FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => I-PACE (2018 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: rmazurek w Październik 23, 2020, 08:21:28 am
-
Witam wszystkich.
Przyszedl czas na zmiane XJa - glownie podyktowana zmianami odnosnie miejsca zamieszkania - przeprowadzka z duzego miasta na mala, gorzysta wioske... gdzie naped RWD nie da sobie rady gry tylko spadnie snieg luba zamarzna drogi - co o dziwo wystepuje w mojej okolicy kazdej zimy wg sasiadow...
Od jakiegos czasu chodzilo mi po glowie auto z napedem BEV, nie bylem jednak pewien czy jest to dobre dla mnie rozwiazanie z uwagi na limitowana ilosc punktow ladowania w mojej okolicy, jednakze swietna oferta jaka otrzymalem jako pracownik JLR nie pozwolila mi na szukanie czegokolwiek innego...
Teraz pytanie do uzytkownikow - czy auto zaskakuje czyms czego nie ma w opisach w internecie, ma jakies ukryte/dodatkowe funkcje?
-
Po pierwsze gratuluje, niestety chyba za bardzo nie ma użytkowników I pace na forum.
Na pewno warto aby I pace miał już system Pivi Pro zamiast tego, który masz w e pace - chyba nie będzie możliwości aktualizacji do Pivi Pro.
Tajemnicą jest specyfikacja jaką zamówiłeś?
-
Dziekuje,
Odnosnie specyfikacji to taka:
https://buildyour.jaguar.co.uk/jag2/r/summary/_/en_gb/i-pace_k21/485ln/a-400e-aawd_a-i-pace_a-sp3/n-047db_n-1ag
Z tego co wiem to ma PIVI pro.
-
Ja również zamówiłem I-Pace, podpisałem umowę na zakup, następnie przyszło do negocjacji z leasingiem, bo niestety, ale nikt nie chciał wynająć tego auta na długoterminowy wynajem (3-5 lat) i ... w pakiecie z leasingiem dostałem kartę paliwową na ORLEN.
Zwróciłem uwagę, że to chyba pomyłka, bo to przecież auto w pełni elektryczne.
Niestety, ale karta jest w pakiecie i należy za nią płacić co miesiąc.
- Ale po co mi karta paliwowa do samochodu elektrycznego?
- Może ją Pan używać do innego auta.
Drugim "ptaszkiem" w umowie leasingowej był OBOWIĄZKOWY WYKUP ZABEZPIECZONY MOIM WEKSLEM, bo "oni nie chcą 5-cio letniego elektryka, gdyż nie wiedzą, co będzie z baterią".
- A dlaczego nie możecie zrobić wynajmu długoterminowego?
- A po co nam takie auto po 5-ciu latach? Przecież diabli wiedzą, co będzie z baterią?
Obsługa salonu - super.
Obsługa leasingu - do dupy.
Zrezygnowałem z tego auta, ale nie ze względu na auto, a ze względu na jego finansowanie.
-
Karta paliwowa pewnie do dogadania ale z tą baterią to się zgadzam.
To jest biznes. Skąd mają wiedzieć, czy to będzie coś warte za 5 lat? Nie oceniam obsługi, nie znam sprawy. Ale argument wydaje się być logiczny.
-
Żadnej możliwości do dogadania nie było, bo "... to jest pakiet".
Jeśli oddaję po 5-ciu latach Range Rovera, to mają do roboty: DPF, turbiny, oleje, filtry - czy to jest tańsze od baterii?
Za 5 lat baterie będą tańsze i lepsze, więc pewnie warto będzie je wymieniać, aby na nich przejechać o 100-200 km więcej, niż na bateriach obecnych.
Firmy finansujące nie są przygotowane na obsługę elektryków.
Ja oczywiście nie dziwię się takiej sytuacji, gdyż żyję na tyle długo, aby wiedzieć, że jeśli rząd coś obiecuje, to ... obiecuje.
A obiecywał rozwój elektromobilności, więc powinien również omówić ten temat z podmiotami finansującymi ten rozwój.
Obiecywał, ... powinien, ... ale ta grupa odbiorców nie stanowi elektoratu, więc ... taniej dwa razy obiecać, niż raz dać.
-
Przecież tu nie chodzi o to, czy będzie turbo do roboty czy nie.
To jest instytucja finansowa. Mają model do szacowania ryzyka i pewnie przy EV mają wprowadzoną wartość rezydualną ZERO.
Bo nie wiadomo, ile to będzie warte na rynku wtórnym. O ile turbina to rzecz przewidywalna i nawet z padniętą samochód znajdzie kupca to z EV już nie tak kolorowo.
