FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ X350, X358 (2003-2009) => Wątek zaczęty przez: tomi79 w Styczeń 03, 2019, 04:02:43 am

Tytuł: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: tomi79 w Styczeń 03, 2019, 04:02:43 am
Witam
mam na oku XJ 2.7D  z 2006 roku
fajnie wyposażony - monitory w zagłówkach , nagłośnienie Alpine , aktywny tempomat itd.
chcąc porównać ceny polskich egzemplarzy na otomoto są 2 sztuki w dieslu :)
nie ma ich bo to taki niewypał i właściciele nowych kupowali benzynę czy z jakiegoś innego powodu w Polsce jest ich tak mało ?

Co sygnalizują te 2 kontrolki w środkowej tubie ?
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Choina w Styczeń 03, 2019, 09:19:21 am
Pomarańczowa - coś nie halo z autem, ale można jeździć.
Czerwona - coś nie halo z autem, nie wolno jeździć.
Dodatkowo powinny być komunikaty tekstowe przy odpaleniu auta.

2,7HDI z Peugeota najwiekszy niewypał.
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: camaro w Styczeń 03, 2019, 16:07:33 pm
Tak dokladnie to auto to niewypal i dlatego jest ich tak malo bo wiekszosc jest juz rozebrane na czesci lub na zlomie . i niemowa tu o samym silniku
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 08, 2019, 22:33:02 pm
Ha ha ha a który Jaguar to mistrz niezawodności  ??????, pewnie dlatego jest ich tyle na ulicach, niezależnie od modelu
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 08, 2019, 23:51:20 pm
A np. taki bezwypadkowy, nietknięty ręką naprawiacza x350 4.2.

