FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: truten23 w Luty 10, 2016, 16:29:29 pm
-
Witam, zabrałem się ostatnio za zmianę gumek w górnym mocowaniu amortyzatora, zrobiłem kilka zdjęć, może komuś się przyda jeśli klepie przednie zawieszenie ;)
Kurcze coś nie chce wyświetlać zdjęć... Będą linki Url...
Na początek dobrze byłoby ściągnąć przepływkę z rurą dolotu, bo na jej miejsce powędruje zbiorniczek wyrównawczy.
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-T1hVbWxZYWc4cUE/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-T1hVbWxZYWc4cUE/view?usp=sharing)
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-dWtqOGFITzRTN2c/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-dWtqOGFITzRTN2c/view?usp=sharing)
Następnie odkręcamy mocowanie zbiorniczka i ostrożnie przesuwamy go na miejsce zdemontowanego dolotu.
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-MnU5WDJhLWsxREU/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-MnU5WDJhLWsxREU/view?usp=sharing)
Podnosimy naszego klamota i ściągamy koło. Oto co widać było u mnie, ponad centymetr luzu...
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-dldzMFdVTzdZM1E/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-dldzMFdVTzdZM1E/view?usp=sharing)
Dobra, trzeba podlewarować piastę, bo jej dolny i górny skok ogranicza amortyzator. Trzeba to zrobić żeby móc bezboleśnie odkręcić nakrętkę tłoczyska.
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-dXo2b3hhLV85TVk/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-dXo2b3hhLV85TVk/view?usp=sharing)
Dobrze jest użyć jakiegoś penetratora. Nakrętka jest na klucz 17mm. Po odkręceniu tak to wygląda. stare gumki są w kiepskim stanie..
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-ZTI3cTllc1Rsbm8/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-ZTI3cTllc1Rsbm8/view?usp=sharing)
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-YzlLVnRxbG1TRzg/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-YzlLVnRxbG1TRzg/view?usp=sharing)
Góra jest wolna. Teraz opuszczamy trochę piastę, ale nie do końca. Żeby wyjąć dolną gumkę musimy wyjąć cały amortyzator. Amortyzator jest wypychowy, więc nie wciśniemy go. Trzeba go wyjąć.
Do odkręcenia dolnej śruby mocowania potrzeba płaskiego klucza 18mm na nakrętkę i najlepiej nasadkowego 16mm z przedłużką i grzechotką.
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-NHY4X0ozTjNSeUk/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-NHY4X0ozTjNSeUk/view?usp=sharing)
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-UWhiVTJWTGFmYzg/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-UWhiVTJWTGFmYzg/view?usp=sharing)
Tak wygląda stara dolna gumka...
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-UEIxeUR5bE5rWkE/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-UEIxeUR5bE5rWkE/view?usp=sharing)
A tak nowe gumki
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-VjRveDV5VEZRQVE/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-VjRveDV5VEZRQVE/view?usp=sharing)
Składamy nowe gumki po kolei. Nakładamy dolną na amortyzator. Najpierw wkładamy górę do otworu w nadkolu, później montujemy dół amorka.
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-WDY3bC1BMXQzSkU/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-WDY3bC1BMXQzSkU/view?usp=sharing)
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-alBhQV9tNDRadFk/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-alBhQV9tNDRadFk/view?usp=sharing)
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-V1N1NElPaHNlUTA/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-V1N1NElPaHNlUTA/view?usp=sharing)
Podnosimy piastę dość wysoko i możemy już skręcić dolne mocowanie na siłę, dzięki temu wystąpią mniejsze naprężenia na tulei gumowej podczas skoku roboczego. Tak przynajmniej powinno się robić... Nakładamy górną gumkę z podkładkami i skręcamy do oporu.
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-MWVzTlN1Q2F0YTQ/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-MWVzTlN1Q2F0YTQ/view?usp=sharing)
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-QXVRckpVVnQwT2s/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-QXVRckpVVnQwT2s/view?usp=sharing)
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-WkxjTmdqMzZQOUE/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-WkxjTmdqMzZQOUE/view?usp=sharing)
Woila! Już nic nie stuka.
https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-YUNvZVBkOXdQS1k/view?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0B_w2Wg7AhFq-YUNvZVBkOXdQS1k/view?usp=sharing)
-
wymieniałem miesiąc temu.
Początkowo kupiłem w oryginale z tej żółtej pianki, a ostatecznie założyłem trochę twardsze i zdecydowanie bardziej odporne z gumy.
Też jest super.
fajny materiał
pzdr
-
Cześć, a gdzie kupowałeś te gumowe?
-
Super opis - prosimy o więcej :-clap
-
Dzięki, może i będą następne, bo w moim klamocie jest parę rzeczy do ogarnięcia... Następny pewnie będzie ogranicznik drzwi kierowcy...
