Autor Wątek: Rozładowanie akumulatora - SOLUCJA  (Przeczytany 9898 razy)

CELIBAT

  • Gość
Odp: Rozładowanie akumulatora - SOLUCJA
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 18, 2012, 22:52:42 pm »
Serwus
Przyłączę do dyskusji-
a ja myślałem, że mój kocur jest wyjątkowo kapryśny - ba, nie boję się użyć stwierdzenia złośliwy >:D
Regularnie doprowadzał baterię do śmierci. Często w ciągu jednej nocy. Przed zakupem nowego aku zaprowadziłem zwierzaka do elektryka w celu dokonania pomiarów i usunięcia usterek. "Wielki Elektronik" coś tam pogrzebał ale nic nie wymieniał - trwało to 5 dni :)
Było w porządku około 1 m-ca.....teraz bardzo często zdarza się, że po wyłączeniu samochodu świecą się światła przeciwmgielne z tyłu. Gdyby nie dobrzy sąsiedzi, którzy zapukają do drzwi, akumulator znowu by umarł. Weterynarz nie wie co jest powodem tej "złośliwości" ponieważ jak pojadę do niego to wszystko jest jak należy. Na dzień dzisiejszy po każdym wyłączeniu auta robię "obchód" wokół i sprawdzam światła z tyłu. Jeżeli się palą to włączam światła pozycyjne lub mijania a po cofnięciu pokrętła w pozycję "światła wyłączone" gasną również przeciwmgielne z tyłu. Może ktoś z Szanownych Forumowiczów miał taki problem?

konradbiker

  • Gość
Odp: Rozładowanie akumulatora - SOLUCJA
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 03, 2012, 20:07:14 pm »
Witam wszystkich na forum :)

Mam problem z moim kotem. Wszystko pieknie ładnie raz przychodze i nawet samochodu nie moglem otworzyc ( każdy zamek z innej parafii i kluczyk do zadnego nie pasował  :( ) Wciagnełem jaguara na lawete przednimi kołami od dołu podpielem kable rozruchowe i odpaliłem, zmienilem aku i z tym normalnie palil do dzis gdy postał 3 dni.

Z tym ze teraz samochodu juz nie zamykałem i pytanie do bagaznika sie nie dostane od srodka bo nie widze jak otworzyc kanape, pod maską jest jakies miejsce zeby wpiąć kable czy ja po prostu jestem slepy :) moze ktos cos podpowie ? ;D

lysyyy

  • Gość
Odp: Rozładowanie akumulatora - SOLUCJA
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 03, 2012, 20:23:04 pm »
Potrzebna Ci jakakolwiek skrzynka bezpiecznikowa, żebyś mógł podłączyć plus. Jest tam coś w S'typie pod maską?

konradbiker

  • Gość
Odp: Rozładowanie akumulatora - SOLUCJA
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 03, 2012, 20:30:43 pm »
no wlasnie slabo tak nic nie widze, myslalem ze moze gdzies ''plus'' jest schowany pod maska tak jak w bmw. No nic najwyzej znów przodem wciagne na lawete i od dolu sie dobiore

lysyyy

  • Gość
Odp: Rozładowanie akumulatora - SOLUCJA
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 03, 2012, 22:22:32 pm »
No masz tam przecież skrzynkę:




P.S. Auto masz złożone z kilku, że wszystkie zamki różne...?  ??????

konradbiker

  • Gość
Odp: Rozładowanie akumulatora - SOLUCJA
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 06, 2012, 22:44:03 pm »
lysyyy ok dzieki jakos nie wypatrzylem  :o

A kto to wie z ilu bylo skladane  :P