Bo może wejdzie w huk wielka opłata za utylizację baterii? Bo może wejść podatek od nowych baterii? Podjąłbyś ryzyko będąc właścicielem takiej instytucji finansującej leasing EV? Ja pewnie tak ale premia za ryzyko musiałaby być większa.
Szkoda, bo bez tego będzie kłopot z rozwojem EV.
Zresztą, z podobnych powodów nie robię instalacji PV w domu. Kto da mi gwarancję, że zaraz nie będę płacił podatku od powierzchni zainstalowanej? Albo koszty utylizacji po 15 latach nie zjedzą wszelkich oszczędności? Trudny temat.
-
Kto nie ryzykuje, szampana nie pije.
Jeśli będziemy się wstrzymywać od rozwoju, bo mogą prowadzić podatek od czegoś tam, to ... po co wychodziliśmy z jaskiń?
Nikt nie daje gwarancji, że coś się uda, że coś się zwróci, że ktoś "z boku" nie będzie chciał zarobić na Twojej inwestycji.
31 lat w biznesie nauczyło mnie, że zawsze mam wspólnika, Skarb Państwa, który ma tę przewagę, że nie pyta, czy go chcę i na pewno nie pomaga w biznesie, którego jest wspólnikiem.
Żadna inwestycja nie ma gwarancji, że się zwróci lub że nie będzie na nią nałożona kontrybucja, ale czy to ma powstrzymywać nas od inwestowania, od rozwoju?
Rok temu wprowadzono obowiązek uzyskania pozwolenia i nadzoru (UDT) nad każdą ładowarką dla samochodów elektrycznych (nie dotyczy domowych do użytku prywatnego), co spowodowało wzrost kosztów instalacji oraz utrzymania i co wstrzymało rozwój budowy małych, lokalnych punktów ładowania, np. przy hotelach, restauracjach.
Osobiście uważam, że to wielki błąd, gdyż piec o mocy do 49 kW nie wymaga UDT, a ładowarka o mocy 7 kW wymaga.
No cóż, ktoś miał przebicie i wszedł w ten biznes kontrolny, ale to nie znaczy, że należy wstrzymać rozwój i inwestycje.
Uważam, że samochód z padniętą baterią też znajdzie kupca, bo prościej wymienić baterię, niż naprawiać turbiny, DPF, ..., ale zawsze chodzi o cenę i czas.
A czas pokaże, jak to będzie z elektromobilnością w Polsce. :)
-
Na szczescie (lub nie) w moim przypadku nie powinno byc takich problemow - auto bedzie w dlugoterminowym wynajmie ale przez JLR z wliczonym ubezpieczeniem, kosztami serwisu itp take ja bede musial tylko "tankowac" i jezdzic. W cene jest tez wliczona 7KW ladowarka.
-
Zapewne miałeś możliwość jazdy I pacem, możesz opisać jak wrażenia? Też nad nim myślę (czasami) Jak oceniasz wykonanie wnętrza prowadzenie, wyciszenie no i jaki jest rzeczywisty zasięg i czas ładowania ?
Świetnie, że będzie Pivi Pro jest dużo lepsze niż dotychczasowy system.
-
Przyznam szczerze, ze nie jezdzilem jeszcze - zakup byl dosc spontaniczny -zamowilem jak tylko dostalem mejla z oferta... mam nadzieje ze nie bede zalowal ;)
-
Jasne, generalnie auto ma bardzo dobre opinie.
A co do jakości wnętrza? Jak oceniasz?
-
Jak tylko go odbiore to sie podziele wszelkimi spostrzezeniami postaram sie odpowiedziec na wszystkie pytania ;)
-
Auto odebrane wczoraj.
Ciezko cokolwiek powiedziec oprocz tego ze Nm dostepne praktycznie od razu naprawde robia robote,
PIVI pro dziala plynnie (szatan w porownaniu do tego co mam w epace, nie mowiac juz o tym co jest w XJ.)
-
No dobra to moje pytania, ale najpierw daj fotki :)
- wykonanie wnętrza czy jest ok, czy masz jakieś zastrzeżenia, wiele osób bardzo chwali, zauważyłeś jakieś wady ?
- zasięg, ładowanie to zapewne jeszcze dasz znać,
- prowadzenie, podobno się świetnie prowadzi,
- przyspieszenie - na prawdę taki dynamiczny ?