-
Tez ostatnio dłubałem przy tym , fakt wymieniłem na te żółte ale znalazłem coś takiego na Allegro -
http://allegro.pl/amortyzator-poduszka-chlodnica-wody-mtz-belarus-i5978140978.html (http://allegro.pl/amortyzator-poduszka-chlodnica-wody-mtz-belarus-i5978140978.html)
Ciekawostka - w żadnym sklepie ani hurtowni nie są dostępne takie gumy luzem bez amorków szukałem w całym 3-City i nic :( - pozostaje net.
-
Ja kupiłem na Allegro poliuretanowe. Na razie mam je 3 miesiące i jest ok.
-
Może jakiś link jak dobre bo czeka mnie 2 strona.
-
Kurcze, szkoda że na allegro nie podali wymiarów...
-
Amortyzator da sie skompresowac wystarczajaco tyle zeby wlozyc ta gume bez odkrecania go z dolu. Musze przyznac ze nie pamietam w jaki dokladnie sposob zrobil to moj znajomy ale na pewno nie odkrecalismy amortyzatora od dolu :)
Jako ze czeka mnie ta sama robota w nowym Jaguarze i ta sama osoba bedzie je zakladac to zobacze co i jak i dam znac.
-
Niestety nie mogę znaleźć tego sprzedawcy ani towaru.
Fakt że musiałem je dociąć i wyrównać, tuleje były jakby cięte z wałka z wywierconym otworem. Ale co ciekawe trzymały wymiar i średnicę, tylko musiałem szlifować na grubość.
-
Cześć, a gdzie kupowałeś te gumowe?
kupowałem je w sklepie który się reklamuje również na tym forum ( na dole strony )
-
Potwierdzam opinie, że nie trzeba odkręcać dolnego mocowania - po odkręceniu góry zawieszenie lekko opada i możemy od dołu nałożyć np. klucz francuski dla lepszego uchwytu amortyzatora , ciągniemy w dół , przytrzymujemy za klucz żeby amorek nam się nie rozprężył i wymieniamy gumę - dalej wiecie :)
-
Dopiero co przerabialem ten temat ponownie w poprzedni weekend. Kola odkrecone, gorna sruba poszla bez problemu, nawet nie trzeba bylo trzymac szpilki :)
Do skompresowania wystarcza dwa zwykle klucze, jeden do przytrzymania szpilki, drugi do podwazenia. W powietrzu jak wisi jest bez problemu wystarczajaco duzo miejsca zeby zalozyc wtedy gume. Cala robota zajela moze pol godziny wiec zdecydowanie warto.
-
Jak się tłucze to nawet trzeba ;D
Koledzy, a też tak macie że na niektórych wybojach przy szybszej jeździe potrafi zawieszenie dobić?
To po prostu wina masy i miękkiego zawiasu, czy jednak amortyzatory już nie te?
-
Wszystko po trochu. Aczkolwiek mój Stype nigdy nie dobił nawet na największym dole (a 2x w lublinie sie wpieprzylem w takowy)
-
Gumowe ulepszone gumki gorne amortyzatorow oferuje firma A.P.A. znana rowniez jako ÜRO Parts, ponizej zamieszczam link do katalogu:
http://www.uroparts.com/uro/inventory/show/6382Gumek o nr. czesci MMD2144AA firmy A.P.A. mozna szukac na eBay i w zagranicznych portalach/sklepach.
Warto sprawdzic rowniez dalsza oferte tej firmy, specjalizuja sie w produkcji czesci bedacych slabymi punktami w Jaguarach i nie tylko, sa rowniez jednym z dostawcow czesci dla oficjalnego JaguarClassicParts.com co juz wiele mowi o jakosci ich produktow.
-
Witam, potwierdzam, sprawdzone w praktyce, nie trzeba odkręcać amora na dole i jest jeszcze jedno ulepszenie, nie trzeba także odkręcać i przekładać zbiorniczka płynu chłodzącego.
Po ściągnięciu przepływomierza powietrza i rozpięciu dwóch wtyczek jest na tyle dobry dostęp, że nie trzeba tracić czasu na demontaż zbiorniczka, dotyczy lewej strony od strony kierowcy, natomiast po prawej stronie jest dużo miejsca na odkręcenie i wymianę. :-W
-
A jak wyglada wymiana tych gumek w X308? bo z tego co wiem to jest zupelnie inna konstrukcja i nie jest juz tak fajnie (tzn. nie wystepuja te gumki).
Jesli juz byl gdzies ten temat na forum to sorry.
-
Panowie, a próbował ktoś zastąpić te gumki w X300 elementami zawieszenia z innego auta? Firma URO co prawda produkuje zamienniki, no ale jednak garść funtów trzeba za nie dać.
-
Kupisz raz takie gumki i masz problem z glowy na dlugie lata. Jesli 8,95€ za sztuke to za drogo, rozwazalbym zmiane auta na jakies Punto.
