FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ X350, X358 (2003-2009) => Wątek zaczęty przez: promotion w Marzec 26, 2015, 12:05:01 pm

Tytuł: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: promotion w Marzec 26, 2015, 12:05:01 pm
jak w temacie , czy może mi ktoś wyjaśnić jak to jest z tymi amorkami , czy kot powinien opadać na amorkach jak trochę postoi , czy raczej nie .
Skąd moje pytanie . Jak już pisałem na wcześniejszym poście kupiłem xj8 z 2004 do drobnych poprawek . min. miał uszkodzony jeden amorek przedni ( tłumienie 6% ) więc oddałem go do regeneracji . po regeneracji zainstalowałem go w kocie , po odpaleniu (pochodził ok 2-3 min. ) prawidłowo się podniósł więc go wyłączyłem i zająłem się kolejnymi usterkami . Na następny dzień patrzę a kot jest znowu opuszczony . Wydaje mi się , że nie powinien się sam z siebie opuszczać ( a może się mylę ) , lub może powinien dłużej pochodzić na włączonym silniku ( a może ma na to wpływ słaby akumulator ) nie mam kompletnego pojęcia jak to powinno działać - PROSZĘ O PORADĘ . jak to powinno działać prawidłowo , czy może mam jakąś nieszczelność na przewodach ( wyjmowałem oba przednie amorki , aby wymienić górne wahacze ) lub może żle mi zregenerowali amorek ?
będę wdzięczny za wszelkie sugestie .
maciek
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: Hooyeman w Marzec 26, 2015, 13:18:45 pm
Nie powinien się opuszczać, a napewno nie po jedenej nocy
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Marzec 26, 2015, 23:01:50 pm
kolega ma takiego x350 i stoi już dwa tygodnie i nic mu nie opadło ( ha ha ) wiec gdzieś ucieka wiatr  przewody miechy kompresor poszukaj na słuch jak tak szybko ucieka albo woda z mydłem w płynie w spryskiwaczu od mycia szyb popsikaj na elementy  może gdzieś sie mocno z pieni wtedy wiadomo co jest.
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: promotion w Marzec 27, 2015, 14:06:31 pm
.
kolega ma takiego x350 i stoi już dwa tygodnie i nic mu nie opadło ( ha ha ) wiec gdzieś ucieka wiatr  przewody miechy kompresor poszukaj na słuch jak tak szybko ucieka albo woda z mydłem w płynie w spryskiwaczu od mycia szyb popsikaj na elementy  może gdzieś sie mocno z pieni wtedy wiadomo co jest.
dzięki za porady , woda z mydłem pomogła - wskazała nieszczelność na oringu przewodu ciśnieniowego , odkręciłem posmarowałem smarem silikonowym przykręciłem ponownie i jest ok
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Marzec 29, 2015, 18:03:06 pm
to dobrze że dałeś rade pozdro
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: franiux w Marzec 31, 2015, 16:45:28 pm
Podepnę się do tematu, czy wszystkie x350 mają pneumatyczne zawieszenie czy istniały takie ze standardowym ?
W ogłoszeniach niektórzy piszą że jest a inni nic na ten temat.
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: tomasz w Marzec 31, 2015, 17:13:36 pm
z tego co się orientowałem wszystkie posiadały zawieszenie peumatyczne
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: promotion w Kwiecień 01, 2015, 11:16:10 am
.
kolega ma takiego x350 i stoi już dwa tygodnie i nic mu nie opadło ( ha ha ) wiec gdzieś ucieka wiatr  przewody miechy kompresor poszukaj na słuch jak tak szybko ucieka albo woda z mydłem w płynie w spryskiwaczu od mycia szyb popsikaj na elementy  może gdzieś sie mocno z pieni wtedy wiadomo co jest.
dzięki za porady , woda z mydłem pomogła - wskazała nieszczelność na oringu przewodu ciśnieniowego , odkręciłem posmarowałem smarem silikonowym przykręciłem ponownie i jest ok
otóż ciąg dalszy z zawieszeniem . po ustaleniu przyczyny opadania myślałem , że już wszystko jest ok. wyjechałem na jazdę próbną , a tu auto przy dużych prędkościach myszkuje mi po wszystkich pasach . Podjechałem do znajomego serwisu kotów gdzie po podpięciu do kompa okazało się , że auto stoi nierówno na amorkach , co dziwne to nie na przodzie , a na tyle mam różnicę prawie 5 cm między poziomami lewego i prawego .
Mam odstawić auto po świętach do serwisu , aby zdiagnozować przyczynę - może ma ktoś jakąś sugestię ? zaznaczam , że na testach zawieszenia tył wykazywał równo po 78% tłumienia .
A co do zestawu zawieszenia zamienników bez pneumatyki to uważam , że jest to bez sensu , rezygnować z komfortu jaki daje pneumatyka
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Kwiecień 01, 2015, 22:58:40 pm
a czy ten jeden amorek był na tyle wymieniany czy na przodzie, a  sory już doczytałem na przodzie tak na odległość trudno mi coś ( powiedzieć ) napisać jest kilka rzeczy które odpowiadają za to ustawienie więc  poczekaj na konkrety od serwisu ja bym go jeszcze na siłe opuścił przez rozpięcie przewodów i z powrotem go do góry może sam wyrówna poziom po tej nieszczelności może mu coś odbiło ( w głowie)
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: Jaguar Wrocław w Kwiecień 02, 2015, 02:15:53 am
Należy zrobić kalibrację zawieszenia w serwisie i powinno być dobrze.
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: Neo w Sierpień 01, 2015, 15:04:42 pm
Mam pytanie w moim kocie opadł jeden amorek , nie wiem od czego zacząć, czy jest do wymiany amorek, czy może listwa rozdzielająca, czy może jakiś przewód się obluzował, jest to tylny lewy amorek, a na wyświetlaczu również jest komunikator AIR SUSPENSION FAULT , wcześniej pojawiał się ten komunikat, ale nic się nie działo, ale przez kilka dni ten amorek był na pagórku, tan akurat pod tym kołem było wzniesienie, czy przez to, że w taki sposób stał mógł komputer go odłączyć, od czego najlepiej zacząć sprawdzenie, może wystarczy podłączenie do kompa zamiast wymiana amorka, a może są prostsze sposoby ?
Tytuł: Odp: x350 opadanie amorków
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Sierpień 01, 2015, 16:16:39 pm
Na poczatek obadac polaczenia od sprezarki do amorka. Spryskac woda z plynem do naczyń i zobaczyć czy nie spiernicza powietrze. Oprocz tego podlaczyc pod kompa i wykasowac błąd + mozna odlaczyc akumulator wtedy reset dostanie pamiec krotkotrwala. Najlepiej spisal by sie vcds wtedy mozna by z poziomu kompa wyregulować amory i dopiero szukać co go boli