-
Fotki mam tylko 2, z odbioru, i pamiatkowa z dzisiaj (dzien sprzedazy XJta) :-tylko
Wykonie wnetrza - nie ma sie do czego przyczepic
Zasieg - pierwsze ladowanie jutro - Zrobilem 135 mil i pokazuje ze jest jeszcze 75 mil zasiegu
Prowadzi sie OK ale czuc ze to ciezkie auto - troche zaluje ze nie zamowilem z pneumatyka...
Jezdzilem autami ktore przyspieszaja szybciej niz IPACE, jednakze zadne z nich nie dawalo takiego "niespodziewanego" kopa w plecy...
-
Foto z wnetrza.
-
Kto nie ryzykuje, szampana nie pije....
Jeżeli jesteś tak przekonany co do możliwości przyszłej odsprzedaży elektryka to dlaczego nie kupisz go na firmę, zamortyzujesz w 5 lat i nie odsprzedasz?
Ta opcja jest nawet atrakcyjniejsza od leasingu pod warunkiem, że jesteś pewny iż uda Ci się go dobrze odsprzedać. Ale jak sam napisałeś, kto nie ryzykuje...
-
Do tej pory przejechalem 1200 mil:
Z rzeczy przyjemnych:
-Przyspieszenie ciagle cieszy,
-wykonanie jest na bardzo dobrym poziomie, nic nie trzeszczy, nie stuka
-Swiatla sa naprawde dobre
-mozliwosc podlaczenia 2 telefonow po BT jednoczesnie
Z rzeczy mniej przyjemnych
-gdy mijam auto ktore ma zle ustawione swiatla lub jedzie na dlugich HUD sie rozjasnia i czasem dosc dlugo trzeba czekac az sie przyciemni (ale tylko czasem- zazwyczaj przyciemnia sie od razu)
-raz na jakis czas przy pierwszym uruchomieniu auta rano (niezaleznie od temperatury zewnetrznej) klima odpala sie na "LOW" sama z siebie
-auto jest wygodne ale brakuje mi komortu XJta
Z rzeczy naprawde wkurzajacych:
- LKA czasem nie zwraca uwagi na to ze kierunkowskaz jest wlaczony i dalej probuje wprowadzic korekte toru jazdy( na szczescie system jest dosc delikatny)
- PIVI kasuje moj profil uzytkownika srednio raz na tydzien - poddalem sie i jezdze teraz na profilu "gosc" bo nie chce mi sie go co chwile ustawiac ponownie - podobno ma wyjsc aktualizacja ktora to poprawi na poczatku 2021
- tempomat - czasem dziala normalnie, czasem mimo ze jest wlaczony to "nie trzyma predkosci" - to jest chyba najbardziej irytujace...
-
Super, że Ci się dobrze jeździ. Odnośnie LKA i tempomatu - wybierasz się na serwis? Czy to znany problem? Czy tylko u Ciebie?
A jak oceniasz pili pro? W porównaniu do Incontrol (czasami się wiesza, nie włącza, odłącza telefon, samoczynnie włącza/wyłącza radio nagle gubi zasięg - moje problemy:(. )
Zdarzają się takie rzeczy czy poza wylogowaniem jest ok ?
-
Kto nie ryzykuje, szampana nie pije....
Jeżeli jesteś tak przekonany co do możliwości przyszłej odsprzedaży elektryka to dlaczego nie kupisz go na firmę, zamortyzujesz w 5 lat i nie odsprzedasz?
Ta opcja jest nawet atrakcyjniejsza od leasingu pod warunkiem, że jesteś pewny iż uda Ci się go dobrze odsprzedać. Ale jak sam napisałeś, kto nie ryzykuje...
Oczywiście, że na firmę.
Po to wymyślono instytucję wynajmu długoterminowego i leasingu, aby nie zamrażać kapitału. Obracając kwotą 350.000 zł potrafię zarobić na ratę oraz na ... waciki, więc jaki jest sens zamrażać kapitał i amortyzować przez 5 lat, jeśli mogę każdą ratę wpisać w koszt i ... cieszyć się wacikami :)
W 1991 roku, więc blisko 30 lat temu, a był to czas, gdy polski kapitalizm raczkował, poznałem człowieka, który sprawiał wrażenie zamożnego. Poznaliśmy się w Kijowie, w dobrym hotelu i spędziliśmy na rozmowach kilka wieczorów w nocnym klubie. Gdy już odważyłem się zadać niedyskretne pytanie o jego dom i samochód, odpowiedział, że nic nie ma, do niczego się nie przywiązuje, bo to ograniczałoby jego rozwój, byłby przywiązany do miejsca lub rzeczy. Wszystko, czego używa, jest wynajęte. Dom zmienia do 3-5 lat, gdy zaczyna się starzeć i wymaga pierwszych napraw - kończy umowę i podpisuje na nowy dom. Samochodów nie kupuje, nie leasinguje, a po prostu wynajmuje na tyle dni, ile potrzebuje, bo po co jemu auto w Warszawie, jak wyleciał na 2 tygodnie do Kijowa i tutaj wynajął kolejne.