Albo porządny AJ6/AJ16.  :-gwizd
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 09, 2019, 16:27:19 pm
Tak dokladnie to auto to niewypal i dlatego jest ich tak malo bo wiekszosc jest juz rozebrane na czesci lub na zlomie . i niemowa tu o samym silniku
A o czym jeszcze myśli Szanowny Kolega? Bo moim zdaniem, a mam spore doświadczenie z różnymi markami, głownie niemieckimi, to x350 jest zupełnie dobrym i praktycznie bezawaryjnym autem pod warunkiem, że jest bezwypadkowy i w miarę serwisowany. Jedyne słaby punkt X350 to jest właśnie  silnik 2,7 i tylko ten...
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: maron w Styczeń 09, 2019, 20:26:51 pm
ten silnik jak jest serwisowany i nie zajeżdżany też jest w porządku. Problem w tym że większość (może wszyscy)użytkowników nowych egzemplarzy nie stosuje ani pierwszego ani drugiego warunku. :-W Podoba mi się wypowiedż kolegi a1410 ,pasująca do do tego nicka,jestem ZA!
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: camaro w Styczeń 09, 2019, 23:02:31 pm
Tak dokladnie to auto to niewypal i dlatego jest ich tak malo bo wiekszosc jest juz rozebrane na czesci lub na zlomie . i niemowa tu o samym silniku
A o czym jeszcze myśli Szanowny Kolega? Bo moim zdaniem, a mam spore doświadczenie z różnymi markami, głownie niemieckimi, to x350 jest zupełnie dobrym i praktycznie bezawaryjnym autem pod warunkiem, że jest bezwypadkowy i w miarę serwisowany. Jedyne słaby punkt X350 to jest właśnie  silnik 2,7 i tylko ten...
Dokladnie tak jal napisalem z pelna odpowiedzialnoscia. Marka Jaguar konczy sie na roku 2001. Ale moze od poczatku zaczne zeby troche to naswietlic. Mieszkam 3 kilometry od glownej fabryki jaguara gdzie wielu znajomych tam pracuje . Ja.mam wielkie.doswiadczenie i marke wyrobiona na calym swiecie przewaznie modele Lamborghini Mc laren GtR itp sam posiadalem okolo 14 jaguarow w tym dwa do teraz miedzyinnymi model x350 2.7 a mialem takich dwa a i yen co posiadam za tydzien trafi na zlom rocznik 2007 serwisowany bo nie oplaca sie go juz naprawiac . majac 2 takie modele wystepuja dokladnie takie.same usterki czyli w wiekszosci tego modelu. Wiadomo niewielu wlascicieli przyzna sie ze jego auto ciagle sie psuje bo to przeciez jaguar. Kolega pyta sie co innego moze sie psuc jal to przeciez takie bezawaryjnw auto a wiec troszke naswietle moze tylko te wieksze wady bo reazte mozna znalesc w liscie ktora tu wstawilem na forum z bledami jakimi przyznaje sie forma Jaguar i powiem odrazu ze jest bardzo dluga
Pierwszym bledem to jest noedopracowana nieszczelna buda aluminiowa i jej podzespoly. Wieczna woda w bagazniku i progach. Bledne oprogramowanie ktore szaleje przy kazdym utracie mocy spadku ladowania slabej lub zuzytej bateri i wilgoci ktora i tak znajduje sie bagazniku a co powoduje wielkie apustoszenie . bledy aku maja wplyw chocby na uszkodzenie przedniego zawieszenia bo je po bledzie pompuje na maxa przecierajac przy tym poduszki co juz pare osob tu z forum sie o tym przekonalo . blednw oprogramowanoe do dpf i za wysola temperatura . co tez powoduje wypalanie innych podzeapolow w tym 2 gumpwych laczniko dpf z czujnikiem cisnienia co powoduje ze auto caly czas przechpdzi w stan awaryjny a przy tym wywala inne bledy od przeplywek sond itp i serwis wymienia na koszt klijeta. Wada sa wszystkie punkty masowe bo sa aluminiowe i sie utleniaja powodem czego jest potem brak swiatel slabe ladowanie nierowna praca silnika tych punktow jest 23 . wypalajacy sie przewod plusowy na laczeniach a jest ich 3 co prowadzi do uszkodzlenia rozrusznika akumulatora itd. Wielki wplyw ma roznica temperatur zamarzajace zawieszenie hamulce itp a i to swietne webasto ktore podhrzewakac wylania wielkie chmury dymu z pod przedniego zderzaka . a i czestotliwosc kasowania bledow bp jedynie dobrym serwisowym kompem sie to zrpbi za co slono kasuja. Ta lista jest dluga jak ilosc.osob oddajacych sprawy do sadu tylko o tym za bardzo sie nie muwi .a i mysle ze wiele dopowiedza inno uzytkownicy . i tak na koniec majac doczynienia z autami 30 lat i jezdzac juz prawoe wszystkim co jest dostepne na drogach stwierdzam ze jaguar x350 2.7 nalezy do bardzo awaryjnych samochodow, a kazdemu uzytkownikowi zycze jedynie jal najmniej awari i wizyt w serwisie bo auto ma dawac przyjwmnosc a bie wieczne zmarwtwienie tym bardziej ze do tanich aut nie nalezy
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 09, 2019, 23:12:08 pm
Xj w stosunku do tak niemieckich kolegów jest wykonany z marnych materiałów i czy jest bezwypadkowy czy nie, nie ma tu Szanowni Koledzy nic do rzeczy, żeby to auto było w dobrym stanie przez cały czas, to trzeba się z nim obchodzić jak z panienką, już nie wspomnę o serwisie w którym musi być dwa razy częściej niż jego niemiecka konkurencja, przykre,  ale taka jest obiektywna prawda, nawet blacha jest tak cienka, że aż strach się o niego opierać, i myśle że to jest główny powód, dlaczego Jaguara sprzedali, powstały już nawet kawały na ten temat typu " masz Jaguara, to na pewno masz drugie auto zastępcze "
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: camaro w Styczeń 09, 2019, 23:23:29 pm
Mati swiete a zarazem prawdziwe to co napisales. Bo buda z aluminium utlenia sie jak wlosy blondynki. Jakosc materjalow naprawde slaba a olej czy chcesz czy niechcesz to i tak wymieniasz srednio 2-3 razy do roku bo dpf tak wariuje. A chyba zaden z angoli nie pomyslal tez o tym ze te auta moga jezdzic w minusowych temperaturach .
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 09, 2019, 23:58:35 pm
To jak to się Niemcom w A8 udało z amelinium zrobić auto?