Tu link do aukcji z ta cena:
http://www.ebay.de/itm/Lager-Stossdampfer-Federbeinlager-APA-passend-fur-Jaguar-/381963784737?hash=item58eed0d221:g:gRwAAOSwGYVW~N1g (http://www.ebay.de/itm/Lager-Stossdampfer-Federbeinlager-APA-passend-fur-Jaguar-/381963784737?hash=item58eed0d221:g:gRwAAOSwGYVW~N1g)
-
Kolego. Nie sil się na złośliwości, bo to trochę nie na miejscu. :-nuts
A o stan moich finansów się nie bój.
Te gumki równie dobrze można wytoczyć z większego kawałka i swoje zadanie spełniać będą równie dobrze. A wydanie 39zł za sztukę jest średnio sensowne. Tym bardziej że będę robił upgrade tych gumek w 3 kotach.
-
Popieram, zakładając, że guma będzie mocna i na tyle elastyczna, aby podołać jednak, bądż co bądż masywnemu zawieszeniu.Eksperyment, ale może się udać, najlepiej moim zdaniem przerobić tego typu gumę z innego bardziej markowego auta. Ważne, aby średnica wewnętrzna i grubość się zgadzała.Ja założyłem oryginalne "pianki" , ale użytkując, jak użytkuję, starczą na długo.
A koledze frostbive radzę dalej kupować w ten sposób i często przepłacać, ku uciesze handlowców :-hehe
-
Ja myślę o czymś takim, wałek poliuretanowy:
http://allegro.pl/gdansk-l-pur-95-pret-poliuretanowy-40x500mm-walek-i6568353046.html (http://allegro.pl/gdansk-l-pur-95-pret-poliuretanowy-40x500mm-walek-i6568353046.html)
wymiary to 40x500mm. Jego cena to ok. 85zł z wysyłką, co daje koszt pojedynczej gumki na poziomie 21,25zł.
A ja będę potrzebował 12 gumek ;)
Wałek 50x500 jest droższy, kosztuje 123zł z wysyłką, co daje cenę gumki dla 4 sztuk na poziomie 30,75zł.
Pręt tniemy na krążki, wiercimy otwory i gotowe.
Zna ktoś wymiary oryginalnych gumek? Mierzyłem kiedyś ale nie zapomniałem.
Grubość to zdaje się 30mm, a średnica 50mm?
-
Rozmiary oryginalnych poduch:średnica 4cm/na pewno, mierzyłem/ grubość ok. 3 cm/nie mam pewności/.
Ja bardziej optowałbym przy dorobieniu z innego modelu auta, tylko wtedy grubość gumy 2,5cm/ oryginalna pianka dość mocno się ściska/, masz spory zapas gwintu na ośce amora.Po dorobieniu 1 kpl/2szt/ będziesz wiedział jaka grubość gumy będzie optymalna.
Ta pianka poliuretanowa wygląda jak robiona na wtryskarce w garażu.
Może coś takiego:
http://allegro.pl/fiat-125p-fso-125-poduszka-na-amortyzator-przod-g-i5706707213.html.
Trzeba byłoby się dowiedzieć czy rozmiary podobne i do dzieła.I zobacz jakie koszty :-V
-
Coz, kolega frostbive ma na tyle pojecia o tulejach gumowych w zawieszeniu ze pozorna oszczednosc 17zl za sztuke i rzezba z prawdopodobnie marnym skutkiem jest dla niego bez sensu.
39zl/sztuka majac temat rozwiazany Plug & Play jest w zupelnosci wystarczajace. Zreszta mozna dostac taniej jak sie poszuka ale ja nie bede juz kazdemu podawal na talerzu, wystarczy pogooglowac.
Jest cos takiego jak twardosc gumy wyrazana w skali ShA. Bardzo wazna sprawa w elementach zawieszenia gdyz zastosowanie za miekkich badz za twardych tulei gumowych ma duzy wplyw na charakterystyke pracy zawieszenia. Dlatego tez zajmuja sie tym profesjonalisci.
Tak, moze jestem zaczepny i zlosliwy, ale nienawidze rzezby. Ok poprawiamy fabryke, tuningujemy itd, ale nie dorabianie po chamsku z jakichs walkow gumowych/poliuretanowych nie znajac nawet dokladnych wymiarow... przeciez guma bedzie miala mniejszy zakres pracy niz pianka a poliuretan to minimum 70ShA takze praktycznie bardzo twarde cholerstwo ktore juz trzeba dopasowac kompletnie od nowa.
Takze nie porownujmy elastycznosci i twardosci pianki do poliuretanu czy gumy.
-
Jest cos takiego jak twardosc gumy wyrazana w skali ShA. Bardzo wazna sprawa w elementach zawieszenia gdyz zastosowanie za miekkich badz za twardych tulei gumowych ma duzy wplyw na charakterystyke pracy zawieszenia. Dlatego tez zajmuja sie tym profesjonalisci.
Rozumiem że zmierzyłeś i porównałeś siłę tłumienia i jego progresję dla jaguarowej pianki i tej gumki z ebay?
przeciez guma bedzie miala mniejszy zakres pracy niz pianka
Pytanie jaki zakres pracy ma pianka po 3 miesiącach pracy w zawieszeniu? Bo nowej to ona nie przypomina.
