Autor Wątek: Problem z odpaleniem auta na zimnym silniku  (Przeczytany 1393 razy)

Offline Lemo1029

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 45
Problem z odpaleniem auta na zimnym silniku
« dnia: Czerwiec 26, 2016, 19:18:18 pm »
Witam was ;)
Otóż od kilku dni mam problem z uruchomieniem silnika na zimnym silniku.
Po prostu musi kilka-kilkanaście razy przekręcić rozrusznikiem, aby załapał.
Na ciepłym silniku nie występują te problemy - odpala na strzał.
Zaznaczam, że autko jest zagazowane.
Model - s-type rocznik 2000, silnik 3.0 V6 z LPG

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.460
Odp: Problem z odpaleniem auta na zimnym silniku
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 26, 2016, 19:39:48 pm »
Jak będziesz wracał do domu i wiesz ze dopiero rano go odpalisz to przejedź ostatnie 2km na benzynie. Jak rano odpali dobrze to problem z przepuszczaniem gazu do kolektora i go zamula z rana
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline filar12

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 887
  • http://lpg-lodz.pl/
Odp: Problem z odpaleniem auta na zimnym silniku
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 26, 2016, 23:19:39 pm »
Takie objawy moze dawać padnięty zawór podciśnienia reduktora uszkodzony wtryskiwacz lpg i inne opcje zacząć trzeba od podstaw.
http://lpg-lodz.pl/

KIEDYŚ był S-type 1999r 3.0 V6 "sreberko" napędzane LPG ;-) następnie X350 4.2l +LPG oczywiście ;-), S-type 2002r Fl 3.0L LPG, X350 3.0L LPG ;-),teraźniejszość X358LWB 4,2 LPG.

Offline Lemo1029

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Problem z odpaleniem auta na zimnym silniku
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 27, 2016, 08:00:25 am »
Po pracy zobaczę, czy odpali normalnie. Zrobiłem jak polecił Driv3rrrr.

Offline Lemo1029

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Problem z odpaleniem auta na zimnym silniku
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 28, 2016, 11:50:34 am »
Niestety - po przejechaniu 5 km na wyłączonym gazie po robocie nie odpalił normalnie. Dzisiaj go trochę poganiam na samej benzynie i zobaczę, czy to coś da.