Witam,
dzis mialem chwile czasu by troche pogrzebac przy aucie. Z gory zaznaczam, ze jest to moj pierwszy Jaguar, wiec niektore rozwiazania techniczne sa dla mnie nowoscia. Spadl mi jeden waz z ukladu chlodzenia, musialem to zlokalizowac a przy okazji poogladalem caly uklad. Jak zauwazylem sa dwa zbiorniki 'wyrownawcze'. Jeden u gory przy podszybiu, a drugi na koncu lewej podluznicy. Z gornego wychodza od ory dwa przewody, jeden idzie wprost do gornej czesci chlodnicy, natomiast ten drugi idzie wzdluz podluznicy do tego drugiego zbiornika. Zdziwilem sie, ze jest ten drugi zbiornik, wiec zaczalem go ogladac. Od gory wchodzi nadmieniony przewod, jednak mniej wiecej w 1/3 wysokosci od dolu od strony silnika jest wylot. U mnie nie ma tam zadnego weza. Tu zrodzilo sie pytanie. Czy to jest zbiornik 'przelewowy' tj. jak za duzo plynu to go wytracamy na zewnatrz (slabo ekologiczne), czy tez moze brakuje mi weza.. A jesli mi go brakuje to dokad powinien on biec?
Z gory dzieki za odpowiedz.
pzdr