Autor Wątek: Odgrzybianie klimatyzacji  (Przeczytany 9942 razy)

micky

  • Gość
Odgrzybianie klimatyzacji
« dnia: Maj 20, 2011, 16:41:17 pm »
1. Dlaczego, co, kiedy ...

Jak wiadomo układ klimatyzacji nie jest układem bezobsługowym. Niestety wielu użytkowników zdaje sobie z tego sprawę dopiero w chwili, gdy w samochodzie po prostu zaczyna śmierdzieć. Nieprzyjemny zapach powodowany jest przez pleśnie i grzyby gromadzące się głównie na parowniku. Parownik jest bowiem idealnym miejscem dla rozwoju tego typu organizmów. Jest bowiem ukryty przed światłem i ze względu na zadanie jakie spełnia jest wilgotny.

Powodowany przez pleśnie i grzyby nieprzyjemny zapach jest nawiewany dmuchawą do wnętrza pojazdu. Sam zapach powoduje oczywiście spory dyskomfort podczas podróży, jednak znacznie groźniejsze są mogące wystąpić u kierowcy i pasażerów reakcje alergiczne. Jak wiadomo lepiej zapobiegać niż leczyć, tak więc zaleca się obsługę układu klimatyzacji pod kątem odgrzybiania raz w roku. Gdy bowiem zapomnimy o regularnym zapobieganiu (profilaktycznym odgrzybianiu) i dopuścimy już do sytuacji, gdy w kabinie zacznie porządnie cuchnąć to może okazać się, że zwykła procedura odgrzybiania okaże się niewystarczająco skuteczna. W skrajnym przypadku konieczne może okazać się wymontowanie parownika w celu jego dokładnej dezynfekcji. Z względu na to, że dostęp do tej części układu klimatyzacji jest trudny, a co za tym idzie jego wymontowanie jest czasochłonne, koszty mogą okazać się wysokie. Lepszym wyjściem jest zatem regularne odgrzybianie. Możemy w tej chwili wyróżnić trzy metody odgrzybiania. Poznajmy je.

2. Metoda tradycyjna - piankowa.

Jest to metoda najprostsza i zarazem najtańsza. Polega ona na wykorzystaniu preparatu grzybobójczego w spray-u. Zazwyczaj do opakowania dołączony jest elastyczny wężyk, który wprowadza się w kierunku parownika przez kanały nawiewowe. Wtryskiwany w ten sposób preparat penetruje użebrowanie parownika niszcząc bakterie i grzyby.

Metoda ta ma jednak kilka wad. Po pierwsze cząsteczki wtryskiwanej pianki nie są na tyle małe, aby móc bardzo dobrze spenetrować parownik. Odgrzybianie nie będzie zatem dokładne. Po drugie koniec wężyka (którego przecież nie widzimy) nie dociera tak głęboko aby dobrze spryskać cały parownik. Tego typu pianki sprawdzają się doskonale w przypadku dezynfekcji klimatyzatorów biurowych czy mieszkalnych, gdzie dostęp do parownika jest łatwy.

W przypadku zastosowania w motoryzacji stosujemy je dwojako:

- Od strony silnika. Należy wtedy postępować następująco:
Jeżeli jest, to należy wymontować filtr przeciwpyłkowy
Ustawić nawiew w kabinie tylko na centralne kratki.
Wyłączyć klimatyzację.
Ustawić tzw. obieg zewnętrzny
Ustawić maksymalne obroty dmuchawy
Ustawić pokrętło temperatury na minimum
Przed użyciem mocno wstrząsnąć opakowaniem z pianką
Rozpylić preparat do zewnętrznych kratek wlotu powietrza (zazwyczaj są one w komorze silnika od strony pasażera)
Rozpocząć stosowanie środka.

