Zaczynam wątek bo do tej pory u wszystkich forumowiczów były podobne objawy ale nie takie same.
U mnie czasem podczas jazdy kotek nie gaśnie ale całkowicie traci moc i mruga kontrolka świec żarowych.
Po przeglądnieciu kolektora dolotowego i zaworu EGR okazało się, że było czysto ale zawór EGR się nie do końca domyka co powoduje błedy i czasem odcina turbo. Chłopcy w warsztacie zaproponowali wymianę na nowy 1350 PLN (za fordowski EGR) + robota 250 PLN. W salonie Jaga w Kraku 1000 PLN + robota ok. 600 PLN.Znajomy mechanik przez telefon poradził mi, żebym zanim kupię EGR spróbował go rozebrać i wyczyścić silniczek.
Czy ktoś z szanownego towarzystwa wie czy mój EGR ma możliwość dojścia do silniczka, żeby go przeczyścić?
2.2D z 2006 roku. Niestety mój znajomy mechanik mieszka daleko i nie może mi odpowiedzieć na sucho musiałby go oglądnąć.
P.S.
dodam, że przekopałem w tej sprawie różne fora min. Fordowskie. Mało kto ma 2.2D a ja się nie orientuję czy jest różnica w EGRach pomiędzy 2.0 i 2.2 w 2006 roku. W najgorszym wypadku kupię w britishparts bo mają EGR w cenie około 500PLN.