Ale trzeba zauważyć że pianki lepiej tłumią drgania wysokich częstotliwości, co gumie wychodzi gorzej.
Poza tym, błędnie zakładasz że gumka wykonana przeze mnie będzie okropną rzeźbą.
-
Walkujecie tutaj temat tych gumek a mnie zastanawia mniej więcej jaka jest ich trwałość, tych standardowych. Niedawno wymienialem komplet amortyzatorów, tył i przód na kayaby i oczywiście gumki założone z tego zestawu. Jak długo posłużą?
-
To trudno określić, ale po roku użytkowania u mnie gumki będą się szykowały do powtórnej wymiany.
Ich zużycie objawia się stukaniem przy szybkich nierównościach poprzecznych.
Więc 2 komplety gumek na około rok czasu to trochę słaby wynik jak na jeden element w jednym aucie.
-
Nie oalabiaj mnie...
-
Jest cos takiego jak twardosc gumy wyrazana w skali ShA. Bardzo wazna sprawa w elementach zawieszenia gdyz zastosowanie za miekkich badz za twardych tulei gumowych ma duzy wplyw na charakterystyke pracy zawieszenia. Dlatego tez zajmuja sie tym profesjonalisci.
Rozumiem że zmierzyłeś i porównałeś siłę tłumienia i jego progresję dla jaguarowej pianki i tej gumki z ebay?
przeciez guma bedzie miala mniejszy zakres pracy niz pianka
Pytanie jaki zakres pracy ma pianka po 3 miesiącach pracy w zawieszeniu? Bo nowej to ona nie przypomina.
Ale trzeba zauważyć że pianki lepiej tłumią drgania wysokich częstotliwości, co gumie wychodzi gorzej.
Poza tym, błędnie zakładasz że gumka wykonana przeze mnie będzie okropną rzeźbą.
To nie jest gumka z eBay, tylko certyfikowanego producenta czesci dla old- oraz youngtimer'ow Jaguara (Jaguar Classic Parts), czyli ÜRO Parts / A.P.A. Industries. Na pewno robiac pierwsze lepsze gowno nie dostarczaliby czesci do ASO.
Mozliwe ze blednie zakladam iz gumka wykonana przez Ciebie bedzie okropna rzezba. Udowodnij mi ze jestem w bledzie. ;-)
Co do zakresu pracy mam na mysli to, ze pianke mozna scisnac bardziej w stosunku do jej pierwotnego ksztaltu, gume juz mniej a poliuretan jest tak twardy ze mozna zapomniec... musi byc bardzo dokladnie dociety. Wiem to bo mialem do czynienia z roznymi zamiennikami poliuretanowymi i w przypadku tulei gumowych trzeba praktycznie projektowac je od nowa. Produkty amatorskich firm tj. 'Poliuretany Olkusz' nawet nie pasuja. Trzeba giac i naciagac zeby je wlozyc. Dlatego poliuretan to sliska sprawa. Na pewno grubosc tej gumki bedziesz musial zmniejszyc.
Dlatego dalej obstaje za gumowymi zamiennikami i spokojem na lata majac pewnosc ze ktos juz zadbal za mnie by wszystko idealnie pasowalo. ;-)
-
Witam Panowie jestem tu nowy , kotka mam od niedzieli , ale czytając temat wpadłem na pomysł i mógłbym zrobić takie mocowania , potrzebowałbym tylko dokładny wymiar. Pozdrawiam
-
Panowie i jak jest z tymi podkladkami? Gdzie kupic i jakie? W najblizszym czasie będe robił całe zawieszenie z przodu i takie drobiazgi tez chce zmienić.
-
Bierz oryginały piankowe, będziesz miał lepszy komfort jazdy, guma może być zbyt sztywna.
-
Miałem oryginalne piankowe, dobre, ale szybko zużywają się i potem już dobija i stuka.
Miałem poliuretany, twarde i nieśmiertelne, ale za twarde.
Teraz razem z amortyzatorami kayaba dostałem cały komplet, blaszki plus gumy.
Stwierdzam, że to najlepszy jak na razie wybór.
-
A ma ktoś wymiary tych gumek? Może bym dopasował z innego auta.
-
Masz informację w tym wątku, wystarczy się wczytać.
-
Gumki przychodzą razem z amortyzatorami, montaż żółtych pianek w ich miejsce jest błędem, pianki są dedykowane od strony komory silnika.
-
Wytoczyłem komplet gumek z gumowego wałka. Jak zrobie zdjęcia to wam pokażę. Pobrałem wymiary z oryginalnych pianek.
-
Guma powinna być cieńsza, ponieważ przy pracy wymiar pianki jest sporo mniejszy/ o 5 mm?/.
Czy wziąłeś to pod uwagę?
