FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: jagmaniac w Październik 03, 2016, 19:29:43 pm
-
czy to ma kazdy xj40? czy wybrane?
jesli wybrane, to ktore to maja? mozna poznac po vin?
jak poznac organoleptycznie ze auto jest wyposazone w ten system.
gdy juz stwierdzimy ze auto to ma to jak stwierdzic ze to dziala, jak zrobic test tego systemu?
czy rzeczywiscie wymiana tego na zwykle zawieszenie to duzy koszt?
dziekuje
-
Zawieszenie samopoziomujące (nivo maty) mają starsze roczniki (czyli od 86 do 92 , nie pamiętam , czy XJ81 miał czy nie) . To czy auto ma nivo widać po odpaleniu ( o ile działa tak jak powinno). Tył auta po uruchomieniu silnika powinien się unieść do góry a następnie opuścić do wyznaczonego poziomu. Konwersja zawieszenia na zwykłe , nie jest kosztowana (oczywiście zależy dla kogo). Jeśli ma to być zrobione jak trzeba , to koszt rzędu 3000 tyś zł , w zależności ile policzy sobie robociznę mechanik , bo sam zestaw to jakieś 1800 zł. Więcej informacje ja niestety nie mogę udzielić , bo mam 40-stke z 94 roku i nie miałem do czynienia z tego typu zwieszeniem . Dobrze by było , żeby na jego temat wypowiedział się ktoś kto tego jeszcze używa ( wiele osób robiło konwersję , wiec mało jest 40-stek z tym systemem w pełni sprawnym).
-
Wszystko już byyyyyło....
Daimler miał to jako standard, XJ6 i Sovereign jako opcja za 550 GBP. I mój Daimler MY93 też to miał.
Jeśli nie działa to po prostu nie ma komfortu. Można to reanimować ale jest zazwyczaj drogo, ok. 1300 zł za jeden amortyzator.
Zazwyczaj robi się konwersję:
http://sklep.v12.com.pl/p/pl/1644/zestaw+do+konwersji+zawieszenia+samopoziomujacego+jlm11698.html
I generalnie po prostu dokładnie poczytaj dział xj40, jest właściwie wszystko już wyjaśnione.
I zawsze polecam xj40.com.
-
mozesz wierzyc albo nie, ale strona po stronie przejrzalem dzial xj-40, i nie natknalem sie na zaden dotyczacy systemu samopoziomujacego, moze nie wiedzialem wtedy ze to tzw NIVO :D i wzrokowo nie wylapalem
jesli kazdy daimler to wychodzi na to ze wbrew temu co pisze poprzednik nie ma znaczenia tu rok.
o ile ciebie dobrze zrozumialem, to nawet jesli nivo nie dziala to auto bedzie sie zachowywalo jak na zwyklym zawieszeniu, problem bede mial jesli juz amory dostana w d, i czas przyjdzie zakupic nowe
wtedy albo kupuje nowy (nowe bo w sumie po bozemu to w parach) amor dedykowany za 1300 albo zmienie zawieche tylna na zwykla - 1800
-
Reanimacja kosztuje 1300 a nie dedykowany amor.
-
rekomendowany jeśli już "błyszczycie" polszczyzną....
http://sjp.pl/dedykacja
http://sjp.pl/rekomendacja
-
jesli kazdy daimler to wychodzi na to ze wbrew temu co pisze poprzednik nie ma znaczenia tu rok.
o ile ciebie dobrze zrozumialem, to nawet jesli nivo nie dziala to auto bedzie sie zachowywalo jak na zwyklym zawieszeniu, problem bede mial jesli juz amory dostana w d, i czas przyjdzie zakupic nowe
Według moich informacji każdy Daimler xj40 miał nivo.
Jeśli nivo nie działa to nie ma komfortu, to znaczy jest twardo. Wyczujesz, że auto prowadzi się dziwnie. I tak jak pisał Jaguar XJ6 - powinno być widać ruch tylnej części nadwozia.
-
ruchy czyli skakanie czy plywanie czy jedno i drugie...
wlasciciel auta ktorym jestem zainteresowany, stwierdzil ze nivo dziala ale jak jedzie to na nierownosciach skacze i sugeruje by wymienic amory :D
-
msiwow, reanimacja czyli co???
-
Jak jest na wykonczeniu to skaka i plywa, zalezy jak jedziesz :D u mnie konwersja kosztowala 4000tys a mam Sovereigna z 93r i tez posiadal nivomaty.
-
To ja jednak za zestaw od Krzyśka z V12 + robotę zapłaciłem o wiele mniej.
-
To w takim razie dodam tylko ze u mnie bylo to robione w 2006r wiec moze mechanicy za takie cudo zwane Jaguarem tyle skasowali.
-
>> To ja jednak za zestaw od Krzyśka z V12 + robotę zapłaciłem o wiele mniej.
Yoohas, tzn odkupiles uzywke czy co?
-
a tak gdybym sie uparl i stwierdzil ze chce dalej NIVO to mozecie powiedziec do czego zazwyczaj sie sprowadza naprawa? i jakie koszty sa wtedy przewidywane za co?
