Ostatnio zauważyłem podniesione spalanie w moim jagu, ale zrzuciłem to na srogą zime.
Jednak dziś przy okazji podpiąłem auto do kompa i okazało się że pierwsza sonda leży.
Ma stałe wskazanie 0,25 V i chyba przez to 3 cylindry jadą na bogato. A także wyskoczył błąd P1621. Ponieważ lubie pogmerać paluchami w różnych ciasnych i gorących miejscach, po prostowaniu kabelków w wszystkich możliwych płaszczyznach sonda ożyła i zaczała pracować w całym zakresie.
Ale spodziewam się że wymiana sondy mnie nie ominie. Więc jeśli ktoś ma informacje jaka sonda siedzi u nas w autach to będe wdzięczny.
I drugie pytanie czy nasz P1621 mógł powstać od problemów z komunikacją z sondą czy też szukać go gdzie indziej: cewki, czujniki itp.?