-
Gumki przychodzą razem z amortyzatorami, montaż żółtych pianek w ich miejsce jest błędem, pianki są dedykowane od strony komory silnika.
Tyle tylko, że w serwisówce jaguara jest to ten sam element, na górze i na dole. MMD2144AA Czyli według jaguara pianka na dole i na górze. Ja dostałem z amorkami gumki góra i dół.
-
Guma powinna być cieńsza, ponieważ przy pracy wymiar pianki jest sporo mniejszy/ o 5 mm?/.
Czy wziąłeś to pod uwagę?
Nie wziąłem ale zawsze można to poprawić ;) Będe testował różne grubości. Jak coś to chwila na demontaż mocowania amortyzatora, podszlifowanie gumy i dalej testujemy
-
W celu eksperymentu, polecam wykorzystać kumki mocowania chłodnicy traktora MTZ. (Poduszka chłodnicy MTZ 701302018)
Są w miarę miękkie i tanie.
Tylko że trzeba je trochę przyciąć, redukując średnicę. Ścinamy też takie nadlewy.
Gonzalles, nie koniecznie musi być cieńsza. Skręcając amortyzator ona się z powodzeniem zgniata. Tak jak pianka z resztą. Kiedy przesadzimy ze zmniejszaniem jej grubości, wygniecie się i zacznie mam stukać.
Poniżej to, co ja zrobiłem. Prawie od roku koniec z ciągłym problemem pianek. Ale należy pamiętać, że pianki są do tłumienia wysokich częstotliwości. Dlatego na gumkach możemy się dosłuchać szumu opon na niektórych nawierzchniach.
-
U mnie to normalka nawet z tylem na nowym zawieszeniu. Przodu nowego nigdy nie mialem ale siedzial zawsze na odpowiedniej wysokosci. Ja tam lubie plywajace zawieszenie, na normalnym szybciej sie mecze, a w Jagu jade nawet 10 godzin i jest ok.
-
Pewnie masz rację truten23, zakładając, że jest miękka.
Po namyśle stwierdzam, że na tyle jest długości szpili amortyzatora, że z powodzeniem można dać takiej samej grubości, może nawet odrobinę grubsze.Większa guma pozwoli częściowo wytłumić nawet drgania wysokiej częstotliwości.
Przy wyrobieniu się gumy, czyli po np. 2000-3000 km można zawsze dokręcić zmniejszając luz i jest do tego niekłopotliwy dostęp.
Ja osobiście w ten sposób spróbowałbym.
-
Panowie, w jaki dokładnie sposób ściskaliście amortyzator do wyjęcia z kielicha? Brakuje jakieś dobre 30 mm żeby go wyjąć.
Ja robię to w XJ40 ale chyba nie ma to znaczenia.
-
czemu nie odkręcisz mocowania na dole?
-
Odkręciłem, dosłownie 2 minuty roboty. Ale koledzy pisali, że da się skompresować, więc jestem ciekawy jak to zrobili.
-
Zwykly klucz nasadka od góry i duzo sily, polaczonej z okazjonalnym oddawaniem gazów :)
Zawsze mozesz kogos poprosic zeby stanal na kluczu, musi pojsc. Moje w X300 bez problemu da sie recznie wcisnac. w XJ40, musialem prosic brata o pomoc, on wcisnal, a ja od dolu na szybko zmienilem i gume i podkladke.
-
Wszystko jasne, nie mogło mi się udać, nie mam brata ;D
-
W celu eksperymentu, polecam wykorzystać kumki mocowania chłodnicy traktora MTZ.
Za twoją namową rownież zakupilem poduszki chłodnicy od traktora MTZ Białoruś po 5 zl sztuka.
Po wstepnym przypasowaniu, stwierdzam, ze to beda najlepsze niezniszczalne poduszki. Dzieki za pomysl.
Oczywiscie bedzie je trzeba kosmetycznie dopasowac, ale beda pasowac jak ulal. Jestem pewien, ze wytrzymaja z 10 lat conajmniej jak nie na zawsze :D Zrobie foty dopasowania tych poduszek jak bede montowal.
Zamocuje je klasycznie tak jak jest w wielu autach, bez tych durnych blaszanych podkladek ktore stykaja sie z blacha nadwozia, przez ktore musiales zmniejszac srednice gumek od traktora.
Kolejna wada fabryczna bedzie usunieta w kocie :D
Moj traktor to Jaguar-Bialorus XJ40 ale w X300 jest identico :D
-
(...)
Zamocuje je klasycznie tak jak jest w wielu autach, bez tych durnych blaszanych podkladek ktore stykaja sie z blacha nadwozia, przez ktore musiales zmniejszac srednice gumek od traktora.