PS. W porównaniu do W221 x350 wydaje się być całkiem bezawaryjny ;)

Nie ma bezawaryjnych aut segmentu F. Chyba, że Lexus LS ;)

Siódemki się rypią, S-klasy podobnie. Jedynie A8 z jakimś pancernym silnikiem w stylu 4.2 na wtrysku pośrednim robią robotę.
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 10, 2019, 00:13:45 am
Żeby nie było, nie mam zamiaru tutaj hejtować, Xj ma to coś czego nie ma konkurencja, ten samochód się nie nudzi, nawet po paru latach użytkowania ( a może to choroba, nie wiem ), i wszystkie samochody się psują, tylko Jaguar mocno odstaje od normy, a szkoda, bo to fajne samochody, mam tylko nadzieje że chociaż x351 jest bardziej dopracowany
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: camaro w Styczeń 10, 2019, 01:14:02 am
Martitez jestem milosnikiem jaguarow i starych amerykancow i milo by bylo nie pisac tych wszystlich bledow jaguara ale tak nie jest. Ja osobiscie i z doswiadczenia zakupie jakiegos fajnego xjr z 2001 roku bo jednak to auto dwalo najwiecej radosci. Co do x351 jesto wiele lepiej ale dalej problem z elektronika i dpf to auto musisz raz na tydzien przegonic na autostradzie. Ja mialem przy 7k mil juz czerwony komunikat i wizyta w serwisie.
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 10, 2019, 09:12:05 am
tylko Jaguar mocno odstaje od normy

Zupełnie się nie zgadzam. Myślę, że w segmencie F jest poniżej średniej.

Pogadaj z ludźmi z ASO BMW, szczególnie o dieslach tej wspaniałej marki ;)
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Styczeń 11, 2019, 08:59:20 am
Z tamtych lat akurat Jaguar XJ i Lexus LS moim zdaniem są najmniej awaryjne jeśli chodzi o fury z najwyższej półki.

Subiektywnie patrząc i to co można dowiedzieć się od kolegów mechaników to tak - E65 przed liftem sypie się wszystko co popadnie, najgorsze chyba Adaptive Drive i silniki V8. Później Merol W220 - ten ma przynajmniej silniki idioto odporne.

Audi A8 D3 w sumie ciężko zajechać, wytrzymałe zawieszenia, konkret materiały w środku poza przyciskami i silniki trwałe. Później właśnie Jaguar X350 i Lexus LS.

Nasz forumowy kolega kupił zmęczonego trochę X350 super V8 i jakoś jeździ na codzień, błędów trochę jest ale na nic nie wpływają tak naprawdę.

Niemiecka konkurencja szczegolnie pierwsza dwójka myślę że by się dawno poddała.

Zresztą sam mając S type uważam te auta za mało awaryjne. Jak ogarnąłem ogrzewanie to poza tym nic się nie działo.