Nie ukrywam, że od 30 lat "słyszę" tego człowieka, gdy planuję coś kupić i choć nie udało mi się osiągnąć Jego poziomu oderwania od własności, to wciąż do tego dążę. :)
-
Super, że Ci się dobrze jeździ. Odnośnie LKA i tempomatu - wybierasz się na serwis? Czy to znany problem? Czy tylko u Ciebie?
A jak oceniasz pili pro? W porównaniu do Incontrol (czasami się wiesza, nie włącza, odłącza telefon, samoczynnie włącza/wyłącza radio nagle gubi zasięg - moje problemy:(. )
Zdarzają się takie rzeczy czy poza wylogowaniem jest ok ?
Z LKA i tempomatem na pewno wybiere sie do serwisu - planuje w styczniu - niestety wymyslilem sobie ze tydzien przed swietami wymienie kuchnie w domu wiec nie mialem czasu zajac sie autem. O ile problemy z profilami maja inni, o LKA i tempomacie nie slyszalem wczesniej...
Jesli chodzi o PIVI Pro - na pewno jest to duzy skok jesli chodzi o predkosc dzialania i intuicyjnosc systemu, niestety wszystko psuje brak mozliwosci zapisu preferencji z uwagi na uzywanie profilu "gosc". Do tej pory nic sie nie zawiesilo.
Jesli chodzi o auto:
Wczoraj mialem dziwna sytuacje - musialem dosc gwaltownie zahamowac (z malej predkosci okolo 20 MPH) bo taksiaz przede mnia zadecydowal ze musi sie natychmiastowo zatrzymac by pasazerowie mogli wysiasc - auto zareagowalo w dziwny sposob - wyczuwalne bylo dosc gwaltowne szarpniecie (dla porownania jak szarpniecie automatu zrzucajacego bieg w trybie sport) i skrzynia przelaczyla sie na N - zadnych bledow, po wcisnieciu D pojechalem dalej.
-
Po to wymyślono instytucję wynajmu długoterminowego i leasingu, aby nie zamrażać kapitału. Obracając kwotą 350.000 zł potrafię zarobić na ratę oraz na ... waciki, więc jaki jest sens zamrażać kapitał i amortyzować przez 5 lat, jeśli mogę każdą ratę wpisać w koszt i ... cieszyć się wacikami :)
Wiele polskich firm na dzisiaj nadpłynność i w związku z tym wolne środki na rachunkach. Dla takich firm laesing czy wynajem nie jest optymalnym rozwiązaniem...
-
To przykre, że są w biznesie ludzie, którzy nie wiedzą, co robić z pieniędzmi.
Nie mają pomysłów? Wypalili się? A może strach ich obleciał i przestali w siebie wierzyć?
-
Czy Ty nie widzisz co się na świecie dzieje? Jestem pewien, że właśnie te firmy które mają odpowiednie zabezpieczenie finansowe na nadchodzące ciężkie czasy przetrwają ten kryzys i rozbudują swoje biznesy o biznesy tych, których strach nie oblatywał i bezgranicznie wierzyli w siebie ponieważ właśnie ci przedsiębiorcy, dla których zawsze było za mało i ciągle żyli na kredyt mogą tego załamania nie przeżyć. Pierwszy przykład z brzegu to hotelarz Gołębiewski...
-
A nazywa się to zgrabnie bezpieczeństwo ekonomiczne - firmy, rodziny...zagadnienie zupełnie ostatnio zapomniane, dziś boleśnie przypominające o swoim istnieniu.
-
Auto wrocilo z serwisu, w sumie zrobili tylko aktualizacje oprogramowania (nie dawalo rady przez SOTA), problemu z tempomatem nie wykryli, znalezli blad NFS ale po wykasowaniu sie juz nie pojawil, ogolnie nie jestem za bardzo zadowlony. Humor poprawia fakt,ze odkad auto odebralem tempomat i LKA dziala ok, profil sie juz nie kasuje, PIVI dziala szybciej/ plynniej niz wczesniej
-
Mialem wczoraj okazje wyprobowac wlasciwosci trakcyjne Ipace- jest duzo duzo lepiej niz w XJ (w XJ to ja byl bym ten z tylu) i jest tez wyrazna roznica pomiedzy Ipace i Epace (na kozysc tego pierwszego)
https://vimeo.com/504735166
-
Jest coś takiego jak wstawienie na stan firmowy własnego , zakupionego I-pace'a jako używanego; po 1/2 roku. Dalej można go już zamortyzować w ciągu 2 i 1/2 roku.
