FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: barton87 w Lipiec 26, 2009, 00:19:31 am

Tytuł: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: barton87 w Lipiec 26, 2009, 00:19:31 am
Witam
Sprawa dotyczy S-Type 3.0 2000r. Pojawił mi się kolejny kłopot z którym się zwracam do Was. Tłumaczę o co chodzi. Od jakiegoś czasu wogóle nie działa mi zamykanie tylnich prawych drzwi, lecz od kilku dni problem sie pogłębił gdyż nie ważne czy zamykam samochód z pilota czy też z kluczyka ten się po chwili samoczynnnie otwiera. Dziś doszedłem że zamykając drzwi od środka ze strony przedniego pasażera zamykają się wyszstkie drzwi na stałe (za wyjatkiem tych prawych tylnich) i w momencie kiedy od srodka otwieram drzwi kierowcy wszystkie sie otwierają po czym za 2 sekundy sie ponownie zamykają i tylko w ten sposób moge zamykac teraz auto i oczywiście po ponownym wciśnieciu klawisza zamykania na pilocie uruchamia się czówanie alarmu.
Czy Ktoś spotkal się już z podobnym bądź identycznym problemem?? Jesli tak poproszę o pomoc w zlokalizowaniu usterki (dodam jeszcz iż w tylnych prawych drzwiach nie można ruszyć klawisza zatrzaskiwania drzwi)
Pozdrawiam
Bartek
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Dorsześ w Sierpień 24, 2009, 20:07:44 pm
Kurde moj tez dzisiaj szalal, zamykal sie poczym sie otwieral....
a czy masz tez tak, ze jak przekrecisz kluczem w prawo to otwieraja Ci sie okna i szyber dach(jak masz) ?
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: barton87 w Sierpień 27, 2009, 11:21:58 am
w moim również opuszczją się szyby (niestety szyberdachu nie posiadam :/ ) analogicznie mozna to zrobic pilotem przytrzymując przycisk otwierania :) . Co do tego szaleństwa z otwieraniem i zamykaniem samoczynnym to przez ostatnie 5 dni wróciło do normy wszystko było po staremu i wwczoraj wieczorkiem problem samoistnie powrócił. Z tego co wnioskuje "Dobry Bóg zrobił co mógł, a teraz trzeba wezwać fachowców"
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Dorsześ w Sierpień 27, 2009, 11:45:00 am
U mnie w ogóle pilot jest walniety, nie da rady kota ani otworzyc ani zamknac tylko alarm wylaczyc i musze zdobyc nowego pilota.
Zastanawia mnie tylko po co cala ta szopka z opuszczaniem szyb i szyberdachu.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: qbaty w Sierpień 27, 2009, 12:05:13 pm
Zastanawia mnie tylko po co cala ta szopka z opuszczaniem szyb i szyberdachu.
Bardzo przydatna rzecz latem - samochód stoi dłuższy czas w słońcu, w środku temperatura dochodzi do ~70st. Ty zbliżając się do samochodu otwierasz go z pilota, po czym otwierasz wszystkie szyby (i szyberdach, jeśli masz) jednym kliknięciem pilota, bez wsiadania do gorącego auta - po chwili przeciągu zamiast tych 70st masz tylko 30-40 ;)
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Dorsześ w Sierpień 27, 2009, 13:08:10 pm
No tak....jakież  to proste  :-wstyd

Jednakże żyjąc w szkockim klimacie takie rozwiązanie nie przyszło by mi w życiu do głowy :)
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Maj 01, 2019, 17:50:55 pm
Barton mam identyczny problem z zamykaniem myślałem że winowajcą jest zamek w tylnych prawych drzwiach wymieniłem go i teraz mogę go ręcznie blokować i otwierać ale centrakla dalej nie działa. Rozwiązałes może problem?
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Szwagier w Maj 01, 2019, 19:34:55 pm
To wina tych klameczek małych do blokowania dwrzi które są nad klamką. Wystarczy je rozruszać, poruszyć każdą (chyba że wiesz która) i już, auto się nie otworzy samo. U mnie tak było przynajmniej.
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Maj 02, 2019, 08:17:13 am
Szwagier, dzięki za odpowiedź.
Kurcze wymieniłem zamek razem z klamką. W poprzednim owszem nie działa ani klamka ani ta mała do zamykania, po wymianie mogę to robić manualnie ale nie z centralki. Co ciekawe sprawdzałem miernikiem kostkę w prawych tylnich drzwiach pasażera i prąd dochodzi tylko wtedy jak zamykam i otwieram z klameczki z drzwi pasażera przód ( przy zamykaniu napięcie wskakuje na około 13v przez 2 sekundy a przy otwieraniu na około 3v), a zamek itak się nie przełącza nawet go nie słychać. Jak sprawdzam te same drzwi tylko wciskam klameczke od strony kierowcy prąd w ogóle się nie pokazuje.
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Szwagier w Maj 02, 2019, 14:45:25 pm
No to na logikę kupiłeś nie sprawny zamek. W sumie nie wiem jak to jest tam rozwiązane w tym zamku. Możliwe że od klameczki masz inne piny w zamku a od centralnego też inne. I wychodzi że zamek kierowcy też leży skoro brak reakcji. A spróbuj z pilota i sprawdź czy jest wszędzie prąd bo jeszcze chyba opcja jest że moduł centralnego leży.
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Maj 07, 2019, 17:17:33 pm
Zamek przełożyłem sprawny z sprawnego auta sam sprawdzałem
 Gdzie jest moduł? Podejdzie od anglika?
I będę musiał kodować klucze?
Dzięki 😁
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Szwagier w Maj 09, 2019, 17:59:28 pm
Moduł musisz poszukać w instrukcji bo nawet nie wiem i reszty też nie przerabiałem. Może ktoś inny podpowie
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: jaguar89 w Maj 11, 2019, 09:08:54 am
Zamek przełożyłem sprawny z sprawnego auta sam sprawdzałem
 Gdzie jest moduł? Podejdzie od anglika?
I będę musiał kodować klucze?
Dzięki 😁
Moduł z anglika na logike będzie inny, bo drzwi z panelem sterowania masz z innej strony. Ja bym raczej szukał modułu z eu. Ja mam też identyczny problem. Witam w klubie. Wymieniłem drzwi prawe tylne i chyba tu jest pies pogrzebany... Coś musi być innego w Angliku niż w europie że te zamki głupieją.
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Maj 11, 2019, 13:22:45 pm
Kurcze zamki wyglądają identycznie. Tu może być faktycznie wina w module tylko gdzie ten moduł znaleźć?
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Maj 20, 2019, 19:38:50 pm
 Zamieniłem moduł z Anglika (to są te same moduły) i zmieniło się tylko to że mogę bagażnik z pilota otworzyć a Kot przy zamykaniu nie trąbi. Ale problem z zamykaniem i otwieraniem drzwi dalej ten sam. Pozostało mi sprawdzić zamek w przednich drzwiach pasażera... Seria drogą może ktoś wie jak zaprogramować mój stary moduł lub pilot żeby dało się nim otwierać bagażnik?
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: pospolity w Maj 28, 2019, 20:25:26 pm
Generalna zasada w centralnych zamkach jest taka, ze jeżeli modul widzi, ze którykolwiek zamek jest "otwarty" to wtedy zamyka i otwiera pozostale. Nasowaja się nastepujace możliwości:
- ktorys z silownikow nie działa,
- w siłowniku lub na zamku jest micro styk informujący o stanie zamkniecia/otwarcia zamka i nie działa