A jak ktoś kupuje diesla 2.7 to powinien się spodziewać różnych dziwnych rewolucji
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 11, 2019, 16:47:25 pm
Dokladnie tak jal napisalem z pelna odpowiedzialnoscia. Marka Jaguar konczy sie na roku 2001.
Dokładnie to samo piszą na niemieckich forach o 7mce BMW, że skończyła się w 2001 roku wraz z odejściem modelu E38. Na jednym z tych portali 7-forum.com jestem aktywny od 2002 roku i jako właściciel kilku Beemek od lat śledzę problemy marki. Powiem tylko tyle, model E65 to pasmo nieszczęść i to nie tylko w wersji przedliftowej. Mój przyjaciel Szwajcar miał poliftową E65 z dieslem V8  i lista napraw, które musiał zrobić w ramach gwarancji zbliżyła się do kwoty 100 tys franków szwajcarskich, gdyby musiał za to zapłacić. Sprzedał to auto i zapomniał o BMW na zawsze.
Gdy czasem muszę odwiedzić serwis BMW to widzę i słyszę o problemach dotykających właścicieli nowych BMW. Pękające łańcuszki rozrządu w silnikach 2.0d, rozsypujące się sprzęgła hydrokinetyczne i skrzynie biegów, rozpadające się plastikowe klapki kolektorów ssących w silnikach 3.0d powodujące śmierć tych silników, spadek kompresji doładowanych, benzynowych silników V8 w modelach F i G powodujący wzrost spalania oleju do poziomu 2 litrów/1000km i w efekcie prowadzący do wymian silników to tylko kilka przykładów. I nie są to usterki pojawiające się po 200 tys kilometrów, tylko jeszcze w pierwszej setce.
A z szalejącą elektroniką z powodu słabego akumulatora miały problemy już E32, gdzie pierwszym objawem był meldunek Getriebeprogramm i przejście skrzyni w tryb awaryjny! W nowszych modelach liczba komunikatów o awariach wzrastała wprost proporcjonalnie do liczby elektronicznych gadżetów zamontowanych na pokładzie.
Wielu użytkowników nowych BMW pisze, że to już nie są samochody tylko Playstation na kółkach...
Gdy porównuję na co dzień mojego XJRa z dwunastocylindrową E38 750 to Jaguar wypada w tym porównaniu całkiem nieźle, chociaż E38 jest pozbawiona wszelkich chorób wieku dziecięcego, gdyż pochodzi z końca produkcji modelu/końcówka 2000/, a  Jaguar z początków/maj 2004/...
Pozdrawiam
PS. Świadomie nie piszę o problemach z korozją, ale to był poważny problem i to zarówno BMW jak i Mercedesa! Natomiast co do diesla w Jaguarze XJ...hmm...to tak samo jakby ubrać Dodę w walonki...:D
 
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: maron w Styczeń 11, 2019, 19:22:41 pm
przydałyby sie dodzie walonki ;D
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 11, 2019, 21:13:21 pm
Zaprzyjaźniony spec od BMW odmawia przyjmowania do warsztatu wczesnych e65  ;D Mówi krótko - dzieło szatana. Nie ma pieniędzy, które go przekonają do serwisowania tego modelu.

A o e38 myślę, żeby przygarnąć, póki jeszcze są. Klasyczna linia, dobra mechanika, rewelacyjna jazda.

@a1410 - porównywanie x350 i e38 to słaby pomysł. Nie te systemy walutowe ;)
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 11, 2019, 21:44:10 pm
Po co porównywać Jaguara do Niemców, zwłaszcza pod kątem elektroniki, jak Jaguar nawet połowy nie ma tego co mają niemcy na wyposażeniu, elektrycznie opuszczane szyby nawet w Fiacie Panda się nie psują, wiec te porównania są mało obiektywne, a najlepiej porównywać ze swojego doświadczenia, i trzeba tez wsiąść pod uwagę ile się sprzedało Niemców a ile Jaguarów, dlatego nie ma się co dziwić że o niemcach słychać częściej, każdy wie jak Jagury są zrobione i nie się co czarować
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 12, 2019, 09:33:01 am
@a1410 - porównywanie x350 i e38 to słaby pomysł. Nie te systemy walutowe ;)
Mam oba w garażu, to porównanie nasuwa się tak jakby "z automatu".
Cytat: marti
Po co porównywać Jaguara do Niemców, zwłaszcza pod kątem elektroniki, jak Jaguar nawet połowy nie ma tego co mają niemcy na wyposażeniu
I bardzo dobrze, że nie ma. Niemiecy porobili ze swoich samochodów elektroniczne zabawki, w których pojemność pamięci oraz szybkość łączenia z internetem są ważniejsze niż pojemność silnika i liczba cylindrów. Myślę, że za moment zobaczymy 7mkę z silnikiem cztero, a może nawet trzycylindrowym, ale ekran wyświetlacza na desce będzie miała co najmniej 20-sto calowy  :-\. Już z 10 lat temu napisałem na niemieckim forum, że w nieodległej przyszłości przyjdzie moment, w którym BMW będą sprzedawane ze specjalnym chipem do zaimplantowania w mózgu właściciela po to, żeby szybciej i sprawniej łączył się on z systemami pojazdu...
A tak w ogóle, to gdy wiele lat temu trafiłem na historię rodziny Quandt, która jest właścicielem BMW, to powiedziałem sobie, że nigdy więcej nie kupię BMW, a po krótkim przemyśleniu rozszerzyłem to na wszystkie niemieckie pojazdy...
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: rav w Styczeń 12, 2019, 18:57:34 pm
Co do nowych BMW - na YT ostatnio oglądałem, jak właścicielka wypowiadała się na temat awarii w swoim M4. Przy przebiegu 10 tyś. km wymieniona skrzynia (szarpanie w trybie sport), a po 20 tyś. amortyzatory (nie pamiętam na której osi). O ile jeszcze skrzynię mogę zrozumieć (jakaś wada, która wyszła na gwarancji), to amortyzatory przy tym przebiegu mnie zszokowały. Tak z ciekawości, przy jakich +/- przebiegach kwalifikują się do wymiany w naszych Jaguarach?  ;D
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 12, 2019, 19:55:21 pm
@a1410 - porównywanie x350 i e38 to słaby pomysł. Nie te systemy walutowe ;)
Mam oba w garażu, to porównanie nasuwa się tak jakby "z automatu".