-
Z tego co pamietam jeden nivomat kosztowal bodajze 2500tys wiec x2 masz 5000 plus robocizna, jesli sie myle niech mnie ktos poprawi. Trzeba co jakis czas sprawdzac ile jest plynu i czy nigdzie nie ucieka. Wiecej nie wiem.
-
>> To ja jednak za zestaw od Krzyśka z V12 + robotę zapłaciłem o wiele mniej.
Yoohas, tzn odkupiles uzywke czy co?
Nie, podałem Ci link do sklepu V12, gdzie to kupiłem. Nowy zestaw do konwersji.
Można nivo sobie naprawić. Wyjdzie drożej niż konwersja ale jeśli ktoś chce oryginał - nie ma przeszkód. Tylko, że auto z nivo nie jeździ lepiej, bardziej komfortowo.
-
to co podlega wymianie, caly system, czy jakies konkretne czesci?
-
Wszystko tutaj opisane:
http://jaguarcars.republika.pl/garage.htm (http://jaguarcars.republika.pl/garage.htm)
-
jaras, fajna strona, dzieki
-
Wszystko tutaj opisane:
http://jaguarcars.republika.pl/garage.htm (http://jaguarcars.republika.pl/garage.htm)
hej, czy ktos ma kopie tej strony?
-
a czego szukasz?
-
Witam,
odgrzeje temat bo nie widzę, kolejnego o poruszonej tematyce.
W moim Daimlerze nivo się „rozruszało” i zaczęło dość dobrze działać, jednak w zbiorniczku wyrównawczym mam prawie sucho. Może ktoś doradzić jakie płyny ustrojowe można tam zastosować bo oryginalnego Castrola z oznaczenia na zbiorniczku nawet Google nie potrafi znaleźć, a przyznam, ze chciałbym to zawieszenie odratować.
Przy okazji jak wygląda całkowita wymiana płynów w tym systemie, ktoś już się tego podejmował na własną rękę ?
-
są dostępne bez problemu -> olej typu LHM+ np. febi
co do wymiany: jak masz wspólny zbiornik razem ze wspomaganiem kiery, to wymieniasz poprzez układ kierowniczy. dwie wymiany statycznie i po sprawie, lub możesz zrobić to dynamicznie.
-
Jest osobny zbiornik, obok wspomagania.
Dzięki za odpowiedz
-
bede musial wkleic foto komory silnika, chyba jednak mam to nivo...
czy po przelaczeniu zaplonu to nivo juz pracuje, czy musi byc odpalony silnik.
bo jest jakas gruszkowata banka u mnie i w jej okolicy cos zaburczy po przelaczeniu kluczyka...
-
Gruszka to akumulator ciśnienia układu hamulcowego. Układ nivo to zestaw zaworów obok cewki zapłonowej.
-
Po przekręceniu kluczyka słuchać burczenie/bzyczenie z okolic gruszki ( jest to akumulator ciśnienia ABS ) . Burczy pompa która nabija akumulator ( zwykle trwa to z 10s ) , a nivo uruchamia się dopiero po odpaleniu silnika ( z przodu silnika jest przykręcona pompa napędzana bezpośrednio z silnika ).
-
ok, dobra, wklejam foto, pls info czy mam te nivo i gdzie to jest jesli tak (prosba o zaznaczenie)
(https://i.imgur.com/Q1OvytN.jpg)
(https://i.imgur.com/nf9o8HY.jpg)
dodatkowo - pytanie czy widzicie tam jakas rzezbe czy wszystko jest ori? jak na daimlera 1992, xj40
-
nivo masz już wyprute. w twoim przypadku to historia ;D. widać rzeźbę na przewodach hydraulicznych i brak bloku zaworów sterujących.
dołożone masz przejściówki zaworów do nabijania klimy, osuszacz chyba też wymieniony, co by mogło świadczyć o konwersji na R134.
brak oryginalnej osłony akumulatora
dołożony alarm niefabryczny
-
chcesz powiedziec ze mam przerobiona klime na wspolczesny czynnik, toz to mega dobra wiadomosc... to ze mam przejsciowki to jednoznacznie by wskazywalo? czy jak pojde nabic klime to od razu sie skapna czy jest juz na nowy czynnik czy stary?
a co do nivo, rozumiem ze jak tu wypruli, to juz amory itd musza byc juz "standard"?
-
Tak amory standard.
Zobacz na osuszaczu czy masz naklejkę z R134, stary czynnik "miał" zawory calowe.
Tu masz założone przejściówki na R134.
Z konwersją nigdy nie wiesz, bo potrafili nic nie wymieniać, tylko zmienić adaptory i nabić R134.
Aby prawidłowo przejść na R134 trzeba:
- zmienić zawory ew. założyć adaptory
- wymienić wszystkie oringi w instalacji
- wymienić osuszacz
- wymienić uszczelnienie kompresora
- zlać olej mineralny z kompresora i napełnić estrowym
Instrukcja serwisowa angielska mówi, że może zostać 50% oleju mineralnego przy konwersji, chociaż oni zmieniali tylko część oringów, osuszacz i uszczelnienie kompresora, jak to angole ;D
p.s.
brakuje ci już jednej klapy gumowej na osłonie wisko chłodnicy