- uszkodzona centralka lub ktorys z przewodow.

Zobacz w ktorych drzwiach nie dziala zamykanie i na nich sie skoncentruj.
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Boodzio2 w Maj 28, 2019, 20:59:12 pm
Modół komfortu masz w drzwiach pod tapicerka.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Czerwiec 03, 2019, 19:35:12 pm
Hmm jeśli mikro styk jest zepsuty to pokazywało by na wyświetlaczu że drzwi są otwarte? Czy chodzi o jeszcze inny
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Czerwiec 05, 2019, 22:27:10 pm
Jak zaprogramować klucze do modułu centralki?
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: pospolity w Czerwiec 06, 2019, 05:40:18 am
Hmm jeśli mikro styk jest zepsuty to pokazywało by na wyświetlaczu że drzwi są otwarte? Czy chodzi o jeszcze inny


Otwarte drzwi pokaże przełącznik zapalający światło (ten na słupku), ja pisałem u tym w samym zamku. Jeszcze nie rozbierałem zamków w kocie jednak kilka centralnych zakładałem/rozbierałem. Szukaj w okolicach cięgła od zamykania zamka od srodka lub na pierścieniu znajdującym się na wkładce o ile w kocie one występuja. Jutro planuje rozbierać drzwi (padł podnośnik szyby) to postaram się go zlokalizować.
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Czerwiec 20, 2019, 09:28:40 am
I jak tam pospolity udało ci się go zlokalizować? Wydawało mi sie że czujnik jest w zamku a nie na słupku bo jak ustawię zamek w pozycji zamknietej przy otwartych drzwiach to światła i komunikaty gasną 🙂
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: pospolity w Czerwiec 24, 2019, 21:44:51 pm
Wyłącznik jest dokładnie w zamku. Z tego co zaobserwowałem u siebie to centralny "nie łapie" mi tylnych drzwi. Całość zamyka się dopiero jak ręcznie zamknę tył (nad klamką ten "przełącznik"). Na razie nie rozbieram samych zamków z braku czasu i "życzliwego" sąsiada. Czekam na zestawy naprawcze podnośników szyb bo padły plastiki. Z moich obserwacji wychodzi, że właśnie ręczny przełącznik blokady odpowiada u mnie za "niezamykanie" centralnego. Proponuje zlokalizowanie który to tak psoci. Po zwalczeniu szyb planuje zajrzeć do centerala.
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Coma w Czerwiec 27, 2019, 17:30:07 pm
Mam problem z zamykaniem kota, pisałem o tym w dziale XK8 ale tam głucha ciiiiisza... Zamykanie nie działa z pilotów (baterie wymienione), oba piloty sygnalizują pracę diodą a Jag dalej pozostaje otwarty więc muszę używać kluczyka do drzwi aby zamknąć. Otwieranie pilotami działa normalnie... Akumulator był testowany i jest ok. Kiedyś jednak doładowałem aku i zamykanie zaczęło działać ale to może był przypadek bo czasem bez doładowania też zadziała...
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: Kijuuu w Lipiec 09, 2019, 19:01:21 pm
Pospolity napisz jak tylko się czegoś dowiesz ;)
Tytuł: Odp: Kłopot z zamykaniem Kota
Wiadomość wysłana przez: pospolity w Sierpień 01, 2019, 11:47:17 am
Rozbiłem się o próbę wymontowania zamka z drzwi. Musze poszukać jakiegoś opisu żeby nic nie połamać. Po zdjęciu boczka okazało się dodatkowo, że jakiś domorosły mechanik naprawił tylny podnośnik szyby "na drut". Wrócę do tematu jak zabiorę się za podnośnik żeby nie rozbierać dodatkowo boczka.