Witajcie,
Mam problem, otóż dosyć często, po otwarciu i zamknięciu maski przycina mi się wężyk od spryskiwacza. Wtedy, gdy potrzebuję spryskać szyby płyn nie leci. Gdy podniosę maskę - leci, więc jak jakoś ułożę inaczej wężyk i zamknę to znów jest OK, ale coś jest z tym prowadzeniem wężyka nie tak.
Załączam plik ze zdjęciami - czy możecie ocenić, czy u mnie jest OK? Być może brakuje jakiegoś zaczepu, jakiegoś elementu, albo po prostu wiecie jak on powinien być tam prowadzony? Proszę, napiszcie jak on powinien iść, bo są różne o dziwo możliwości.