele i tranzakcja zakonczyla sie sukcesem.

Pana Andrzeja  prosze o lagodne potraktowanie moich uwag - starszym od siebie nalezy wiele wybaczac...

Offline wojtek

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Co powiecie o tym egzemplarzu? XF SAJAA07P8ALR51276
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 11, 2017, 17:22:28 pm »
Nie chciałem dorzucać uwag, które mogłyby być źle odebrane, ale może dzięki temu jakoś pomogę... Panie Andrzeju, potwierdzam co napisał kolega powyżej: w transakcjach przewagę ma ten, który przyjeżdża z pieniędzmi po samochód. Przez te 2-3 miesiące sytuacja się zmieniła o tyle, że:
- ja już nabyłem innego XF, więc jest jeden potencjalny klient mniej
- zmienił się rok - Pana samochód stał się o rok starszy, a co za tym idzie...
- spadła wartość pojazdu - na moje oko w tej chwili poniżej 80tyś - 75-79tyś

Oczywiście każdy pojazd i nie tylko jest tyle warty, ile ktoś chce za niego zapłacić.

Odnośnie kwoty, o której Pan wspomniał dwa razy - sytuacja była taka, że powiedzieliśmy Panu, że budżet mamy 85tyś i powyżej tych pieniędzy nie kupimy, to było w środę, a Pan to zaakceptował, i umówiliśmy się na weekend na oględziny. Dzwoniąc w sobotę usłyszeliśmy, że jednak cena jest taka jak w ogłoszeniu, czyli 89900, bo jest zainteresowanie. Tak to wyglądało. Wnioski niech każdy sobie wyciągnie sam, czy to jest honorowe podejście do tematu.

Osobiście wcale nie żałuję, że się nie dogadaliśmy, "upolowałem" świetny egzemplarz bezpośrednio od 1-go właściciela, 30% taniej, i z mniejszą ilością przygód wszelakich (teraz wyciągam wgniotki po kasztanach ;-)).

Panie Andrzeju, wszystkiego dobrego i raz jeszcze powodzenia przy sprzedaży.
2016 XF 3.0 SC (był)
2008 XF 4.2 N/A
2004 XJR 4.2 SC