Kolejna wada fabryczna bedzie usunieta w kocie :D
Te podkladki spelniaja dosc specyficzna role. Ich srednica jest tylko troche mniejsza od samej dziury w nadkolu przez ktora przechodzi amortyzator, ale w polaczeniu z poduszkami i tym takim mini rekawem metalowym na amortyzator:
https://www.jaguarclassicparts.com/uk/part/MMB2154AB
Utrzymuja idealnie w srodku dziury amortyzator tak zeby nie bylo kontaktu miedzy nadkolem a samym amortyzatorem. Jak pozbedziesz sie podkladek to amortyzator w koncu przesunie sie w ktoras strone i bedzie opieral i szorowal o nadkole co jest bardzo denerwujace :)
Takze jak najbardziej mozna powiekszac poduszki ale trzeba i tak zrobic to by amortyzator nie szorowal w dziure o nadkole ;)
-
Przyjrzyj sie ze poduszki od traktora maja gumowy wypust ktory wlasnie wypelni ta przestrzen, w wielu autach a wlasciwie we wszystkich innych niz Jaguar to wlasnie guma centruje amortyzator w otworze, tak i bedzie wlasnie u mnie, a poduszka z MTZ pasuje do tego idealnie.
Beda foty, to przekonasz sie, ze wyjdzie to idealnie.
Tych podkladek i tak u mnie nie ma bo majstry nie zalozyly poprzedniemu wlascicielowi przy wymianie amortyzatorow, nie zalozyli tez tulejek nr 10 na schemacie z JDHT.
Te sa niestety niezbedne rowniez do poduszki z traktora i wlasnie szukam czegos zeby je dorobic badz kupic, bo w garazu nie znalazlem niczego co by sie nadawalo, a tokarki nie posiadam. Ale to maly problem, cos sie znajdzie. Zrobie dokladna fotorelacje w przyszlym tygodniu to ocenicie czy pomysl jest dobry czy tez nie, ja wiem, ze tak.
-
Też zastanawiałem się, czy nie wywalić tych podkładek, ale ostatecznie zostały.
Minęło już trochę czasu odkąd je założyłem. I nie zauważam żadnych problemów.
Myślę, że było warto :)
-
Jakkolwiek tego nie zrobisz, jesli amortyzator bedzie sztywno siedzial w srodku dziury, nie szorujac o boki, bedzie ok ;)
Ja u siebie podmienilem na poduszki z tylnych amortyzatorow(te duze gorne, sa cztery raz tansze od przednich pianek mimo ze sa ze trzy razy wieksze), dziura na amortyzator w nich jest wieksza, ale material zdecydowanie lepszy niz pianki przednie. Na poczatku dzialalo to naprawde swietnie, ale po kilku dniach przy jakims wyboju, amortyzator przesunal sie w dziure i zaczal lekko szorowac o boki nadkola na malych wybojach i bylo to strasznie irytujace. Zalozylem wieksza tulejke z tylnego amortyzatora, idealnie pasuje w dziure w nadkolu ale szoruje tak samo o nadkole wiec musialem wrocic do zwyklych pianek.
Mialem zestaw gum od Bilsteina wczesniej, ktory byl razem z ich nowymi amortyzatorami i szczerze, fatalnie sie na nich jezdzilo, strasznie sa twarde i czuc kazda mala dziure w nich wiec mimo ze pianki sa raczej malo trwale(u mnie wytrzymuja okolo roku i niecale 20tys km) tak najlepiej sie na nich jezdzi.
Wniosek z tego generalnie taki, ze najlepiej by bylo znalezc poduszki z podobnego materialu jak tylne gorne poduszki(szczerze ze 100% poprawy jazdy na nich, nie bylo czuc nawet jak wjezdzalem na kraweznik), czyli o srednicy dwukrotnie wiekszej niz oryginalne przednia pianka(miejsca spokojnie wystarczy) i z dziura taka sama srodkowa jak oryginalne przednie 'pianki' tak, zeby amortyzator nie mogl sie przesuwac w dziure w nadkolu i zeby nie szorowal o nie.
-
Mialem zestaw gum od Bilsteina wczesniej, ktory byl razem z ich nowymi amortyzatorami..
Czyli zmieniałeś tez przednie amortyzatory? Może ta twardość to ich wina?
Ja, po zastosowaniu eksperymentalnie gumek chłodnicy traktora zauważyłem tylko większy szum opon o nawierzchnię.
W moim odczuciu na twardość one nie wpłynęły.
Co innego przejście z felg 16" na 18 ;)
-
No wiec gotowe:
1. zdjęcie: gumki z MTZ Belarus poduszka chłodnicy cena 4,90 zł szt.
2. zdjęcie: sciety wypusk gumki
3. zdjecie: w jednej gumce scinamy oba wypusty, w drugiej jeden wypust
4. zdjecie: dorobiona tulejka( byc moze pasuje oryginalna ale nie wiem bo jej nie posiadalem. Wymiary 10x 15 mm długosc to niecale 3/4 wysokosci obu poduszek
5. zdjecie; zalozone probnie na amortyzator, przerwa z wypustem miedzy poduszkami to miejsce osadzenia w karoserii, wypust i tulejka w srodku centruja wszystko jak nalezy, pod poduszkami oczywiscie zostaje podkladka utrzymujaca dolna poduszke na trzpieniu
-
1 zdjęcie: poducha dolna
2 zdjecie: widac wypust poduszki dolnej idealnie wpasowywujacy sie w otwor i wystajaca tulejke centrujaca
3 zdjęcie: poduszka gorna z podkladka
4 zdjecie stare poduszki
-
(...)
