FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: Natalia w Maj 18, 2020, 21:48:24 pm
-
Drodzy Forumowicze,
jest kłopot, jest zagadka.
Dwa lub trzy dni temu mój tata dolał odrobinę "premium" płynu do zbiorniczka wyrównawczego chłodnicy (K2 Turbo Kuler; ja używałam jakiegoś orlenowskiego odpowiednika). Odpalałam samochód, jeździłam, raczej po mieście, małe odległości.
Dzisiaj, po odpaleniu samochodu, przejechaniu 2km i wykonaniu kilku manewrów na parkingu, wspomaganie siadło prawie do zera, a ze zbiornika z płynem do wspomagania wylał się górą spieniony płyn w kolorze gumy balonowej. Piękne widowisko.
Płynu ze zbiorniczka wyrównawczego chłodnicy ubyło sporo (brak widocznego wycieku, sucho), a ten, który w nim pozostał, stał się mleczno-różowo-mętny. Wygląda na to, że te dwa układy jakoś się połączyły. Pomocy, co z tym zrobić? Będę wdzięczna za sugestie.
pozdrawiam,
Natalia :)
-
Raczej tata nie zepsuł auta dolewając plynu k2, płyn to płyn. Sprawdź poziom oleju w silniku, czy to czasem nie on dostał się do płynu.
-
Spokojnie, jest miejsce, gdzie łączą się te dwa układy.
To chłodnica.
Po lewej stronie silnika, poniżej zbiorniczka płynu wspomagania, idą od chłodnicy dwa przewody. Jeden idzie od zbiorniczka, drugi bezpośrednio od pompy lub maglownicy, nie pamiętam dokładnie. Najwyraźniej chłodnica przerdzewiała i wymieszała płyny. Nie ma chłodzenia silnika i wspomagania kierownicy.
-
Bardzo Wam dziękuję. Olej jest w porządku.
Chłodnica zatem, jest możliwość jej naprawy czy nie bawić się w to i kupić nową?
-
To zależy od uszkodzenia i ceny. Jeśli masz na myśli nową "używaną", to też już może być w podobnym stanie. A czy trafisz nową w sklepie, albo zamiennik. Serwis to raczej odpada, cena z kosmosu.
MNA4190AA tego szukaj, lub stary numer CCC6167.
-
Dziękuję za wsparcie, działamy :)
pozdrawiam,
Natalia
-
Drodzy,
zamęczę Was, ale żaden warsztat w okolicy nie chce zająć się kotem mym.
Potrzebuję podpowiedzi jak skutecznie spuścić płyn z układu wspomagania.
-
Od zbiorniczka idą dwa przewody, jeden do pompy drugi od chłodnicy do zbiorniczka. Odpinasz ten od chłodnicy, zakładasz większy wąż na ten od chłodnicy i dobrze uszczelniasz. Tam będzie duże ciśnienie, tak by nie pozalewało całego silnika. Drugi koniec wkładasz do pojemnika na płyn, i włączasz silnik. Pompa wspomagania sama przepompuje płyn. Możesz zakręcić kołem kierownicy, by opróżnić układ.
Taka sama procedura będzie przy wymianie i zalewaniu nowego, z tym że nowy zalewasz do zbiorniczka, a stary spływa do pojemnika.
Mam wrażenie, że nie bardzo wiesz jak do tego podejść, a raczej tato. Polecam jednak znaleźć mechanika.
Uprzedzając pytanie, płyn chłodzący spuścisz, bo odłączeniu dolnego przewodu na chłodnicy.
-
Drodzy,
zamęczę Was, ale żaden warsztat w okolicy nie chce zająć się kotem mym.
Potrzebuję podpowiedzi jak skutecznie spuścić płyn z układu wspomagania.
Zawsze mnie to smieszy. Auto proste jak budowa cepa, robota tez, a tzw 'mechanicy' wystraszeni jakby czlowiek jumbojetem podjechal pod garaz :-tylko