FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => Technika ogólna, Literatura => Wątek zaczęty przez: Lary w Marzec 15, 2020, 21:18:30 pm
-
Kot stoi na warsztacie. Mechanik niby posprawdzał i twierdzi że silnik V8 4.2 298 KM ma za niskie ciśnienie na tłokach bo podobno po 8 jednostek a świat nauki twierdzi że ma być 11.
To źle? Jakoś nie chce mi się wierzyć bo przed awarią elektroniki wszystko chodziło jak trzeba a dwa razy udało się go na autostradzie rozpędzić do ok 300 - 305kmh (brakło skali a wskazówka dochodziła do rogu wyświetlacza poniżej). Przecież gdyby była za niska kompresja auto by tego nie zrobiło bo by było za słabe to raz a spalanie nie trzymało by się przedziału 12/100 w mieście.
Coś mi się wydaje że ktoś chce mnie naciągnąć na dodatkowe koszty twierdząc że zawory mają luzy. Przebieg silnika pewny I wynosi ok 185000 km(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200315/081909f22cea7cd9f794adb09e200c88.jpg)
-
Zabierz do.innego warsztatu
-
No właśnie że tu na Śląsku chyba nie mam zbyt dużego wyboru. Został bez aku na ok 5 tyg i chyba stracił pamięć bo po podłączeniu chodzi jak ruski traktor i ciągle świeci ENGINE SYSTEM FAULT
A ten gość jest w stanie bo i ma czym przywrócić mu ustawienia.
-
Napisz, gdzie podrzuciłeś auto :)
Kilka sensownych adresów na Śląsku powinno się znaleźć.
-
Auto stoi niedaleko Psar. Na FB znajdziesz ich jako Nietypowy Warsztat.
-
Przecież Tomek jest polecany zawsze i daje radę .
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
Nie twierdzę że to zły warsztat, opinie w sieci mają dobre. Nie ogarniam jedynie metod ich działania.