Szyberdach mi trzasną i zgrzytnął, nie chciał sie otworzyć, jak się otworzył, to znalazłem jakiś kawałek płaskiego pękniętego plasticzku. Potem już się nie podnosił, nie domykał, ustawiał skosem. Odrobiłem lekcje, i doczytałem że naprawa to bzdura, trzeba wymienić, więc już zamówiłem.
Kupiony, we wtorek pewnie przyjdzie kurierem.
Jak wymienić?
Na pewno odkręca się wszystko z podsufitki, tzn. "słoneczka" łapki, lampki, i centralną konsolkę, potem pewnie to spadnie wszystko... Gdzie są jakieś niuanse, ukryte haczyki klipsy, żeby nie połamać.