Jasne, tylko jaki jest sens porównywać auta z innych epok ;)
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 12, 2019, 22:35:37 pm
Hmm...mając oba auta powiem otwarcie; nie dzieli ich żadna epoka, to są w użytkowaniu bardzo podobne samochody, Jaguar jest żwawszy, bo ma jeden bieg i 70 koników więcej oraz jest trochę lżejszy, 7-mka za to prowadzi się lepiej i ma znacznie wygodniejsze fotele. Hamują dość podobnie, skuteczność oświetlenia też mają bardzo zbliżoną, natomiast wnętrze 7mka ma większe i znacznie wygodniejszą tylną kanapę oraz pojemniejszy bagażnik. Jaguar ma biało-zielone oświeltenie deski, beemka pomarańczowe, ale co do konstrukcji są to bardzo podobne systemy. Co do elektroniki, wyposażenia i wystroju wnętrza, to poliftowa E38 jest też bardzo podobna do Jaguara, system nawiewu, ogrzewania i klimatyzacji ma trochę skuteczniejszy niż Jaguar, wyciszona jest też podobnie. Jaguar ma ciut lepsze audio, ale beemka trochę lepszą nawigację. Ale różnice są naprawdę niewielkie, przesiadając się z jednego samochodu do drugiego większej różnicy nie czuć. Dopiero E65 wprowadziło epokowe zmiany i poczujesz to najlepiej bezpośrednio przesiadając się z X350 do E65.
A co do pytania kolegi rav o amortyzatory; w żadnej z moich beemek nigdy nie zmieniałem amortyzatorów przed przekroczeniem przebiegu 300tys kilometrów. E38 z systemem EDC ma dzisiaj prawie 480tys i tylne siłowniki EDC są jeszcze oryginalne, przednie amory regenerowałem po 330tys i ta regeneracja jest ok i jeszcze nie wymaga ponowienia. Tą beemkę kupiłem z przebiegiem 120tys jako 3,5 letnie auto od pierwszego właściciela, który osobiście przekazał mi całą dokumentację auta i razem z nim byłem w serwisie, który to auto obsługiwał, więc przebieg i historia serwisowa były w pełni wiarygodne. Dodam jeszcze, że skrzynia biegów i most też są oryginalne, a silnik między wymianami robionymi co 20tys nie wymaga dolewki oleju i na wolnych obrotach pracuje tak równo, że tylko obrotomierz pokazuje, iż działa. W tym aspekcie Jaguar nie ma żadnych szans, bo V8 nie pracuje tak równo jak V12, a pewnie z powodu kompresora niewielkie, ale jednak jest zużycie oleju, jakieś 200ml na 1000km. I Jaguar ma trzy razy mniejszy przebieg  :)
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 12, 2019, 23:42:09 pm
Chodzi mi wyłącznie o to, że konkurencją dla x350 jest e65. Przecież to oczywiste, że e38 konkurowało z x300 i x308. I takie porównanie ma sens. Można równie dobrze porównać XJ SIII z e65. Albo X351 z e32. Tylko co nam to da?