- Od wnętrza kabiny. Należy wtedy postępować następująco:
Ustawić nawiew w kabinie tylko na centralne kratki.
Wyłączyć klimatyzację.
Ustawić tzw. obieg wewnętrzny
Ustawić maksymalne obroty dmuchawy
Ustawić temperaturę na minimum.
Przed użyciem mocno wstrząsnąć opakowaniem z pianką
Sprawdzić gdzie następuje najsilniejsze zasysanie powietrza z kabiny. Najczęściej powietrze jest zasysane przy podłodze po stronie pasażera.
Wprowadzić elastyczny przewód do wlotu. Wtryskiwać preparat przez minutę

3. Metoda ultradźwiękowa - chemiczna.

Urządzenie do odgrzybiania metodą chemiczną nazywane również "czajnikiem" rozpyla płyn czyszczący metodą ultradźwiękową. Płyn za pomocą wentylatorka zamontowanego wewnątrz urządzenia wyprowadzany jest na zewnątrz rurką elastyczną podłączoną do urządzenia. Urządzenie może współpracować tylko z takimi substancjami czynnymi, których parametry fizyko-chemiczne są dostosowane do rozpylania metodą ultradźwiękową. Nie można zatem zastosować w urządzeniu pierwszego lepszego środka dezynfekującego czy grzybobójczego. Najlepiej proces w pojeździe prowadzić dwufazowo. Najpierw zastosować płyn odgrzybiający, a następnie płyn niszczący zapachy. Procedura postępowania jest następująca:
Przed wlaniem płynu do urządzenia należy płyn dobrze wstrząsnąć.
Wlewamy płyn czyszczący do maksymalnego poziomu.
Ustawiamy tzw. obieg wewnętrzny
Regulator temperatury ustawiamy na minimum
Wentylator dmuchawy ustawiamy na najmniejszą prędkość
Ustawiamy wylot powietrza do nawiewów czołowych i oczywiście otwieramy te nawiewy.
Wyłączamy klimatyzację jeżeli jest ona manualna. Jeżeli mamy do czynienia z klimatyzacją automatyczną to wciskamy przyciskiem funkcję "ECONOMY" i ustawiamy minimalną temperaturę docelową.
Nie demontujemy filtra przeciwpyłowego.
Ustawiamy "czajnik" na podłodze po stronie pasażera możliwie blisko deski rozdzielczej. Rurkę rozprowadzającą parę ustawiamy tak, by jej wylot znajdował się w pobliżu miejsca zasysania powietrza do układu wentylacji.
Włączamy urządzenie i opuszczamy samochód.

Proces należy przeprowadzać przez 20 minut. Po odłączeniu urządzenia ustawiamy tzw. obieg zewnętrzny i dmuchawa powinna pracować jeszcze przez 10 minut.

Wietrzymy następnie auto otwierając wszystkie drzwi przez ok. 30 minut. Dmuchawa powinna być wyłączona.

Proces z użyciem substancji niszczącej nieprzyjemne zapachy jak np. zapach tytoniu przeprowadzamy analogicznie używając odpowiedniego do tego celu płynu. Urządzenia tego typu mają zazwyczaj zabezpieczenie odcinające automatycznie zasilanie na wypadek braku płynu. Metoda ta jest bardzo skuteczna ze względu na to, że para środka grzybobójczego czy też niszczącego zapachy ma bardzo małe cząsteczki. Dzięki temu dobrze penetrują one parownik i wszelkie zakamarki kanałów nawiewowych.

4. Metoda ozonowa.

Metoda ozonowa z punktu widzenia czysto ekonomicznego ma jedną zasadnicza zaletę w stosunku do metody chemicznej. Po zakupie urządzenia nie jest wymagany zakup jakichkolwiek eksploatacyjnych środków chemicznych. Każda wykonana usługa za pomocą odgrzybiacza ozonowego przynosi czysty zysk. W przypadku metody chemicznej musimy wziąć pod uwagę konieczność zakupu środków chemicznych.

Poznajmy jednak to co nas bardziej interesuje czyli po prostu jak to działa.