Czyli zmieniałeś tez przednie amortyzatory? Może ta twardość to ich wina?
Ja, po zastosowaniu eksperymentalnie gumek chłodnicy traktora zauważyłem tylko większy szum opon o nawierzchnię.
W moim odczuciu na twardość one nie wpłynęły.
Co innego przejście z felg 16" na 18 ;)
Nie, amortyzatory sa w porzadku, z piankami jest naprawde rewelacyjnie, takze wina na pewno poduszek Bilsteina, zwyczajnie nie tlumia jak pianki i mocniejsze uderzenia przenosza sie na cala bude, az czuc w rekach :)
Poduszki z traktora wygladaja spoko, oby nie byly za tware, jakkolwiek u dolu skoro poduszka jest duzo wieksza od oryginalnej podkladki pod spodem takze by trzeba bylo zalozyc taka duza plaska podkladke jak i u gory, inaczej sie odksztalci i rozleci w koncu.
-
Ciezko znalezdz podkladke 11mm na 50mm trzeba by dorabiac lub dokupic takie jak te górne.
Nie rozleci sie. Skoro poduszka oryginalna ma 40mm i taka jest podkladka, to czemu guma mialaby sie odksztalcic. Idac twoim tokiem ,to gdybym ta gume przetoczył na fabryczny wymiar, to nie musialbym wymieniac podkladek i bylo by ok, a tak sie odksztalci. Nie odksztalci sie.
Tak gwoli scislosci to poduszki nie tylko tłumią dzwieki czy drgania, ich głównym zastosowaniem jest lozyskowanie amotryzatora.
Gdy wahacz ugina sie, mocowanie amorka pracuje po łuku. Dolna tuleja zapewnia lozyskowanie amortyzatora w osi obrotu, gorna poduszka zapewnia lozyskowanie wahliwe i to jest ich glowne zastosowanie.
Ci co czesto o tym zapominaja ladujac poliuretan gdzie popadnie, koncza potem naprzyklad ze zlamanymi wahaczami czy popekanymi elementami karoserii.
-
Sebek, no ja też miałem zrobić dokładnie jak Ty. Z tym, że jednak poskładałem wszystko w fabryczny sposób. W sumie,od tego czasu mija już drugi rok i nic mi się z tą gumką nie dzieje.
Ciekaw jestem, jak Tobie będzie się na nich jeździć.
-
Odkształci się. Ona ma takie wypuklenie do góry które teraz ci się wbijaja w gumę i ewentualnie odkształci sie tak jak to się zrobiło u mnie ;) Moja pianka(z tylnego amortyzatora) jest pewnie miękka w porównaniu do tych poduszek więc pewnie dłużej to zajmie jakkolwiek zasada taka sama.
Podkladki, może wyciąć z blachy 2mm?
-
2mm to moze byc malo jak na taka srednice. Gieta podkladka jest usztywniona ksztaltem. Plaska musi byc z 4mm tak jak ta u góry.
Jednak przy prostej grubej podkladce trzeba bedzie troche splanowac te poduszki, bo braknie gwintu. W kazdym razie poduszki sa tak grube i zwarte, ze nie ma opcji zeby je rozwalilo. Takie jest moje zdanie i nie widze powodu by skupiac sie na podkladkach dolnych.
Truten23 czy w srodek tych poduszek wkladales fabryczna tulejke? Jak ona tam pasowala?
-
Wkładałem oryginalną tulejkę. Nie pamiętam, żebym miał z tym problem. Więc chyba pasowało.
Ale głowy za to nie daję.
-
Zrobione obie strony, jezdzi sie normalnie, nic nie stuka nie puka. Nie spodziewalem sie jakis spektakularnych efektow bo i wczesniej nic sie takiego nie dzialo.
W sumie na starych rozgniecionych i bez centrowania w nadwoziu, z opartym trzpienien amortyzatora o karoserie tez jezdzilo to przyzwoicie :D Teraz tez jest bardzo OK. Wad przerobki nie stwierdzono :D
-
Wspomne jeszcze o jednej kwestji, czyli bezpieczenstwie prac z przednim zawieszeniem, bo od tego chyba powinnismy zaczac wszelkie dyskusje.
SPREZYNY PRZEDNIGO ZAWIESZENIA SA BARDZO NIEBEZPIECZNE I MOGA ZABIC.
Nigdy nie odkrecamy amortyzatora, na podniesionym aucie bez dobrego podparcia dolnego wahacza w miejscu oparcia sprezyny. Jeszcze raz powtarzam nigdy! Albo musi byc podparte albo zabezpieczone oryginalnym sciagaczem do sprezyn, albo nawet na zdemontowanych sprezynach.