Skoro wrażenia są zbliżone, to znaczy tylko tyle, że w 1994 r. Niemcy wypuścili auto, które jeździ jak Jaguar z 2003 r.  ;D

Akurat tu nigdy nie miałem wątpliwości, co do jakości produktu BMW. Istnieje też szansa granicząca z pewnością, że W140 pod względem komfortu pokazuje x350 miejsce w szeregu. Nie mówiąc o x300 czy x308.

Tyle, że klienci Jaguara zapewne nie kierowali się wynikami testów Auto Bild.
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 13, 2019, 00:26:14 am
Wyglada na to że ze spokojem 350-tkę można porównywać z W211, A6, i 5, bardzo mnie interesuje czy z x351 jest tak samo
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 13, 2019, 08:06:46 am
Skoro wrażenia są zbliżone, to znaczy tylko tyle, że w 1994 r. Niemcy wypuścili auto, które jeździ jak Jaguar z 2003 r.  ;D
I taka jest prawda. X308 to też nie był samochód porównywalny z E38, tylko z E32, a x351 raczej porównać należy z E65 z nie F01. Jaguary są wobec BMW o model spóźnione, co nie zmienia postaci rzeczy, że są to fajne autka.
Hurricane też był słabszy ad Messerschmitta, a Spitfire od FW190 to jednak nie Niemcy ale Anglicy wygrali Bitwę o Anglię  ;D
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 13, 2019, 15:20:18 pm
Wyglada na to że ze spokojem 350-tkę można porównywać z W211, A6, i 5, bardzo mnie interesuje czy z x351 jest tak samo

 :-nie

Segment F porównywać z segmentem E? Można, tylko po co?
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 13, 2019, 23:58:02 pm
Porównywanie zawsze ma sens, a tak na marginesie, uważam, ale to jest tylko moje prywatne zdanie, że Jaguar do niemieckich aut jest tylko spóźniony pod kątem  bajerów wyposażenia, ale nie pod kątem charakteru, i prowadzenia auta, tutaj uważam że Jaguar miażdży S, 7, i A8, niemiec to są duże i ciężkie,  bardzo ciężkie krowy, które komfortowo jadą tylko na wprost, odcinają kierowcę od czucia samochodu, sprowadzając prowadzącego tylko do trzymania kierownicy, x350 w stosunku do niemiec w 100% oddaje władze kierowcy, jest sporo lżejszy dzięki aluminiowej konstrukcji, a co za tym idzie, przy żwawiej jeździe ma się poczucie że prowadzimy auto o dwie klasy niżej, tak masa auta ma tutaj kluczowe znaczenie, więc jak ktoś lubi  bardzo żwawą jazdę, to x350 polecam w 100%, a na pewno będzie więcej wrażeń niż u niemieców, właśnie dlatego wolę to auto od niemiec.
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 14, 2019, 19:13:51 pm
Porównywanie zawsze ma sens, a tak na marginesie, uważam, ale to jest tylko moje prywatne zdanie, że Jaguar do Niemców jest tylko spóźniony pod kątem  bajerów wyposażenia, ale nie pod kątem charakteru, i prowadzenia auta, tutaj uważam że Jaguar miażdży S, 7, i A8, niemieckie to są duże i ciężkie,  bardzo ciężkie krowy, które komfortowo jadą tylko na wprost, odcinają kierowcę od czucia samochodu
Widać, że mało albo wcale nie jeździłeś pojazdami niemieckimi. Napisałem to kilka postów wyżej, że X350 prowadzi się gorzej od E38, które z kolei prowadzi się gorzej od E65, a obie te beemki prowadzą się podobnie, lecz jednak trochę gorzej, niż adekwatne rocznikowo A8. Co do Mercedesów zgoda, tu Jaguar nie jest gorszy, natomiast silnik i przeniesienie napędu w X350 w niczym nie odbiegają od żadnego z niemieckich.
Natomiast co do porównań i zaliczania modeli do poszczególnych klas; jeżeli Jaguara X350 ktoś zalicza do klasy F to chyba sobie żartuje! Wnętrze X350 odpowiada raczej BMW E39, czyli nie siódemce, a piątce i do tego E39 ma o połowę większy bagażnik...wiem, bo mam też E39 540
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 14, 2019, 19:52:58 pm
jeżeli Jaguara X350 ktoś zalicza do klasy F to chyba sobie żartuje! Wnętrze X350 odpowiada raczej BMW E39, czyli nie siódemce, a piątce i do tego E39 ma o połowę większy bagażnik...wiem, bo mam też E39 540