Odgrzybiasz ozonowy jest niczym innym jak wydają wytwornicą ozonu (ok. 1000 mg/h). Wytworzony ozon mający wysoka zdolność utleniania zabija i usuwa bakterie, pleśń, kurz oraz wszelkiego rodzaju nieprzyjemne zapachy. Ozon jest cząsteczką tlenu składającą się z trzech atomów, naładowaną ujemnie. Cząsteczka ozonu jest mało żywotna. Dlatego, po 10- 15 sekundach rozpada się do swojej pierwotnej formy: tlenu (O2), według reakcji:

W środowisku naturalnym, ozon jest wytwarzany podczas niektórych zjawisk fizycznych. Najlepiej znanym przykładem jest warstwa ozonu, gdzie ozon jest produkowany na skutek działania słonecznych promieni UV. Jednak ozon wytwarzany jest również przez błyskawice i fale morskie. Na przykład "świeży" zapach wiosennego deszczu to efekt naturalnego wytwarzania ozonu.

Odgrzybiacz ozonowy wykorzystuje fakt, że ozon może być również wytwarzany sztucznie w przeznaczonych do tego generatorach. Wytwarzają one ozon poprzez wykorzystanie promieni UV i wysokiego napięcia. Procedura postępowania jest następująca:

Ustawiamy urządzenie na desce rozdzielczej (jeśli to możliwe) w okolicach nawiewu powietrza, zaleca się ustawiać urządzenie maksymalnie wysoko ze względu na fakt, że ozon ma tendencje do opadania.
Włączamy silnik pojazdu
Włączamy wentylator lub układ klimatyzacji pojazdu na maksymalną wartość
Włączamy tzw. obieg wewnętrzny
Podłączamy urządzenie do gniazda zapalniczki lub do siecie (w zależności od sposobu zasilania)
Wybieramy czas działania, wg wielkości kabiny pojazdu (np. pojazdy klasy B - 15 minut, vany i terenówki - 30 minut, Minibusy - 60 minut
Zamykamy wszystkie okna i opuszczamy pojazd.
Urządzenie tego typu najczęściej wyłącza się automatycznie po zadanym czasie.
Po zakończeniu należy wywietrzyć pojazd przez 5 minut a następnie wyłączyć silnik i układ klimatyzacji.
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2011, 19:30:09 pm wysłana przez micky »

wicherrr

  • Gość
Odp: Odgrzybianie klimatyzacji
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 28, 2017, 19:40:36 pm »
4. Metoda ozonowa.


"Włączamy wentylator lub układ klimatyzacji pojazdu na maksymalną wartość"

Właśnie temat dyskusyjny z tą załączoną klimatyzacją, gdyż uruchamiając klimatyzację doprowadzamy do zaszronienia lub zwilżenia powierzchni parownika co skutkuje znacznym ograniczeniem dotarcia ozonu do powierzchni parownika. Tworzy się film wodny   :P


Offline chris1796

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • XJ6 1993r
Odp: Odgrzybianie klimatyzacji
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 28, 2017, 20:35:46 pm »
czyli jak powinno być? jak uczą podręczniki jeśli chodzi o ozonowanie?

pozdro4all

Offline Boodzio2

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.072
Odp: Odgrzybianie klimatyzacji
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 12, 2017, 11:39:28 am »
4. Metoda ozonowa.


"Włączamy wentylator lub układ klimatyzacji pojazdu na maksymalną wartość"

Właśnie temat dyskusyjny z tą załączoną klimatyzacją, gdyż uruchamiając klimatyzację doprowadzamy do zaszronienia lub zwilżenia powierzchni parownika co skutkuje znacznym ograniczeniem dotarcia ozonu do powierzchni parownika. Tworzy się film wodny   :P

Jeśli pracuje na max nadmuchu wtedy eleminujemy właśnie ryzyko oszronienia. Jednak ja zawsze ustawiam na średnia prędkość dmuchawę i następnie robię tylko powtórkę samego wnętrza.
 
Konstruktywna dyskusja  ,kluczem do rozwiązania złożonych problemów.
Aktualnie bez Jaguara.