Za to przez te pierwsze 1/2 roku odliczasz w kosztach 20% ubezpieczenia i też 20% kosztów ładowania.
Obecny koszt nowego I-Pace'a dobrze wyposażonego (też z zawieszeniem pneumatycznym) - tj. ok. 450 tys.
To zablokowanie sporej ilości gotówki. Ale:
nie masz blokady przy odsprzedaży przez Urząd Skarbowy - 20% od wzbogacenia. A jeżeli oprzeć się na kredycie bankowym, to można go wcześniej spłacić, bez dodatkowych , przymusowych kosztów jak w leasingu np. na 4 lata.
Aha, auto kupione za gotówkę daje możliwość tańszego ubezpieczenia. Agencje ubezpieczenia tak wolą.
Jak chciałem kupić Toyotę CHR w leasingu, to wyszło płatności ok. 30 tys. więcej za 3 lata.
Czyli jakbym 1 miesiąc w roku pracował za darmo. ;)
-
auto ma juz prawie 3 lata wiec nadszedl czas zmiany - zamowilem kolejnego ipace - wersja bardzo podobna (rowniez HSE) tyle ze z dodatkami (zawieszenie pneumatyczne, 22calowe felgi, black pack, panoramiczny dach i siedzenia kubelkowe)
W gre wchodzilo kilka roznych aut ze stajni JLR (miedzy innymi F-Pace PHEV, Velar PHEV, Defender 130 3.0d, Defender 110 PHEV oraz Discovery) jendakze frajda z jazdy i koszt utrzymania mialy znaczacy wplyw na decyzje;)
-
Super gratuluje, czyli jesteś zadowolony z elektryka. A poprzedni jaki miał przebieg? Jak z zasięgiem czy spadł po 3 latach? i w ogóle dlaczego zmieniasz?
-
Dzieki. Tak zadowolony :) nowy będzie ze mną dopiero w grudniu. Obecnie mam około 30tys mil przebiegu (około 50tys km). Różnica w zasięgu jeśli jest to nie zauważalna
-
Przyjdzie dzień że wreszcie pojadę na wyspę i chciałbym pooglądać :-clap
Pozazdrościć.
Niech się kula i trzyma w zdrowiu.
Kupując obecnego też oglądałem, nie wybrałem tylko ze względu na ilość ładowarek i ich dostępności w moim rejonie. Tylko ja oglądałem używanego :(
-
udalo sie odebrac auto wczesniej :)
w miedzyczasie mialem okazje jezdzic LR Discovery (L462) w wersji HSE i musze przyznac ze jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ;) wiec calkiem mozliwe ze bedzie nastepny :)
-
To teraz jest moc z samego dołu :-clap
Tu gdzie mieszkam jest mało ładowarek tak że na razie nie myślę chociaż jazdę próbną zaliczyłem ;D
Super bryka :-za
-
Wydaje sie wolniejszy niz poprzedni ale moze to tylko zludzenie,
jesli chodzi o ladowarki to przy-domowa zalatwia 99% ladowan ;) a do tego jest duzo tansza niz publiczne
-
Faktem jest że mam możliwość bo mam duuużo garaży na swoje posesji i podpięcie pod ładowanie nie ma problemu czy to jedna czy trzy fazy. Jedyny problem to dłuższe trasy powyżej 300 km w jedną stronę. To mi się trafia 5-7 razy w roku a dłuższe powyżej 600 km 4-5 razy. Musiał bym mieć drugie auto na takie wypady bo szukać i tracić czas na ładowanie jak mi się zawsze śpieszy? :(
Jeszcze muszę pojeździć tym zanim oddam córce to może wtedy? Była by zamiana :-trudno
Co by nie było to zazdroszczę i będę myślał.
Jak sprawdzisz zasięg miejska/trasa to daj znać.
-
Zasięg będzie taki sam jak w poprzednim raczej.
Najlepsze osiągnięcie to 19-20kW/100 mil(spokojna jazda po mieście najgorsze około 80kW/100- Vmax na autostradzie
-
Dzięki