FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Zbyszek__ w Wrzesień 05, 2020, 19:30:39 pm
-
Witam wszystkich, mam dziwny problem z moim kotem a mianowicie - podczas przyspieszania na drugim biegu dodam że tylko na drugim biegu kot dziwnie szarpie? Trudno mi to określić jakby szarpanie, taki kangur się robi. Wymieniłem już w zawieszeniu wahacz z prawej strony, amortyzator, łączniki stabilizatora, sworznie, długą półoś i dalej jest to samo... Za tydzień wymieniam to samo po lewej stronie auta. Koła na wiosnę były wyważane i sa w bardzo dobrym stanie. Ma ktoś może jakieś pomysły co to może być zanim wymienię pół samochodu? 😀
-
automat czy manual?
-
Manual, 2.5 l
-
gaz jest? przy jakich obrotach wrzucasz dwójkę? jakieś błędy w komputerze?
-
Jest gaz ale działa bez zarzutu, żadnych błędów nie ma, nic nie wyskakuje, żadnych dziwnych dźwięków przy tym nie ma, dziwne bo to tylko na drugim biegu jest. Średnio wiem jak to opisać, to wrażenie to tak jakby podczas przyspieszania na drugim biegu koła jajowate były, taki jakby kangur się robił.
-
Co sądzicie jeśli chodzi o:
- zużyta podpora wału i luzy na niej
- zużyta skrzynia kątowa
- może coś w skrzyni biegów
- łożyska kół?
Co może jeszcze dawać takie objawy? Dodam że przy 110 — 120 km/h potrafi zadrżeć kierownica na 5 biegu, może to będzie jeszcze jakaś wskazówka
-
podjedź do jakiegoś mechanika niech wykluczy uszkodzenie skrzyni... i dopiero bierz sie za zawieszenie.
-
Jeśli komputer samochodu nie daje żadnych błędów - to przyjżałbym się wtryskom gazu - miałem podobny przypadek
-
Na benzynie jest to samo, także gaz według mnie odpada. Musi być to coś związane z przeniesieniem napędu. W sobotę sprawdzę dokładnie podporę wału, może tam coś jest nie tak i przenosi jakieś dziwne wibracje.
-
Nie wiem czemu, ale przeniesienie napędu zostawiłbym w spokoju. Stuki, łomot czy inne takie przy "kangurze"...są? Pytam bo mam RAV'kę z odbciem na 4-ry łapy i nie było żadnych "skoków" przy rozwalonej podporze i luzach na krzyżakach tylko łomot i to przy ruszaniu. Po za tym zwróć uwagę że Twój skok jest tylko przy 2-ce...no przynajmniej z tego co relacjonujesz.
Pzdr.
-
Trudno nazwać to kangurem, to wrażenie jakby koła z przodu były kształtu jajka. Najbardziej odczuwalne jest na 2 biegu. Na pozostałych jest w miarę Oki, chociaż też lekko odczuwalne. Ale bardzo lekko, niemal normalnie. Żadnych stuków, nic, biegi płynnie wchodzą. Jutro na 12 jadę do mechanika na podnośnik to może coś tam zauważy. Jeszcze odkręcimy koła i sprawdzimy wyważenie kół i czy może któreś nie jest w wybałuszone bądź felga bądź to opona. Kończą mi się pomysły, może piasta koła krzywa nie wiem. Może jutro coś uda się wymyślić albo chociaż zdiagnozować.
-
Chyba jest rozwiązanie problemu. Byłem u mechanika, przejrzał zawieszenie, wszystko Oki. Ale zdjęlismy koła do wyważenia i okazało się że 3 z 4 kół ma krzywe felgi... No masakra jakaś. W tym jedna felga jest skrzywiona w osi i prawdopodobnie ona jest odpowiedzialna za tego "kangura". Także felgi do prostowania albo do zmiany.