Myślę, że 99,99% świata motoryzacji zalicza XJ do segmentu F. Ale to drobiazg.

Tak, jakby wnętrze lub, co śmieszniejsze, pojemność bagażnika decydowała o przynależności do segmentu.
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 14, 2019, 20:06:54 pm
Tak, jakby wnętrze lub, co śmieszniejsze, pojemność bagażnika decydowała o przynależności do segmentu.
A niby co ma decydować? Wielkość wnętrza, wygoda foteli i tylnej kanapy, wyciszenie, wyposażenie na pokładzie wielkość i moc silnika, zawieszenie i prowadzenie, skuteczność ogrzewania i klimatyzacji, dobór materiałów oraz na końcu pojemność bagażnika to kryteria które decydują o przynależności do poszczególnych kategorii. I wielkość wnętrza jest jednym z najważniejszych...
Tak dla porównania Phaeton i Jaguar X350 to podobno ta sama kategoria i nawet z podobnych lat. Ktoś, kto jeździł jednym i drugim wie o czym myślę...
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: Choina w Styczeń 14, 2019, 22:30:17 pm
Chciałem co poniektórym przypomnieć Regulamin forum, a mianowicie:
5. Zabronione jest umieszczanie na forum jakichkolwiek treści propagujących narkotyki, rasizm, przemoc, pornografię, obrażające inne osoby, narodowości, religie, zawierające informacje obarczające niesprawdzonymi zarzutami inne osoby, przyczyniające się do łamania praw autorskich, zawierające dane osobowe i teleadresowe bez zgody ich właścicieli.

Proszę wypowiadać się z szacunkiem o naszych sąsiadach.
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 14, 2019, 23:57:48 pm
Choina zdziwiłbyś się jaki "szacunek" mają ci sąsiedzi do nas,  aż szkoda gadać, ale ok regulamin to regulamin, a co do prowadzenia to nie będę się spierał, bo BMW nie jeździłem, może i jest super, mam doświadczenie tylko z Audi i Mercedesa, i na konkretnym przykładzie który każdy jest w stanie sobie wyobrazić, uzasadnie różnice znacząco na korzyść x350, a mianowicie, proszę sobie wyobrazić że jedziecie np. w górach krętymi drogami bardzo szybko z trzema dorosłymi pasażerami, i za chwile wracacie tą samą trasą, tylko na pusto,  bez pasażerów, i teraz w której sytuacji kierowca będzie miał lepszą kontrolę nad autem, a samo auto będzie sie lepiej prowadziło, no właśnie taka jest różnica między tymi markami a Jaguarem, pod warunkiem, że Jaguar ma w 100 % sprawne zawieszenie  ;D
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Styczeń 15, 2019, 08:07:15 am
Proszę wypowiadać się z szacunkiem o naszych sąsiadach.
Szanowny Kolego Choina, nasi sąsiedzi od momentu aneksji NRD próbują odwracać historię i przekonują świat, że zbrodnie wojenne były dziełem Nazistów. Ponieważ nigdzie, na żadnej mapie nie znalazłem Państwa o nazwie Naziland to uznałem, że ponieważ sąsiadom należy się szacunek, to trzeba zgodzić się z ich interpretacją historii i od jakiegoś czasu tak właśnie ich nazywam. Jest to więc wyraz najwyższego szacunku  8)
 
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: maron w Styczeń 15, 2019, 09:09:48 am
 :-super
Tytuł: Odp: XJ 2.7 2006
Wiadomość wysłana przez: marti w Styczeń 15, 2019, 09:49:34 am
 :-clap :-clap :-clap