Co moze sie stac gdy tego nie zrobimy. Wahacze nie maja zadnego ograniczenia, i przy podniesieniu auta tylko amortyzator trzyma je w dolnym skrajnym polozeniu. Jesli go odkrecimy a auto nie bedzie podparte wahacz pujdzie nizej. Jak nisko?
Tak jak na to pozwoli wychylenie sworzni zwrotnicy. Jesli przegiete w nienaturalna pozycje sworznie wyskocza (a moga bez problemu bo wahacz staje sie punktem podparcia, zuzycie sworzni tez moze byc duze co jeszcze ulatwia ich rozdzielenie) wtedy sprezyny wyskocza z ogromna siłą, wahacze rowniez beda niebezpieczne bo poleca do dolu z sila wieksza niz ciezki mlotek.
Wymontowywanie calej belki z zamontowanymi sprezynami z x300 i xj40 to wogule szalenstwo, bo oprocz latajacych sprezyn moze odfrunac nawet cala belka lezaca na ziemi.
To zawieszenie jest niebezpieczne w obsludze, jesli nie wiemy co robimy, radze miec to na uwadze.
-
Mialem zestaw gum od Bilsteina wczesniej, ktory byl razem z ich nowymi amortyzatorami i szczerze, fatalnie sie na nich jezdzilo, strasznie sa twarde i czuc kazda mala dziure w nich wiec mimo ze pianki sa raczej malo trwale(u mnie wytrzymuja okolo roku i niecale 20tys km) tak najlepiej sie na nich jezdzi.
Czy ktoś mógłby proszę potwierdzić/zaprzeczyć, że standardem jest iż pianki które są dostarczane z amortyzatorami Bilstein są inne (twardsze) od oryginalnych?
-
Czy ktoś mógłby proszę potwierdzić/zaprzeczyć, że standardem jest iż pianki które są dostarczane z amortyzatorami Bilstein są inne (twardsze) od oryginalnych?
Sam odpowiem, może komuś się ta wiedza przyda - aktualnie amortyzatory Bilstein, zarówno przednie jak i tylne, są dostarczane w komplecie z identycznymi piankami jak fabryczne.
-
Czyli przednie, koniec końców się wygniotą.
-
Witam. Przepraszam ze tutaj dodaje to pytanie ale nie mogłem znalesc podobnego tematu o tylnych gumkach. Moze ktos napisać które dopasuje do tylnych amortyzatorow. Dzisiaj zmieniłem przedni na te od traktor i jest super. Chce wymienic tylne bo strasznie dudni jak by było koło luźne w bagażniku a chce zacząć od wymiany gumek. Ewentualnie prosze o poradę jak się dostać do górnego mocowania amorka. Pozdrawiam
-
Może ktoś się orientuje czy te gumy od traktor pasują również na tył bo mam sklep koło domu.
-
No, tylne gumki mają większą średnicę. Także te traktorowe podkładki będą raczej nie wystarczające.
Jakby się okazało, że po rozłożeniu tylnych amortyzatorów te pianki są ok, to wymień dolne tuleje amortyzatora. Ewentualnie sprawdź ręcznie, jak chodzi amortyzator ;)
-
Jak dudni to pewnie nie gorna guma tylko dolna w amorze. Pozatym tylne oryginalne gumy sa raczej nie drogie, latwo dostepne i generalnie nie niszcza sie tak jak przednie.
-
Ok. Dziekuje panowie. Bede robil całe zawieszenie i mam nadzieję że uda się znalesc przyczynę tego dudnienia. A zna ktoś może numer katalogowy łożysk znajdujących się pod śruba mimosrodowa do regulacji zbieżności? Bo u mnie chrupia. Pozdrawiam
-
https://sklep.v12.com.pl/lozysko-wahacza-tylnego-zawieszenia-cac4610.html
-
Barman84, kup sobie od razu komplet na dwie osie ;)
-
Panowie u mnie na efekt luznego kola w bagazniku pomogla wymiana calego tylnego zawieszenia czyli nowe amorki (bo juz i tak byly slabe), nowe gumki, poduszki gorne, tulejki i wszystko co wykazywalo slady zuzycia a zuzytych rzeczy bylo sporo, robilem rowniez uszczelnianie mostu jesli ktos chce wiedziec cos wiecej to prosze wejsc w temat xj40 cieknacy most.
(https://pics.tinypic.pl/i/00992/8astai9itoh9_t.jpg) (https://tinypic.pl/8astai9itoh9)
(https://files.tinypic.pl/i/00992/73220t4ytgm7_t.jpg) (https://tinypic.pl/73220t4ytgm7)
(https://pics.tinypic.pl/i/00992/e1f4kpn2jt0j_t.jpg) (https://tinypic.pl/e1f4kpn2jt0j)
(https://images.tinypic.pl/i/00992/noho8vipv19y_t.jpg) (https://tinypic.pl/noho8vipv19y)